Praca na rynku walutowym

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Czyli tak czytając między wierszami to jest to zakamuflowane tworzenie płynności na dane rynki dla tej firmy, z czego ona ma kasę, a całe ryzyko przenosi na pracownika?
Dokładnie tak.
Na początku tej dyskusji sądziłem że to wygląda w ten sposób, firma lub Ty macie pomysł jak osiągać dobre i rzetelne UDOKUMENTOWANE wyniki inwestycyjne co w konsekwencji przekłada się na zarobek Twój i firmy.
Niestety w PRL - bis mamy matrix taki jak napisałeś, czyli totalne kretyństwo.
Moim zdaniem po wypowiedziach doświadczonych kolegów z forum wszystko sprowadza się do tego żeby robić wszystko samemu i cieszyć się życiem,a instytucje finansowe unikać szerokim łukiem...... :P .Każde inne myślenie w naszym kraju sprowadza się do rozczarowania.

Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

ugangu
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 05 paź 2009, 12:47

Nieprzeczytany post autor: ugangu »

exnergy pisze:
Czyli tak czytając między wierszami to jest to zakamuflowane tworzenie płynności na dane rynki dla tej firmy, z czego ona ma kasę, a całe ryzyko przenosi na pracownika?
Zeby nikt zle nie zrozumial:
Trader nie odpowiada finansowo za straty.
Jesli trader danego miesiaca wychodzi na minus to nastepny miesiac zaczyna od tego minusa. Jesli nie ma ochoty dalej pracowac to moze odejsc bez zadnych konsekwencji.
Jedyne co moze ograniczac podczas rezygnacji z firmy to zapiski w umowie (podpisanej na samym poczatku) dotyczace np. tego, ze gdy odchodzisz to nie mozesz pracowac przez 2 lata w innej firmie z tej samej branzy. Czy jednak ten zapis trzeba traktowac powaznie ? ... tego nie wiem :)

Co do tworzenia plynnosci... TAK za plynnosc jest kasa dla firmy. Dla tradera tylko prowizja od zyskow + czasem jakis zwrot za bramki.

Firmy typu trading School nie są złem wcielonym.
Plusy:
- można przyjść do nich bez doświadczenia
- trading na ich kapitale
- daytrading z L2 i tasma (ciekawa sprawa)
- mozna poznac ciekawe osoby
- mozna zdobyc doswiadczenie

Minusy:
- brak pensji podstawowej :)
- tradera nie robi sie wcale tak latwo jak to sie wydaje :)

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

ugangu pisze:Co do tworzenia plynnosci... TAK za plynnosc jest kasa dla firmy. Dla tradera tylko prowizja od zyskow + czasem jakis zwrot za bramki.
Nie rozumiemy się,jeżeli podchodzimy bardzo profesjonalnie i poważnie do tematu to nie ma żadnej możliwości robienia płynności i osiągania dobrych wyników inwestycyjnych....,w długim terminie jest to nie do pogodzenia.


Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Znalazłem ciekawy sposób premiowania dobrej pracy.Myślę że na rynkach finansowych zdało by to egzamin z korzyścią dla klientów
Myślę że byłby świetny dla Asset Management .
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstra ... omosc.html

///który przewiduje również specjalny system premiowania za zwycięstwa. Za pierwszą wygraną piłkarze otrzymają do podziału 50 tysięcy złotych, a z każdą następną stawka rośnie o 25 tysięcy. W przypadku remisu lub porażki pula wraca do poziomu wyjściowego.////

jestem pewien że stworzyło by to nową jakość,przestano by nas robić w wała czyli robienie płynności za nasze pieniądze,a wyniki inwestycyjne mają w du...pie


Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

baronxyz
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 04 cze 2011, 17:44

Nieprzeczytany post autor: baronxyz »

ugangu pisze: Trading School:

1. Aby zostac traderem musisz zdobyc 2k USD w danym miesiacu.
2. Kapital poczatkowy 10k i rosnie... z tym nie ma problemu.
3. Na poczatek mozesz kupowac tylko 100 akcji danej spolki -> to jest problem bo jak tu nastukac 2k USD grajac 100 akcjami i posiadajac limit strat dziennych na poziomie 30USD :)
4. Koszt miesieczny stanowiska to okolo 400+ USD (po zostaniu traderem).
5. Prowizja od zyskow 35%.

To tak w skrocie :)
Kiedyś miałem przyjemnośc pracowac w podobnej firmie
Warunki podobne ale z korzyścią dla tej, w której ja pracowałem.
Aby ukonczyc szkolenie trzeba było zrobic profit 1500$, ale nie w 1 miesiąc tylko przez okres caly okres szkolenia.

