witam
ja po pierwszych tran sakcjach w realu po testowaniu kilka m-cy demo ,na którym były sukcesy, teraz tydz, trejdowanie i 40% utrata kapitału , ale najważniejsze wiem przez co mianowicie otwierałem za dużo lotów w celu np szybkiego odrobienia straty po żle wybranej strategii a przechodząc z demo na real mówiłem sobie nie graj więcej niż 0,5 lota co daje ok 5% mojego kapitału ,{teraz to już nie będzie 0,5 lotu ,ale mniej niestety} teraz widzę , po przeczytaniu wielu wypowiedzi na forum ,że granie 50-60% to było szaleństwo, teraz ilość otwartych pozycji 1,2 lota i patrzę jak zamknąć to z zyskiem ,brakuje 20pipsów ,zamykam i zaczynam zabawę z 0,1-0,2 na trejd tym bardziej ,że nie jestem jeszcze mocny w AT i czytaniu sygnałów , oj szkoda drogo mnie ta lekcja kosztowała , dobrze ,że ta kas stracona to zysk ostatniego roku na gpw ,którą pożegnałem na jakiś czas ,,teraz po myślę osiągnięciu kapitału początkowego ,ewentualny zysk zostanie przetransferowany na sidomę
Wskazówki dla nowych jak ograniczać ryzyko na forex
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Tylko szkoda, że nie wiedziałeś tego wcześniej - ale aby się zabezpieczyć przed stratą 40% kapitału powinieneś stosować progi bezpieczeństwa po przekroczeniu, których zmieniasz metody gry (drastycznie zmniejszasz % na trejd).robsoy pisze:że granie 50-60% to było szaleństwo,
I wtedy się zastanawiasz co było źle zamiast grać na pałę coraz większym lotem.
Ale to wszystko i tak bierze w łeb jeśli nie potrafimy panować nad sobą.

Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
Witam!
Jestem nowy i wciąż ćwiczę na rachunku demo. Założyłem sobie taki na BossaFX. Wybrałem tyle kasy ile trzeba wpłacić minimalnie, czyli 5000PLN.
Chciałem dobrze zarządzać kapitałem: maksymalnie ryzykować 1% na transakcji - tyle na stop loss. Do obserwowania zmienności używam wskaźnika ATR z 5 sesji. I co mnie trochę zastanawia - a może czegoś nie rozumiem - w interwałach od 1H w górę ATR pokazuje mi zmienność o wartości większej, niż jestem w stanie zaryzykować przy 1% na stop lossa. Dopiero przy 15M zmienność wygląda lepiej. Około 10 strat pod rząd w 15M przekonało mnie, że to chyba nie tak łatwo z tym ATR. Skorzystałem z fajnego skryptu z tego forum, który mi pomaga zarządzać ryzykiem i wielkość stopa wychodzi mi podobnie jak w moim własnym arkuszu OO Calc
Wniosek mam taki, że 5000 PLN to chyba za mało na 1% ryzyka przy 0.1 lota i dźwigni 1:100
Widzę w tym wątku, że krótkie interwały są odradzane początkującym. Na dłuższych jest problem ze stopami. Czy w tym przypadku jest to problem ilości kasy? Potrzebuję więcej? Czy też trafił mi się taki czas na rynku? Wczoraj wywalało mnie co chwilę, dzisiaj poranny zjazd EUR/USD pozwolił mi zarobić ok. 1/3 straconej w inne dni ilości i bez wywalenia przedwcześnie. Później znowu mnie zmiatało z rynku.
Jak ustawiacie stopy?
Dodatkowa informacja: handluję po 0.1 lota, jedna otwarta pozycja w czasie. Planowałem pracę na interwałach 1D lub 4H.
Muszę przyznać, że emocji jest sporo, chociaż to rachunek demo. Próbuję nie działać impulsywnie, ułożyłem sobie - i zapisałem na papierze! - plan handlowania, staram się trzymać tych warunków. Na razie słabo się sprawdza, za to emocjonalnie czuję się jakby mnie ktoś skopał. Nauczyłem się nowej rzeczy: trzeba poznać siebie i rozumieć swoje emocje. Potem je opanować. Czyli jak na razie działalność na FX zapowiada mi się na ciężką pracę nad sobą i nad systemem. A w książkach to wszystko wygląda tak uroczo, łatwo i przyjemnie!
Teraz dochodzę do wniosku, że nie pojmuję za nic tego rynku i nie wiem czy to się zmieni. Cieszę się, że zacząłem od dema, chociaż na giełdzie od lat idzie mi dobrze. FX całkiem mnie zaskoczył i lekko zszokował. Uff. Rozpisałem się. Ale może ktoś rozwieje trochę moich wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie!
Jestem nowy i wciąż ćwiczę na rachunku demo. Założyłem sobie taki na BossaFX. Wybrałem tyle kasy ile trzeba wpłacić minimalnie, czyli 5000PLN.
Chciałem dobrze zarządzać kapitałem: maksymalnie ryzykować 1% na transakcji - tyle na stop loss. Do obserwowania zmienności używam wskaźnika ATR z 5 sesji. I co mnie trochę zastanawia - a może czegoś nie rozumiem - w interwałach od 1H w górę ATR pokazuje mi zmienność o wartości większej, niż jestem w stanie zaryzykować przy 1% na stop lossa. Dopiero przy 15M zmienność wygląda lepiej. Około 10 strat pod rząd w 15M przekonało mnie, że to chyba nie tak łatwo z tym ATR. Skorzystałem z fajnego skryptu z tego forum, który mi pomaga zarządzać ryzykiem i wielkość stopa wychodzi mi podobnie jak w moim własnym arkuszu OO Calc

