BossaFX - perypetie z Dealing Desk (DD)

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

green7 pisze:Szkoda jedynie, że ostatnio coś oni jacyś tacy małomówni .....
Też tego nie rozumiem. Wcześniej odpowiadali nawet w niedzielę, teraz, hmm, zadałem pytanie w wątku Bossa już cztery dni temu i cisza.:)

A moje pytania nie są moim zdaniem ani oskarżające, ani tendencyjne, ani nawet retoryczne, panowie z Bossy sami zaczęli pisali o rekwotach i chętnie bym się dowiedział więcej na ten temat.

Ale chyba ktoś z Bossy powiedział nieopacznie o jedno słowo za dużo i teraz nie wie jak z tego wybrnąć.

Jedno mi się natomiast podoba w tym wątku. Nie ma już emocji. Tak jest zawsze dobrze.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Czy Bossa jest jednym z najlepszych B.M ?,jest i należy to docenić.
Czy Bossa półoficjalnie zapowiedziała że chce wprowadzić ECN w POlsce ?,zapowiedziała i należy to docenić..
Czy Bossa chce pomagać początkującym inweatorom pomagać poprzez wolno kwotujące następne ceny przez co Na Bossie mamy mało kwotowań w ciągu minuty i w czasie szybszych ruchów możemy wejść często po dobrej cenie ?.,mamy.
Panowie trochę widzę tego się nazbierało ....
Więc może jakoś spróbuję to ogarnąć:

1. Po pierwsze: nie jest moim celem dyskredytowanie bossy. Powtarzałem to już niejednokrotnie: uważam ich (co pewne niejednego teraz zdziwi) za dobrego brokera i jako programista nie mogę nie docenić i nie chwalić rozwiązań jakie wprowadzają na nasz rynek. Oczywiście mówię to w szerszym kontekście, tym nie dotyczącym wydłużania czasu otwarcia transakcji ... Smile
Należy również docenić pracę przedstawicieli bossy na tym forum: zdaje się, że to jedyny polski broker, który ma tu "oficjalnych" przedstawicieli


Moim zdaniem skupmy na dwóch rzeczach...
Czy to że Bossa stara się jak może stworzyć optymalne warunki dla początkujących inwestorów ..,Kolega Gren bezwzględnie wykorzystuje na swoją korzyść niedoskonałość Bossy czyli korzysta z opóźnień platformy?
Czy po stronie Bossy jest tajemniczy Pan w czarnej Wołdze i czarnym kapeluszu i uduopia zarabiających regularnie inwestorów...?
Moim zdaniem na tym się skupmy...

Pozdrawiam.



Moim zdaniem trzeba sobie odpowiedzieć na dwa fundamentalne pytania.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

prawnik
Gaduła
Gaduła
Posty: 173
Rejestracja: 09 cze 2011, 22:07

Nieprzeczytany post autor: prawnik »

To, że jest to konkurs nie oznacza, że broker organizator może robić co chce. A tutaj z taką sytuacja mamy do czynienia. Szkoda, ze toBOSSA bo na akcyjnym sa revelo. Ale każdy uczestnik musi miec zagwarantowane te same zasady prawa i obowiązki. Tutaj tego nie ma co panowie Zadora i Skiba niechcący potwierdzili. Stąd pewnie ta cisza z ich strony. Zobaczymy czy zainteresuje sie tym KNF.

A tak jak wspomniał Green wystarczyłoby, aby zrobili zapis, ze nie akceptuja transakcji skalpowych i po kłopocie. Każdy chetny do gry znałby jej zasady i podjąłby decyzję startować, czy nie. A tutaj ewidentnie był DD lub cos podobnego. :roll:

Awatar użytkownika
s_zadora
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 601
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:53

Nieprzeczytany post autor: s_zadora »