Nie było kosztu stanowiska ale prowizja była niższa 25-30% więc na dłuzszą metę wychodziło podobnie

Na samym początku było do dyspozycji 100 akcji na jedną pozycję ale można było miec kilka/kilkanaście pozycji (nie pamiętam już czy był jakis limit)
Limit akcji zwiększał się w zależnosci od postepu tak jak stop-out i target na wyzszy poziom.
W moim przypadku szkolenie trwało 1,5 miesiąca ale muszę przyznac ze zdarzyło mi się w tym czasie kilka dobrych transakcji.

Warunki oczywiście mogły się zmienic od czasu gdy tam pracowałem

Jeszcze kilka słów o warunkach pracy.
Korzystaliśmy z platformy sterling trader i mieliśmy do dyspozycji 4 bramki ECN. Za dodawanie płynności otrzymywało się prowizje w zależności od wybranego ECN. Średnio wychodziło 3$ za otwarcie i zamknięcie pozycji o wolumenie 1k akcji

Nie było sztywno narzuconej strategii ale nakłaniali, zeby urywac po kilka centow i robic sporo transakcji. Natomiast jesli trader preferowal trzymac pozycje kilka godzin nie bylo problemu. Nie moża było miec otwartych pozycji na noc.

Plusem była duża elastycznośc godzin pracy. Jeśli ktos preferował otwarcia to mogł konczyc kiedy w stanach zaczynała się pora lunchu. Jak na rynku nic się nie działo to polowa traderow grala w gierki po lanie.
Dodatkowo jak były dni w Polsce wolne od pracy a giełdy były otwarte to szef załatwiał catering + browarki :P Raz w miesiącu były integracyjne wyjścia na miasto do klubu albo do restauracji na koszt firmy.
Było kilka osób, które robiły tam ładne pieniądze - regularnie 8-12k pln/m-c ja niestety do nich nie należałem.

Podsumowując: w porównaniu do OSTC to była plaża, no ale w OSTC mają za to podstawę co miesiąc.
ich lokalizacja to: Kraków, Kielce, Poznań (3 lata temu) jak ktos będzie chciał to mogę podrzucic namiar na tą firmę

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Kiedyś miałem przyjemnośc pracowac w podobnej firmie
baronxyz pisze:Nie było sztywno narzuconej strategii ale nakłaniali, zeby urywac po kilka centow i robic sporo transakcji.
Patrząc wstecz 5-10 lat,z tego co widzałeś,jakie robili wyniki inwestycyjne średniorocznie dla klientów ?
Patrząc na ich preferencje to nie bardzo to widzę.....


Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

baronxyz
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 04 cze 2011, 17:44

Nieprzeczytany post autor: baronxyz »

Nie zrozumieliśmy się. Ta firma nie obraca pieniędzmi klientów tylko własnymi lub co bardziej prawdopodobne jest partnerem dużej zagranicznej firmy z tej samej branży i ma % od zysków. Za mała skala żeby opłacic koszta ECN
Najprawdopodobniej ich partnerem jest, pewnie niektórym znana firma tile trading

Awatar użytkownika
mysje_hood
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 13 mar 2007, 14:00

Nieprzeczytany post autor: mysje_hood »

Witam

Czy rozglądał się ktoś za pracą tradera/ młodszego maklera w krakowie? jakie są tutejsze firmy?

jestem aktualnie na ostatnim roku studiów i właśnie myśle nad taka pracą ale w serwisach typu pracuj.pl nie ma za dużo ofert.

pozdrawiam mysje
Obrazek

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Znalazłem ciekawy artykuł na ten temat,warto przeczytać.

http://www.parkiet.com/artykul/7,104293 ... banku.html


Pozdrawiam.

Dodano po 5 minutach:

PS
Najciekawsze jest to cytuję ///h
Pracownik dealing roomu zaczyna zwykle od funkcji junior dealera, która polega de facto na wprowadzaniu zleceń bardziej doświadczonych kolegów. Związane są z tym także niższe zarobki – rzędu 2–4 tys. zł brutto.
A jeszcze lepsze to.....Cytuję //

Z drugiej strony część osób trafiających do mniejszych firm foreksowych narzeka, że nie tylko nie zarobiło pieniędzy, ale nawet dołożyło do interesu z uwagi na represyjną konstrukcję umowy (przewidującą niewypłacanie pensji przy osiągnięciu strat)....... :P ////

Najlepiej to kiedyś podsumowała koleżanka.... zamiast robić za tradera lepiej robić za pielęgniarkę w Niemczech dostała propozycje z UP z Opola chyba coś ok. 2500 Euro....
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

banaszko

Nieprzeczytany post autor: banaszko »

takich artykułów masz sporo na pracagpw.pl

a tak wogóle moze mi ktos powiedzieć jak wygladają zarobki tradera w xtb czy tms w warszawie. http://www.tms.pl/o-nas/oferty-pracy.html

np zarobki na stanowisku dealer trader na rynku fx

ODPOWIEDZ