Gra pozycjami przeciwstawnymi zamiast SL/TP - 'hedge'
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
Gra pozycjami przeciwstawnymi zamiast SL/TP - 'hedge'
Zlecenia typu hedge umożliwiają otwarcie dwóch przeciwstawnych pozycji na tej samej parze walutowej. Np.: gdy posiadamy już otwartą długą pozycje na parze EUR/USD i chcielibyśmy otworzyć krótką, normalnie nastąpiłoby wyzerowanie pozycji długiej, a następnie otwarcie pozycji krótkiej. Używając zlecenia typu hedge nasza pierwsza pozycja nie zostanie zamknięta, a nowa pozycja wykorzysta ten sam depozyt co pierwsza. Zlecenia typu hedge są bardzo interesujące rozwiązanie w momentach, gdy jesteśmy niepewni co do otwartej pozycji.
By zrozumieć idee hedgingu zapodam prosty przykład dla pary EUR/USD (kolejne kroki):
1. cena na wykresie 1.4300
Otwieram zlecenie short S1=1.4300 oraz long oczekujące na L1= 1.4310 (taki SL na 10 pips)
2. cena rośnie do 1.4310 (otwiera się long L1=1.4310)
3. cena rośnie dalej aż do 1.4340 i zaczyna spadać
otwieram short najszybciej jak to możliwe, załóżmy że udało się na S2=1.4330
4. cena dalej spada, przebija poziom 1.4290
zamykam nowo utworzonego hedge miedzy S2-L1 z dodatnim marginem 20 pips
oraz natychmiast ustawiam nowego longa oczekujacego L2=1.4300 (utworzyłem nowego hedge S1-L2, czyli margin jest 0 pips)
UWAGA: kontr-zlecenie oczekujace ustawiamy wyłacznie wtedy, gdy cena przebije nasze pierwsze zlecenie, nie wcześniej.
5. Cena leci do 1.4200
Otwieram longa L3=1.4200, tworząc nowego hedge S1-L3
6. Teraz mogę spokojnie zamknąć hedge S1-L3 oraz zlecenie oczekujące L2.
Suma zarobionych pips wynosi (S2-L1) plus (L3-S1), czyli 120 pipsów. Gdybym dla S1 ustawił klasycznego SL poniósłbym stratę 10 pips.
A co z konsolą? Nic, czekamy na wybicie mając hedge, i piramidujemy w tę stronę w którą poleci cena. Piramidowanie jest techniką dokładania zleceń zgodnych z kierunkiem trendu. Po wybiciu z konsoli mamy co najmniej 90% pewności jak zachowa się cena na wykresie.
Jeśli macie pytania, jestem do dyspozycji, chętnie wyjaśnię.
By zrozumieć idee hedgingu zapodam prosty przykład dla pary EUR/USD (kolejne kroki):
1. cena na wykresie 1.4300
Otwieram zlecenie short S1=1.4300 oraz long oczekujące na L1= 1.4310 (taki SL na 10 pips)
2. cena rośnie do 1.4310 (otwiera się long L1=1.4310)
3. cena rośnie dalej aż do 1.4340 i zaczyna spadać
otwieram short najszybciej jak to możliwe, załóżmy że udało się na S2=1.4330
4. cena dalej spada, przebija poziom 1.4290
zamykam nowo utworzonego hedge miedzy S2-L1 z dodatnim marginem 20 pips
oraz natychmiast ustawiam nowego longa oczekujacego L2=1.4300 (utworzyłem nowego hedge S1-L2, czyli margin jest 0 pips)
UWAGA: kontr-zlecenie oczekujace ustawiamy wyłacznie wtedy, gdy cena przebije nasze pierwsze zlecenie, nie wcześniej.
5. Cena leci do 1.4200
Otwieram longa L3=1.4200, tworząc nowego hedge S1-L3
6. Teraz mogę spokojnie zamknąć hedge S1-L3 oraz zlecenie oczekujące L2.
Suma zarobionych pips wynosi (S2-L1) plus (L3-S1), czyli 120 pipsów. Gdybym dla S1 ustawił klasycznego SL poniósłbym stratę 10 pips.
A co z konsolą? Nic, czekamy na wybicie mając hedge, i piramidujemy w tę stronę w którą poleci cena. Piramidowanie jest techniką dokładania zleceń zgodnych z kierunkiem trendu. Po wybiciu z konsoli mamy co najmniej 90% pewności jak zachowa się cena na wykresie.
Jeśli macie pytania, jestem do dyspozycji, chętnie wyjaśnię.
