1)
Statystyki po 16 tygodniach (przyjmuje, że minęły 4 miesiące)
Wejścia: 293
Na plus: 143
Saldo: +18.61%
Skuteczność: 49%
Pipsy: +294
Wynik: + 6 548.69 zł
Koszty: 4 687.78 zł
Podsumowanie: + 1 860.91 zł
2)
Weryfikacja założeń.
guccon pisze:1) Dalsza praca nad planem gry
2) Ryzyko w okolicach 1.5%
3) Saldo ponad 50%
4) Przynajmniej jedno 50 pipsowe wejście
5) Opisywanie każdego wejścia
6) Ustawianie BE nie czekając na SL
7) Budowa stanowiska pracy z możliwością podpięcia 4 monitorów: kontynuacja.
Ad 1)
Ciągle nad tym pracuję.
Ad 2)
Po wypłacie połowy kapitału początkowego z AM nieprzestrzegane ale nie przekraczało 3% więc tak strasznie tragicznie nie było. Na koncie FXPRO kapitał jeszcze mniejsze ale ryzyko nie przekraczało 4% a poza tym aż jedno wejście miałem i to na plus.
Ad 3)
Na chwilę obecną nierealne do wykonania.
Ad 4)
Nie wykonane. Nadal nieudane podejścia ale coraz bardziej czuje że teraz jestem w stanie złapać taki ruch na zasadzie dobrej oceny rynku a nie "może się uda".
Ad 5)
Nie wykonane. Tak jak poprzednio nie miałem motywacji do opisywania szczególnie stratnych pozycji chociaż z drugiej strony w ostatnim tygodniu takiej nie miałem ale nic dziwnego jak przez cały tydzień zrobiłem 5 wejść
Ad 6)
Przestrzegane.
Ad 7)
Nie wykonane. Zmiana broka + inne wydatki = plan zawieszony do odwołania.
3)
Przemyślenia:
Prawdę mówiąc na początku nie myślałem że jestem już w stanie systematycznie przez tak długi okres sobie radzić z FX. Minęły 4 miesiące i chociaż nie ma się czym chwalić w wynikach to jednak cały ten okres jestem na plusie - utrzymać się z tego by nie udało ale trzeba pamiętać że etat to nie jest duży komfort do swobodnego obserwowania rynku. Osobiście jestem zadowolony z postępów i czuje się coraz bardziej pewny w walce z rynkiem.
4)
Założenia na następny miesiąc (4 tygodnie):
Nie mam założeń. Na chwilę obecną kończę z taką formą prowadzenia dziennika. Przez obecny tydzień potestuje jeszcze FXPRO a od przyszłego spróbuję innego prowadzenia tematu ale o tym jeszcze napisze jak sobie to przemyślę a raczej wymyślę
Dziękuję wszystkim za udzielanie się w temacie. Jeśli chociaż jedna osoba coś pozytywnego wyniosła z tych moich postów to już jest to moja nagroda i było warto tyle wytrzymać chociaż pojawiały się chwile zwątpienia

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.