Wniosek mam taki, że 5000 PLN to chyba za mało na 1% ryzyka przy 0.1 lota i dźwigni 1:100
Widzę w tym wątku, że krótkie interwały są odradzane początkującym. Na dłuższych jest problem ze stopami. Czy w tym przypadku jest to problem ilości kasy? Potrzebuję więcej? Czy też trafił mi się taki czas na rynku? Wczoraj wywalało mnie co chwilę, dzisiaj poranny zjazd EUR/USD pozwolił mi zarobić ok. 1/3 straconej w inne dni ilości i bez wywalenia przedwcześnie. Później znowu mnie zmiatało z rynku.
Jak ustawiacie stopy?
Dodatkowa informacja: handluję po 0.1 lota, jedna otwarta pozycja w czasie. Planowałem pracę na interwałach 1D lub 4H.
Muszę przyznać, że emocji jest sporo, chociaż to rachunek demo. Próbuję nie działać impulsywnie, ułożyłem sobie - i zapisałem na papierze! - plan handlowania, staram się trzymać tych warunków. Na razie słabo się sprawdza, za to emocjonalnie czuję się jakby mnie ktoś skopał. Nauczyłem się nowej rzeczy: trzeba poznać siebie i rozumieć swoje emocje. Potem je opanować. Czyli jak na razie działalność na FX zapowiada mi się na ciężką pracę nad sobą i nad systemem. A w książkach to wszystko wygląda tak uroczo, łatwo i przyjemnie!

Teraz dochodzę do wniosku, że nie pojmuję za nic tego rynku i nie wiem czy to się zmieni. Cieszę się, że zacząłem od dema, chociaż na giełdzie od lat idzie mi dobrze. FX całkiem mnie zaskoczył i lekko zszokował. Uff. Rozpisałem się. Ale może ktoś rozwieje trochę moich wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie!

Kolego sympatyczny... Co ma ATR do 1% risk ? Wszystko układa się w logiczną całość dopiero jak wiesz jaki w danym trejdzie zastosujesz SL. Jeżeli uważasz że tu a tu SL typu 20 pips starczy, a chcesz zaryzykować 1% - to liczysz sobie jaką wielkość pozycji należy otworzyć aby ten SL był dokładnie na 1%.... I tak za każdym razem...
I jedna najważniejsza reguła - ZAWSZE ALE TO ZAWSZE PRZESTRZEGAJ WŁASNYCH ZASAD !!!
Nie traci się przez rynek, a przez własną głupotę...
I jedna najważniejsza reguła - ZAWSZE ALE TO ZAWSZE PRZESTRZEGAJ WŁASNYCH ZASAD !!!
Nie traci się przez rynek, a przez własną głupotę...
Chodzi o to: wiedząc, na jaki stop loss mogę sobie pozwolić dla 1% od mojej kasy, porównuję go ze zmiennością na rynku wyliczoną jako ATR. Jeśli jest większa niż mój dopuszczalny stop, to mnie zaraz wywali. I tak jest.Cyb pisze:Kolego sympatyczny... Co ma ATR do 1% risk ?


Edit: Właśnie znalazłem odpowiedź na moje rozważania o wielkości pozycji, stop loss i 1% - wątek "Dźwignia" na tym samym forum

Przecież to jest system, o co te nerwyCyb pisze:Czyli SL bierzesz zupełnie z dupy jednym słowem ? Ot jaka zmienność taki SL ? To co to za system ?

Nie, to nie jest system oparty na zmienności 
Zmienność jest tylko jednym z warunków wejścia. Nie jest sygnałem. Ma mi wskazać, czy dozwolony stop w ogóle ma sens. Przy zbyt małej kasie jak widać nie ma, bo nie pozwoli mi wejść na rynek. Jeśli stop dla 1% kapitału jest mniejszy od zmienności, to mam duże szanse na przedwczesny wylot z rynku.
Jeśli chodzi o system to opracowałem sobie taki na średni termin. Jest oparty o rynek kontraktów z GPW. Może się tu nie sprawdza? Sprawdzę na mikrolotach w jakimś demie, dla podobnej kwoty. Za to z mniejszym ryzykiem
Edit:

Zmienność jest tylko jednym z warunków wejścia. Nie jest sygnałem. Ma mi wskazać, czy dozwolony stop w ogóle ma sens. Przy zbyt małej kasie jak widać nie ma, bo nie pozwoli mi wejść na rynek. Jeśli stop dla 1% kapitału jest mniejszy od zmienności, to mam duże szanse na przedwczesny wylot z rynku.
Jeśli chodzi o system to opracowałem sobie taki na średni termin. Jest oparty o rynek kontraktów z GPW. Może się tu nie sprawdza? Sprawdzę na mikrolotach w jakimś demie, dla podobnej kwoty. Za to z mniejszym ryzykiem

Edit:
SL biorę sobie z ryzyka 1%. Porównuję potem do ATR.Cyb pisze:Czyli SL bierzesz zupełnie z dupy jednym słowem ? Ot jaka zmienność taki SL ? To co to za system ?
Ostatnio zmieniony 31 lip 2010, 22:33 przez burols, łącznie zmieniany 1 raz.
Na Fx systemów tak naprawdę jest bardzo dużo... A i tak trzeba zgrać razem z systemem Swoją psychę... Dlatego proponuję testy na mikrolotach ale na real... Każdy powie Ci że na demo mu szło a na real już nie jest tak kolorowo... Bo na demo zawsze możesz powiedzieć : Aaaa z ciekawości przesunę SL jeszcze kawałek, może zawróci... Najwyżej kliknę nowe demo... Uda się, a potem już o tym zapominamy... Powtarzamy to na real iiiiiiiiii klapa... ;-)