Według mnie hedge jedyne co daje, to złudzenie panowania nad ponoszonymi stratami. Psychologia. Nic więcej. Jeżeli ktoś nie chce się pogodzić ze stratą, otwiera przeciwstawną pozycję w nadziei, że na niej zarobi, a rynek się potem jeszcze odwróci i da zarobić na poprzednio stratnej pozycji. Jeżeli coś przynosi stratę, to dajemy SL i zamykamy pozycję. Jeżeli coś przynosi zysk to trzymamy. Proste. W Hedge jeszcze płacisz za swap. W rzeczywistości zamiast jednej pozycji, którą obserwujesz, masz najpierw dwie, potem trzy, cztery.. .aż w końcu zorientujesz się że masz 5-6 pozycji pootwieranych w różne strony i nie wiadomo co z tym zrobić.
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
to są właśnie rozpowszechniane mity o hedingu, strategia jest niezwykle skuteczna, zapewne nie dla początkującego gracza. Jeśli masz pootwieranych 5-6 pozycji w różne strony, oznacza tylko , że siedzisz po uszy w konsoli.Sigmalko pisze:Według mnie hedge jedyne co daje, to złudzenie panowania nad ponoszonymi stratami. Psychologia. Nic więcej. Jeżeli ktoś nie chce się pogodzić ze stratą, otwiera przeciwstawną pozycję w nadziei, że na niej zarobi, a rynek się potem jeszcze odwróci i da zarobić na poprzednio stratnej pozycji. Jeżeli coś przynosi stratę, to dajemy SL i zamykamy pozycję. Jeżeli coś przynosi zysk to trzymamy. Proste. W Hedge jeszcze płacisz za swap. W rzeczywistości zamiast jednej pozycji, którą obserwujesz, masz najpierw dwie, potem trzy, cztery.. .aż w końcu zorientujesz się że masz 5-6 pozycji pootwieranych w różne strony i nie wiadomo co z tym zrobić.
Wielkość marginu jest uzależniona od interwału na którym grasz. Drugim ważnym parametrem jest umiejętność znalezienie poziomów wsparcia/ oporu oraz skutecznego stosowania zniesień fibo.
Kontr-zlecenia zawsze się ustawia dla trendu rosnącego pod linią wsparcia, zaś dla trendu malejącego nad linią oporu.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2011, 10:20 przez Mighty Baz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
raczej opinia wśród zawodowych traderów jest inna, że minimalizuje ryzyko straty wejścia w rynek. Zaś argument o ponoszeniu kosztów prowizji jest niepoważny, bo ich wartość jest nieporównywalnie niska z potencjalnym zyskiem.dulf pisze:Gdzieś na tym forum krążą opinie że jak się nie wie co robić to lepiej nie wchodzić na rynek , hedge jako sposób na zarabianie to chyba taki przejaw dezorientacji .
- 13Spekulant
- Gaduła
- Posty: 91
- Rejestracja: 08 wrz 2010, 22:34
- Mighty Baz
- Pasjonat
- Posty: 1463
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 09:33
rośnie, to znaczy powyżej 1.4340? Jeśli tak, to wtedy dokładam nowego longa, czyli piramiduję w drugą stronę.13Spekulant pisze:Jeśli cena stale rośnie, to kiedy zamykasz S1?
Liczyłeś to w wersji na normalne SLy bez hedga?
Jeśli nie masz pewności, co do dalszego ruchu ceny w górę, zamykasz wszystkie zlecenia po osiągnięciu 0pips straty/ zysku.
Dla mnie ruch poza linie oporu oznacza, że nie jest to pullback, tylko breakout, więc nastapiła zmiana trendu, dlatego przeważnie dokładam kolejne longi, np co 10 pipsow.
edit: nie będę się krył z tym, że te rzeczy, o których piszę robi za mnie automat, więc nie siedzę non-stop nad wykresem.
Niemniej kluczem do sukcesu jest identyfikacja poziomów wsparcia/ oporu, czyli w praktyce pivoty dla danych interwałów (dla tych co stosują Price Action, to powinna być bułka z masłem)
Ostatnio zmieniony 22 maja 2011, 11:09 przez Mighty Baz, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli tak wygląda dezorientacja to jak wygląda oriontacja?dulf pisze:Gdzieś na tym forum krążą opinie że jak się nie wie co robić to lepiej nie wchodzić na rynek , hedge jako sposób na zarabianie to chyba taki przejaw dezorientacji .
http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 1&start=70
Konsekwencja i żelazne zasady to droga do sukcesu