Witam,
jasonbourne pisze:Jedno mi się natomiast podoba w tym wątku. Nie ma już emocji. Tak jest zawsze dobrze.
Przyznam że mi też się to podoba, dlatego korzystając z tego faktu chciałbym się odnieść do tych merytorycznych kwestii poruszonych tutaj wcześniej, co do których odpowiedzi z naszej strony jeszcze nie padły. Myślę że nasza obecność na tym forum w zasadzie od początku istnienia BOSSAFX pokazuje, że zawsze byliśmy i jesteśmy otwarci na rzeczową dyskusję o tym, w jaki sposób realizowane są nasze usługi dostępu do rynków OTC. Na pewno jednak staramy się unikać typowych dla forów dyskusji w których nie ma nic oprócz negatywnych emocji wyrażanych przez ich uczestników. I z których w związku z tym trudno cokolwiek poza takimi emocjami wynieść.
Yankee pisze:Chyba z 3 razy juz kategorycznie zaprzeczyli wiec ja tam im wierze. Jak dla mnie to wzieli Cie pewnie na dealing desk. Efekt podobny ale tego im juz nikt nie zabroni (ale i tak sie pewnie nie przyznaja
Co do zarzutu wykorzystywania VD lub jakichkolwiek innych podobnych narzędzi, to mam nadzieję że Państwa wątpliwości już rozwialiśmy, pojawiło się jednak inne pytanie – o fakt posiadania dealing desku. I tutaj jednoznacznie potwierdzamy, że posiadamy w DM BOŚ zespół traderów, którzy zajmują się obsługą systemu tradingowego a do ich obowiązków w naturalny sposób należy także potwierdzanie transakcji naszym Klientom. Troska o jakość naszej oferty w oczywisty sposób wymaga jak największej automatyzacji procesów związanych z handlem i do tego naturalnie stale dążymy. Muszę tu jednak dodać że każdy trader jest dokładnie rozliczany z jakości swojej pracy, mierzonej przede wszystkim szybkością realizacji zleceń Klientów.
green7 pisze:Poprawcie mnie jeśli się mylę: jeśli organizowany jest konkurs każdy z jego uczestników powinien mieć zapewnione identyczne warunki udziału prawda ?
Dokładnie tak, zgadzamy się z tym i to jest zawsze nasz główny priorytet ilekroć organizujemy w BOSSAFX konkursy. Wymagamy jednocześnie, aby te „jednakowe warunki udziału” oznaczały także jednakowe poszanowanie przez wszystkich uczestników konkursu przyjętych przez wszystkich reguł gry, tj. w szczególności zapisów regulaminów. I jesteśmy zobowiązani wobec wszystkich uczestników konkursu do zapobiegania łamaniu zapisów regulaminowych.
Jednocześnie jako Market Maker dbamy o to aby nasze systemy, źródła danych i zespół były najlepsze i aby nie stwarzać możliwości wykorzystywania opóźnień w notowaniach. Wiemy, że na rynku działają osoby, które na takie opóźnienia czekają - kupując i sprzedając po znanych cenach. Zabezpieczamy się przed takimi działaniami ale zawsze robimy to zgodnie z prawem. Oczywistym jest, że nie możemy o wszystkich naszych zabezpieczeniach pisać publicznie na forum, bo byłoby to natychmiast wykorzystane przeciwko nam. O jednym zabezpieczeniu możemy jednak napisać wprost – jest to zabezpieczenie regulaminowe – zakaz korzystania z zewnętrznych źródeł danych.
green7 pisze:- co bossa uważa za "zewnętrzne źródła danych" ?
Wyjaśniam zatem że we wspomnianym zapisie chodzi oczywiście o źródła notowań instrumentów finansowych i informuję że przy wprowadzaniu zmian do Regulaminu OTC rozważymy doprecyzowanie tej definicji, skoro budzi ona wątpliwości.
green7 pisze:- jak zareklamować niezawartą transakcję ?
Do każdej reklamacji podchodzimy zawsze indywidualnie – bo na rynku jak wiadomo jest możliwych bardzo wiele różnych scenariuszy, które trzeba w takiej sytuacji dokładnie zbadać i wziąć pod uwagę. Reklamację dla takiej transakcji zgłasza się tak samo jak dla transakcji zawartej, natomiast podstawą jej rozpatrzenia są szczegółowe logi systemowe, które dokładnie pokazują w jaki sposób przebiegała próba zawarcia takiej transakcji.
green7 pisze:Cytat:
maksymalnie w ciągu 90 sekund potwierdza Klientowi złożone przez niego dyspozycje dotyczące danego
Instrumentu Finansowego.
