Gra pozycjami przeciwstawnymi zamiast SL/TP - 'hedge'

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

oj, mącisz kolego, mącisz...to jakis problem, by odpwiedzieć, ile dokładnie oddałem brokerowi z tego przykładu o 500k?

Awatar użytkownika
admkowal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: 29 paź 2009, 14:57

Nieprzeczytany post autor: admkowal »

nadal migasz sie z odpowiedzią, ile oddałem brokerowi, jak w ostatnim przykładzie?
oczywiście że teraz nic nie oddałeś ale stratę cały czas masz i nigdy tego nie zmienisz. Czy to SL czy ujemny margin. To strata. Oddasz kasę jak zamkniesz margin. I co jest jakaś różnica kiedy zamkniesz? Stratę możesz odrobić TYLKO trzecim zleceniem.
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu

AK

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

admkowal pisze:
nadal migasz sie z odpowiedzią, ile oddałem brokerowi, jak w ostatnim przykładzie?
oczywiście że teraz nic nie oddałeś ale stratę cały czas masz i nigdy tego nie zmienisz. Czy to SL czy ujemny margin. To strata. Oddasz kasę jak zamkniesz margin. I co jest jakaś różnica kiedy zamkniesz? Stratę możesz odrobić TYLKO trzecim zleceniem.
nie oddam kasy, bo zamknę trzecie zlecenie z drugim (dodatni hedge) i a później pierwsza, tę pechową transakcję.

Awatar użytkownika
admkowal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: 29 paź 2009, 14:57

Nieprzeczytany post autor: admkowal »

oj, mącisz kolego, mącisz...to jakis problem, by odpwiedzieć, ile dokładnie oddałem brokerowi z tego przykładu o 500k?
to nie ja mące. To Ty nie jesteś wstanie w prostu sposób udowodnić swojej tezy. Jedyne co ja robię teraz to pomagam Ci wysnuć wnioski z którymi masz problem a nie chce Ci się pomyśleć. Dlatego już po odpowiedzi którą tak pięknie zakrywasz moje pytanie czas na odpowiedź na moje pytanie:
admkowal pisze:To Twoim zadaniem jest udowodnić wyższość zleceń przeciwstawnych nad zwykłym SL. Póki co udowodniłeś że nawet swap który jest dodatni nie działa na Twój plus. Więc udowodniłeś że nie ma żadnej różnicy a uważałeś że była.


i odpowiedz na to proste pytanie:
Uważasz że stawianie zleceń przeciwstawnych daje Ci jakąkolwiek przewagę nad zwykłym używaniem SL?


Dodano po 2 minutach:
Mighty Baz pisze:nie oddam kasy, bo zamknę trzecie zlecenie z drugim (dodatni hedge) i a później pierwsza, tę pechową transakcję.
czyli jedyna różnica to kiedy i jak z bilansujesz swój zysk. Tak? Jeśli jesteś wstanie wyjść obronną ręką z -250k za pomocą zleceń przeciwstawnych bo wiesz kiedy dołożyć kolejną transakcję tak samo zrobisz to za pomocą SL. Najpier oddasz kasę a potem ją odbierzesz. Ten przykład który podałeś obrazuje tylko że w inny sposób osiągasz to samo co z SL. Wynik byłby inny z SL?
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu

AK

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

podstawowa przewaga jest ujmująca prosta, dla ujemnego hedge jest jeszcze szansa na wyjście na plus, tzn bez straty. Nie zawsze, nie przeczę

Dodano po 2 minutach:
admkowal pisze: Ten przykład który podałeś obrazuje tylko że w inny sposób osiągasz to samo co z SL. Wynik byłby inny z SL?
sadze ze nie, bo ten gracz zagrał na 50% ryzyka i pewnie tak szybko tego nie powtorzy, bedzie dziubal po mniejszych kwotach...może to dłużej potrwać, te odkuwanie się ze straty. Nie wspomne tez o traumatycznym przezyciu.

Jeden moj znajomy tak zagral, stracil 700k na SL, byl zalamany przez kilka tygodni, stracil pewnosc siebie, dopiero niedawno odrobił strate.

Awatar użytkownika
admkowal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: 29 paź 2009, 14:57

Nieprzeczytany post autor: admkowal »

Mighty Baz pisze:podstawowa przewaga jest ujmująca prosta, dla ujemnego hedge jest jeszcze szansa na wyjście na plus, tzn bez straty.
czyli to co napisałem wcześniej cała różnica to sposób przepływu pieniędzy między inwestorami. Ty nie oddajesz kasy grubym rybom. Ja tak ale później je odbieram. Ot cała filozofia Twojej magicznej metody.

Dodano po 1 minutach:
Mighty Baz pisze:sadze ze nie, bo ten gracz zagrał na 50% ryzyka i pewnie tak szybko tego nie powtorzy, bedzie dziubal po mniejszych kwotach...może to dłużej potrwać, te odkuwanie się ze straty. Nie wspomne tez o traumatycznym przezyciu.
myślę że gdyby miał margin na -700k też stracił by wiarę w swoje umiejętności, Bo skąd pewność że następne zlecenie nie pogłębi minusa marginu?

