Astro trading - Niesprawdzone elementy strategii
zabobony, o przepraszam astrologia, ma tyle wsólnego z teorią Eistaina (za którą jest znany) co długośc doby na jowiszu do ceny buraków cukrowych...
ale żeby nie było nudno....może stworzymy jakis wskażnik: "wskaźnik wróża":
int wróż()
{
if(księżyc==pełnia && zodiak=='BARAN" ){
SL=Ask +długść_trendu/długość_członka;
TP=Ask - faza_księżyca/częstotliwość_ulubionego_radia;
kup(SL,TP);
}

ale żeby nie było nudno....może stworzymy jakis wskażnik: "wskaźnik wróża":
int wróż()
{
if(księżyc==pełnia && zodiak=='BARAN" ){
SL=Ask +długść_trendu/długość_członka;
TP=Ask - faza_księżyca/częstotliwość_ulubionego_radia;
kup(SL,TP);
}
Może i zabobony, może to zupełny przypadek a może... ja tam nie wiem ale daje zarobić i to sporo jeśli się wie jak. A to dla mnie w tym temacie akurat najbardziej interesujące. Ja w astrologię nawet nie wierzę szczególnie bo mam wyprany mózg przez system edukacji, może to i dobrze, może nie. Na całe szczęście dla mojego portfela znalazłem skrawek bezsensownego otwarcia świadomości na coś więcej niż klasyczna analiza. Ale ja oczywiście zgadzam się z Tobą, że to tylko zabobony. W świetle nauki te teorie są całkowicie pozbawione sensu.
... wybacz, dyskusji nie będę przeciągał... ale jak czytam taki tekst, to mi się flaki w supełki zaplątują...pioun pisze:Ja w astrologię nawet nie wierzę szczególnie bo mam wyprany mózg przez system edukacji,

Wszyscy tak się zachwycają, jak wielkie umysły przekraczają "system edukacji", dostępną wiedzę i ludzkie przyzwyczajenia, i dzięki temu odkrywają coś nowego, formułują nowe prawa, poszerzają nasz sposób rozumienia świata...
I jakoś wszyscy zapominają, że by przekroczyć ten "przeklęty system edukacji" trzeba najpierw się z nim zaznajomić - a może powiem to dokładniej - trzeba zgłębić wiedzę zdobytą do tej pory (bo o to chodzi, gdy mówimy "system...", czasem żeby ją zgłębić trzeba się nauczyć kilku wzorów... i formułek), by wiedzieć kiedy się przekracza horyzont ludzkich myśli, a kiedy schodzi na manowce.
Ja nie przeczę, że system edukacji (już bez "") nie jest doskonały, ale nie jest on barierą dla tych, którzy chcą się czegoś nauczyć. Ale najprościej jest nie uczyć się wcale i przekraczać te bariery... hehe... a potem jak się już trafi na te manowce, to zarzucać "systemowi" jak to mi "wyprał mózg".
... dobra - emocje już mi opadły
More practice, more luck!
-
- Stały bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 lip 2009, 13:29
Cena buraków jest zmienna i na pewno ma coś wspólnego z porami roku na Ziemi, natomiast jowiszowa doba jest STAŁA.krolewsky pisze:oiro napisał:
długośc doby na jowiszu do ceny buraków cukrowych
udowodnij ze nie ma nic wspolnego
trudno jest znaleźć zależność pomiędzy STAŁĄ, a ZMIENNĄ

Nie życzę sobie poniżania bardzo zacnego zawodu, który uprawiam zarówno z przekonaniem, jak i z przeliczalnymi na wartości pieniężne efektami (tak u mnie, jak i u moich szanownych Klientów).oiro pisze:"wskaźnik wróża":
UWAGA:Powyższe zdanie jest prawdziwe, jeżeli "wróż" znaczy tyle co "wróżka" (w sensie zawodowym, nie biologicznym

ignorancja pelna...wróżka bernika pisze:trudno jest znaleźć zależność pomiędzy STAŁĄ, a ZMIENNĄ
a staly cykl zmiennosci ceny burakow cukrowych to takie trudne? a jego harmoniczne proporcje?
jak nie macie pojecia o czym mowicie to nie obalajcie nic na sile bo gowno wiecie a jestescie madrzy w szyderstwach, udowodnijcie ze macie racje zamiast pierdolic.
Ten kto umie zarabiac "matamatyka/astologia" nie udowodni bo nie ujawni jak to sie robi bo nie jest glupi, ten kto szydzi i neguje nie udowodni ze to "nie dziala" bo nie potrafi i fizycznie jest to nie mozliwe wiec po co jeszcze dyskutujecie?
dla ciebie jesli to dziala to zarabiasz pieniadze.
dla ciebie jak to nie dziala nie zarabiasz tym pieniedzy.
po co jakakolwiek gadka?
“ The thing that hath been, it is that which shall be; and that which
is done is that which shall be done, and there is no new things
under the sun.” Eccl. 1:9.
is done is that which shall be done, and there is no new things
under the sun.” Eccl. 1:9.
-
- Stały bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 lip 2009, 13:29
stała zmienność (np sinusoidalna) to nie "zależność zmiennej od stałej..."krolewsky pisze:staly cykl zmiennosci
a poza tym pisałam, że cykliczność akurat cen płodów rolnych w sposób dość oczywisty MUSI być związana z porami roku (na Ziemi).
p.s. Wróżka może być ignorantką, wystarczy, żeby wróżby się sprawdzały