2. Powyższy zapis nie ma jednak zastosowania w sytuacji, w której na danym rynku bazowym wystąpi ponadprzeciętna zmienność cen lub utrata płynności przez Instrument Bazowy lub w innych okolicznościach określanych jako Sytuacje Nadzwyczajne.
Tłumacząc z "polskiego na nasze:" moim zdaniem Bossa ma dowolny czas na potwierdzenie naszej transakcji. Bo co to jest "ponadprzeciętna zmienność cen" ?
Katalog sytuacji nadzwyczajnych w których ten czas nie obowiązuje jest dłuższy, niż ponadprzeciętna zmienność i jest szczegółowo wymieniony w Regulaminie OTC. Wyraźnie jednak padło z naszej strony stwierdzenie że fakt dłuższego niż regulaminowy czasu potwierdzenia jednego ze zleceń wynikał z naszego błędu. Nigdy w takich sytuacjach nie nadużywaliśmy (nadinterpretowaliśmy) zapisów regulaminowych aby udowodnić Klientowi że nie ma racji. Przyznaliśmy się do błędu i wzięliśmy za niego odpowiedzialność.
jasonbourne pisze:Jeżeli to nie problem, prosiłbym o wyjaśnienie tego zagadnienia, bo to nie jest do końca jasne. Cytaty pochodzą z wątku "problemy green7 z Bossa", ale tam się trochę bajzel zrobił, a już na pewno za dużo emocji.
Abstrahując od przypadku green7 na pewno chętnie bym przeczytał w jaki sposób i dlaczego niektóre strategie generują rekwotowania, a inne nie.
W tamtym wątku był tylko jeden przykład, system korzysta z opóźnień platformy, czyli de facto nie inwestuje tylko oszukuje, czy tylko takie strategie generują rekwotowania?
Jedyny możliwy mechanizm powstawania rekwotów został przez nas opisany. Z sytuacją taką mamy do czynienia w momencie gdy cena na platformie klienckiej w chwili składania zlecenia różni się od ceny rynkowej i nie zostanie ustawiona odpowiednio duża tolerancja na tą różnicę w zleceniu. Oczywiście mówiliśmy o sytuacji skrajnej (100% rekwotów) dotyczącej realizowania akurat takiej strategii, która jest zabroniona regulaminowo. Nie oznacza to oczywiście, że realizując normalną strategię, dopuszczoną w Regulaminie, rekwot nie może się zdarzyć. Może, ale przyczyna z technicznego punktu widzenia jest taka sama. Przy tej okazji chciałbym odnieść się do często stosowanego w dyskusji terminu „skalping”, który jak moje doświadczenie pokazuje bywa bardzo różnie rozumiany. Ilekroć Klienci pytają – czy skalping jest u nas dozwolony?, zawsze odpowiadam pytaniem – co przez to rozumiemy? Najczęściej słyszę wtedy, że chodzi o składanie dużej liczby zleceń w krótkim czasie i jednoznacznie tutaj chciałbym potwierdzić że nie mamy absolutnie nic przeciwko strategiom zdefiniowanym w ten ogólny sposób. Rzecz absolutnie nie tkwi w liczbie zleceń i czasie ich składania – jako broker żyjemy z generowanego przez Klientów obrotu, więc im on jest większy, tym lepiej także dla nas. Jeśli jednak przez „skalping” rozumiemy intensywne składanie zleceń związane z wykorzystywaniem zewnętrznego feedu to jednoznacznie mówimy, że zgodnie z Regulaminem OTC takie strategie u nas są zabronione. Dodam, że jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, ani w rozmowie indywidualnej ani tu publicznie na forum usłyszeć o tej drugiej definicji, kiedy padają pytania o „skalping”. Zawsze słyszę tę pierwszą (lub podobną) definicję. I tylko z tego powodu Klienci zawsze ode mnie słyszeli, że „skalping” jest w takim razie dozwolony w BOSSAFX.
Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że od momentu powstania BOSSAFX zależy nam na stworzeniu najlepszego środowiska do handlu na rynku FX, także dla wymagających inwestorów. M.in. z lat praktyki na rynku giełdowym wiemy, że chodzenie na skróty przynosi w długim terminie jedynie straty, dlatego jak widać gramy z inwestorami w otwarte karty. Mówimy wprost – tworzymy dla Was dostęp do rynków na określonych zasadach. Jesteśmy fair wobec Klientów i zależy nam na tym, aby nasi Klienci również byli fair, szanując te zasady.
Pozdrawiam,
Sebastian Zadora
DM BOŚ