Dodano po 2 minutach:
Mighty Baz pisze:byl zalamany przez kilka tygodni, stracil pewnosc siebie, dopiero niedawno odrobił strate.
czyli kolejna rzecz o której mówiłem czyli jedyny plus to kwestia psychologiczna. Czyli wmiawianie sobie że strata nie zrealizowana to nie strata. I tak jest to plus bo nie ma nic gorszego niż złe doświadczenia i urazy psychologiczne. Problem w tym że trzeba być naiwnym żeby dać sobie to wmówić.
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu

AK

Greenhaze
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 380
Rejestracja: 12 wrz 2008, 18:40

Nieprzeczytany post autor: Greenhaze »

Dobry trader koncentruje sie na tym ile moze stracic a ty koncentrujesz sie tylko na zyskach i uciekasz do jakis abstrakcyjnych metod......spoko...graj tak dalej....ja zle Ci nie zycze ale rynek ladnie to zweryfikuje. Koniec koncow to poprawia mi sie humor kiedy pomysle ze sa takie leszcze co wrzucaja 700k na zloty strzal.... (ale cos mi sie wydaje kolego ze tutaj ladne bajki zenisz)

"Mow madrze do glupiego to powie zes glupi" - tak wlasnie sie toczy dyskusja w tym temacie. A ja jestem glupcem bo wdalem sie w te dyskusje ze sciana bo inaczej sie tego nie da nazwac.

GH OUT!

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1463
Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33

Nieprzeczytany post autor: Mighty Baz »

wiecie co, wasza argumentacja przypomina mi dykteryjkę o tym jak jeden cwaniak mówi do naiwniaka: Ależ skąd proszę pana, to nie jest koń, tylko krowa, specjalnie hodowana dla wygody klientów, taka genetycznie zmodyfikowana z jednym dużym cycem!

700k dla jednych jest kwota astronomiczna, dla innych tylko jakimś procentem depo. Nie oceniaj innych według własnych możliwości.

Awatar użytkownika
admkowal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: 29 paź 2009, 14:57

Nieprzeczytany post autor: admkowal »

Mighty Baz pisze: wasza argumentacja
czego argumentacja? Role Ci się pomyliły. To Ty masz podać argumentację na temat wyższości zleceń przeciwstawnych nad SL. Ja twierdzę że nie ma różnicy.

W dodatku co jeszcze śmieszniejsze podałeś przykład który twojej tezie przeczy.
to nie jest koń, tylko krowa, specjalnie hodowana dla wygody klientów, taka genetycznie zmodyfikowana z jednym dużym cycem!
To Ty właśnie uważasz że ten koń z dużym cycem (zlecenia przeciwstawne) to coś innego niż krowa (SL)
admkowal pisze:
Mighty Baz pisze:podstawowa przewaga jest ujmująca prosta, dla ujemnego hedge jest jeszcze szansa na wyjście na plus, tzn bez straty.
czyli to co napisałem wcześniej cała różnica to sposób przepływu pieniędzy między inwestorami. Ty nie oddajesz kasy grubym rybom. Ja tak ale później je odbieram. Ot cała filozofia Twojej magicznej metody.

Dodano po 1 minutach:
Mighty Baz pisze:sadze ze nie, bo ten gracz zagrał na 50% ryzyka i pewnie tak szybko tego nie powtorzy, bedzie dziubal po mniejszych kwotach...może to dłużej potrwać, te odkuwanie się ze straty. Nie wspomne tez o traumatycznym przezyciu.
myślę że gdyby miał margin na -700k też stracił by wiarę w swoje umiejętności, Bo skąd pewność że następne zlecenie nie pogłębi minusa marginu?

Dodano po 2 minutach:
Mighty Baz pisze:byl zalamany przez kilka tygodni, stracil pewnosc siebie, dopiero niedawno odrobił strate.
czyli kolejna rzecz o której mówiłem czyli jedyny plus to kwestia psychologiczna. Czyli wmiawianie sobie że strata nie zrealizowana to nie strata. I tak jest to plus bo nie ma nic gorszego niż złe doświadczenia i urazy psychologiczne. Problem w tym że trzeba być naiwnym żeby dać sobie to wmówić.
Dla przypomnienia bo chyba już zapomniałeś do czego się odnieść.
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu

AK

Greenhaze
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 380
Rejestracja: 12 wrz 2008, 18:40

Nieprzeczytany post autor: Greenhaze »

Mighty Baz pisze: 700k dla jednych jest kwota astronomiczna, dla innych tylko jakimś procentem depo. Nie oceniaj innych według własnych możliwości.
Nie osmieszaj sie. Sam odniosles to do twojego genialnego przykladu o zlotym strzale. Z pewnoscia bylo to tylko 5% jego konta po ktorych stracie chorowal przez pare tygodni. Przestan bajki opowiadac.

ODPOWIEDZ