...i proszę nie ubliżać, bo to argument pod tytułem "brak argumentów"
...a tym bardziej nie przeklinać: czy moderatorzy w związku z tym byliby tak mili czynić swą powinność?
Ykee, nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi chyba albo jesteś na tyle naiwny aby wierzyć w to, że Twój światopogląd nie jest nakierowywany od dziecka na pewien wycinek rzeczywistości. System edukacji to nie tylko szkoła, to cały proces wychowania i uświadamiania człowieka. Wypranie mózgu jest zawsze. Może się to źle kojarzy, może, trudno ale mi ta nazwa pasuje. Wypranie mózgu o jakim mówię to paradygmat naukowy w jakim przyszło nam żyć. Więc nie oburzaj się tak emocjonalnie z rana bo to nie zdrowe.
Astrologia nie jest obecnie uwazana przez naukowcow za nauke. Zadnych tez astrologicznych nie da udalo sie nigdy nikomu dowiesc. Nie ma zadnych artykulow z dziedziny astrologii w czasopismach naukowych. Sa co najwyzej artykuly z dziedziny psychologii i socjologii traktujace o astrologii. Mowienie o trudnej matematyce i podpinanie pod astrologie astrofizyki jest demagogia stosowana wobec tych, ktorzy na matematyce sie nie znaja i, ktorzy widzac skomplikowanie formul matematycznych pisanych przez astrologow, sa w stanie pomyslec w swojej ignorancji: Skoro jest to za trudne dla mnie, to to musi byc prawdziwa nauka.pioun pisze:Astrologia, która ma znaczenie nie polega na badaniu wpływu planet na cokolwiek, w szczególności na ludzi. Astrologia, która działa to nie wróżbiarstwo i wróżki ze szklaną kulą. Astrologia, którą warto studiować to nauka o czasie i relacjach pomiędzy cyklami LICZBOWYMI. Nie ma w tym ani krzty magii a jedynie matematyka - w dodatku bardzo trudna matematyka, która stoi za całą astrofizyką.
Jesli w ankiecie 8% osob podalo, ze wspiera sie astrologia w tradingu, to juz mamy 8% osob tego forum, ktore doplaca do konta. Jak dla mnie, oby ich bylo wiecej.
Dodano po 31 minutach:
Taka generalizacja jest demagogia. To ze komus zdarzylo sie zrobic blad, to nie znaczy, ze wszystkie pozostale dokonania sa bledne. Laureat nagrody Nobla z fizyki (2004) David Gross napisal:pioun pisze:Może stwórzmy na tym forum taki mały średniowieczny stos i spalmy na nim Ptolemeusza, Kopernika, Keplera i może jeszcze Newtona. Każdy z nich pomimo wielkich odkryć naukowych popełnił dzieła astrologiczne również. Niech płoną w imię inkwizycji naukowej!
„Większość książek z historii [nauki] nie oddaje wielkiego zamętu, jaki towarzyszy postępowi w nauce. Jest to szczególnie wyraźne w przypadku fizyki teoretycznej, częściowo dlatego, że historię piszą zwycięzcy. Dlatego też historycy nauki zwykle pomijają liczne alternatywne drogi, po których błądzili ludzie, fałszywe wskazówki, którymi się kierowali, czy błędne mniemania. (...) Czytając historię, rzadko można mieć prawdziwy obraz rozwoju nauki, w którym element farsy jest równie wielki jak element triumfu”
Jesli w tym watku cytuje sie Einsteina to nalezy zauwazyc, ze powiedzial on do Leopolda Infelda „Proszę pamiętać, że istnieją również błędne prace podpisane moim nazwiskiem”. Einstein nie kryl swoich bledow i popelnial ich sporo, jak zreszta kazdy, kto wytycza nowe drogi. Ale to bledy swiadcza o naukowcach, tylko ich prawdziwe odkrycia. Natomiast podazanie za powszechnie znanymi bledami naukowcow, a takim slepym zaulkiem nauki jest astrologia, swiadczy o ignorancji.