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

s_zadora pisze:I tutaj jednoznacznie potwierdzamy, że posiadamy w DM BOŚ zespół traderów, którzy zajmują się obsługą systemu tradingowego a do ich obowiązków w naturalny sposób należy także potwierdzanie transakcji naszym Klientom. Troska o jakość naszej oferty w oczywisty sposób wymaga jak największej automatyzacji procesów związanych z handlem i do tego naturalnie stale dążymy. Muszę tu jednak dodać że każdy trader jest dokładnie rozliczany z jakości swojej pracy, mierzonej przede wszystkim szybkością realizacji zleceń Klientów.
Ale chyba nie wszystkie zlecenia są zatwierdzane ręcznie?
s_zadora pisze:Cytat:
maksymalnie w ciągu 90 sekund potwierdza Klientowi złożone przez niego dyspozycje dotyczące danego
Instrumentu Finansowego.
Nie wiem czy było takie pytanie. Ale czy można reklamować tylko transakcje, przy których czas oczekiwania był dłuższy niż 90 sekund? Czasami 10 sekund to bardzo dużo.
s_zadora pisze:Z sytuacją taką mamy do czynienia w momencie gdy cena na platformie klienckiej w chwili składania zlecenia różni się od ceny rynkowej i nie zostanie ustawiona odpowiednio duża tolerancja na tą różnicę w zleceniu.
Czyli jeżeli gra się z małym TP, np. kilka pipsów i cena za bardzo skoczy w górę to już tego nie zrealizujecie? Nie bardzo rozumiem pojęcie "tolerancja na różnicę cen w zleceniu." Może jakiś przykład?
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
s_zadora
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 601
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:53

Nieprzeczytany post autor: s_zadora »

jasonbourne pisze:Ale chyba nie wszystkie zlecenia są zatwierdzane ręcznie?
Oczywiście że nie.
jasonbourne pisze:Nie bardzo rozumiem pojęcie "tolerancja na różnicę cen w zleceniu." Może jakiś przykład?
Chodzi o zlecenia po cenie rynkowej i parametr maksymalnego odchylenia od kwotowanej ceny. Zlecenia oczekujące zawsze są realizowane i rekwoty tu nie występują.
Pozdrawiam,
Sebastian Zadora
DM BOŚ

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Nieprzeczytany post autor: green7 »

s_zadora pisze:green7 napisał:
- co bossa uważa za "zewnętrzne źródła danych" ?

Wyjaśniam zatem że we wspomnianym zapisie chodzi oczywiście o źródła notowań instrumentów finansowych i informuję że przy wprowadzaniu zmian do Regulaminu OTC rozważymy doprecyzowanie tej definicji, skoro budzi ona wątpliwości.
Oczywiście, że budzi wątpliwości obecna postać zapisu jest bardzo pojemna. Liczę na wspomniane doprecyzowanie w regulaminie.
s_zadora pisze:Katalog sytuacji nadzwyczajnych w których ten czas nie obowiązuje jest dłuższy, niż ponadprzeciętna zmienność i jest szczegółowo wymieniony w Regulaminie OTC.
Tak: tyle, że zapis tutaj nie ogranicza się do katalogu sytuacji nadzwyczajnych.
Przytaczając jeszcze raz:
ma jednak zastosowania w sytuacji, w której na danym rynku bazowym wystąpi ponadprzeciętna zmienność cen lub utrata płynności przez Instrument Bazowy lub w innych okolicznościach określanych jako Sytuacje Nadzwyczajne.
Mamy tu spójnik lub. Więc wystarczy sama "ponadprzeciętna zmienność" by ten punkt był spełniony i nie obowiązywał Was limit czasu potwierdzenia zlecenia. Jak już pisałem: ten punkt też jest niedoprecyzowany i daje Wam możliwość przedłużenia limitu czasu realizacji zlecenia w nieskończoność. Nie wiem co to jest wspomniana "ponadprzeciętna zmienność" a czas maksymalny realizacji zlecenia w takiej sytuacji jest nieokreślony, więc dowolny.
Oczywiście nie twierdzę, że ten punkt wykorzystujecie: zwracam jednak uwagę, że zostawia Wam to furtkę do dowolnej interpretacji .....
s_zadora pisze: Reklamację dla takiej transakcji zgłasza się tak samo jak dla transakcji zawartej, natomiast podstawą jej rozpatrzenia są szczegółowe logi systemowe, które dokładnie pokazują w jaki sposób przebiegała próba zawarcia takiej transakcji.
Dalej nie wiem czego spodziewać się w wypadku pozytywnego rozpatrzenia takiej reklamacji. Otwarcia pozycji takiej jak być miała ? A co jeśli chciałem ją zamknąć w cenie pomiędzy czasem zgłoszenia reklamacji (lub próbą otwarcia pozycji) a czasem rozpatrzenia ?
s_zadora pisze: sytuacją taką mamy do czynienia w momencie gdy cena na platformie klienckiej w chwili składania zlecenia różni się od ceny rynkowej i nie zostanie ustawiona odpowiednio duża tolerancja na tą różnicę w zleceniu. Oczywiście mówiliśmy o sytuacji skrajnej (100% rekwotów) dotyczącej realizowania akurat takiej strategii, która jest zabroniona regulaminowo. Nie oznacza to oczywiście, że realizując normalną strategię, dopuszczoną w Regulaminie, rekwot nie może się zdarzyć.
Dam prosty przykład: strategia mierząca dynamikę rynku (np. poprzez ilość ticków w czasie plus zakres ich ruchu), wchodząca ze slippage 0.
Czy taka strategia jest dozwolona przez Wasz regulamin? Zapewne odpowie Pan że tak. A założę się, że wcześniej czy później (ale raczej wcześniej) dostanie się pod kontrolę Dealing Desku co uczyni ją bezużyteczną (zanim człowiek potwierdzi zlecenie rynek ucieknie).
Jak wynika z Waszych wypowiedzi:
- wszystko co generuje dużo rekwotów wrzucacie do "jednego wora" i traktujecie jako potencjalne granie z wykorzystaniem "zewnętrznego źródła danych" łamiące regulamin. A to nie jest prawda .....
s_zadora pisze:Najczęściej słyszę wtedy, że chodzi o składanie dużej liczby zleceń w krótkim czasie i jednoznacznie tutaj chciałbym potwierdzić że nie mamy absolutnie nic przeciwko strategiom zdefiniowanym w ten ogólny sposób. Rzecz absolutnie nie tkwi w liczbie zleceń i czasie ich składania – jako broker żyjemy z generowanego przez Klientów obrotu, więc im on jest większy, tym lepiej także dla nas.
To trochę inne pojęcie skalpingu. Ja bym raczej wspomniał tu o transakcjach trwających krótko i łapiących małe ruchy.
Nie problem więc w ilości zleceń: ale głównie w czasie ich trwania. Nie daje Wam to możliwości zabezpieczenia pozycji wyżej. Więc na tego typu transakcjach tracicie .....
Green
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Szwajcar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 746
Rejestracja: 03 lip 2009, 12:57

Nieprzeczytany post autor: Szwajcar »

Zamiast tych mikrolotów i pójścia w kierunku koszenia większej liczby leszczy poprzez stosowanie praktyk Market Makera czyli
-opóźnianie zleceń
-mała liczba ticków na minutę
a przez to dość spore poślizgi

radzę zrobić inaczej
Większość zarabiających traderów na FX docenia model przejrzystego STP z szybką egzekucją rynkową po markecie i dużą liczbą kwotowań w ciągu minuty, czyli średnio ponad 100 czystych ticków w ciągu minuty. Piszę czystych kwotowań, bo sztuczne filtrowanie i dodawanie zakłóceń w postaci różnej wielkości spreadu co ułamki sekund tylko powoduje opóźnienia w egzekucji.

Zastanówcie się nad tym, bo jak przykładowo obniżycie spread na EurUsd do wartości około 1,3 pipsa to nie nadążycie z wyłapywaniem jak to nazywacie "łamiących regulamin w punkcie o zewnętrznych źródłach danych". Spowodowane jest to tym, że bardzo mało kwotujecie w ciągu minuty, teraz średnio 20-25 ticków na minutę przy 5 cyfrowym przybliżeniu ceny na EurUsd stwarza tak jak pisałem poślizgi przy zmianach cen, ale też mało requot i okazje do gry na opóźnienia.

A to, że jak to nazywacie zlecenia limit wędrują do OrderBooka to też jest udowodnione, że to fikcja i wymysł Market Makerów. Brokerzy STP potrafią realizować zlecenia Limit po tickach. Po prostu czekają z nimi aż cena je aktywuje na rynku i wtedy wysyłają zlecenie do swoich dostawców płynności.
Tą sprawę przerabiałem z XTB w 2007 roku. Wkur.... mnie jak realizowali mi TP po mojej cenie a nie pierwszej cenie jaka była na rynku po otarciu rynku w niedzielę, w czasie sesji też. Zmienili sposób wykonywania zleceń dopiero w 2009.

Rynek FX działa już w obecnej formie 4 lata a pionierzy już 6 lat z platformą MT4 i ludzie poznali się na praktykach Market Makera. Także proszę się nie dziwić, że po prostu tacy brokerzy zostają wyśmiani a ich oszukańcze działania ukazane i przedstawione z pozycji klienta, który chce pełnej przejrzystości warunków handlu.

prawnik
Gaduła
Gaduła
Posty: 173
Rejestracja: 09 cze 2011, 22:07

Nieprzeczytany post autor: prawnik »

Z tym skalpowaniem to Pan Zadora ciut przesadził. Pozwalacie na to? Chyba na demo. Postaram sie wkrótce wrzucić kilka przypadków od znajomych (u was mam tylko rachunek akcyjny), którzy szybko trafili do dealing desk. Dobrze, ze chociac to Pan przyznał, że DD jest z "dobrymi fachowcami". A prawd jest taka, jak przytoczył green wszelkie pozycje których nie jestescie w stanie zabezpieczyć trafiają na rekwoty a potem obowiazkowy DD.

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

prawnik pisze:Z tym skalpowaniem to Pan Zadora ciut przesadził. Pozwalacie na to? Chyba na demo. Postaram sie wkrótce wrzucić kilka przypadków od znajomych (u was mam tylko rachunek akcyjny), którzy szybko trafili do dealing desk. Dobrze, ze chociac to Pan przyznał, że DD jest z "dobrymi fachowcami". A prawd jest taka, jak przytoczył green wszelkie pozycje których nie jestescie w stanie zabezpieczyć trafiają na rekwoty a potem obowiazkowy DD.
prawnik

Wiesz prawnik cieszę się z tej dyskusji,jestem również wdzięczny Bossie za uczciwe postawienie sprawy,.Przyznali się że mają dealing desk który... opiekuje się naszymi zleceniami... :P
Wniosek jest jeden ,już nigdy nie będzie wiadomo które nasze zlecenie zawieramy na rynku,a które ląduje w DD.
Reasumując nie gramy tylko z rynkiem ,lecz również z dealing desk brokera...,który jak będzie chciał to puści zlecenie dalej ,a jak mu się odwidzi to nie puści naszego zlecenia.....

Pozdrawiam.

Dodano po 5 minutach:
prawnik pisze: Postaram sie wkrótce wrzucić kilka przypadków od znajomych (u was mam tylko rachunek akcyjny), którzy szybko trafili do dealing desk. Dobrze, ze chociac to Pan przyznał, że DD jest z "dobrymi fachowcami"
To jest niepoważne,my pracujemy,poświęcamy czas na analizy rynku itp.,a potem Pan z DD powie jak zrobiliście kiepską analizę....a to te zlecenia dopuszczamy.... :P :P :P
A jak zrobiliście dobrą analizę....,a.... to tych zleceń nie dopuszczamy..... :P

Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

ODPOWIEDZ