Na prśbę moda przeniosłem tutaj.
No proszę:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100972,833 ... w_UE_.html
"Kto się spodziewał, że rząd wda się w konflikt z UE, aby utrzymać monopol Gazpromu i pomóc Rosjanom torpedować reformy europejskiego gazownictw"
Kto do jasnej ciasnej izoluje nas od UE? O czym Ty piszesz beginner? Oczywiście Lech Kaczyński, taaa, jasne. Podpisanie tego kontraktu wbrew UE będzie jednym z najtragiczniejszych w skutkach działaniem tego rządu i to nie tylko w kwestii samych dostaw surowca.
Polska ropa & Gaz
- mohertrader
- Gaduła
- Posty: 132
- Rejestracja: 12 lip 2008, 18:56
Żeby rozpocząć jakąkolwiek dyskusję o charakterze merytorycznym należało by najpierw sprawdzić jak to się robi w kolebce gazu łupkowego czyli w Stanach.
W kolejności prace przebiegają:
1. Poszukiwanie(lokalizacja) formacji
2. Odwierty badawcze(poszukiwawcze)
3. Eksploatacja przemysłowa
U nas jesteśmy na etapie pełnej lokalizacji formacji geologicznych spełniających wstępne warunki .
I kilku odwiertów z których chyba najbardziej zaawansowane są prace w Markowoli. Odwiert jest na etapie szczelinowania , do oceny wstępnej wielkości zalegającego gazu (jeżeli jest ) minie wiele miesięcy.
Na tym poziomie zaawansowania (lokalizacja złóż) amerykanie byli ponad 15 lat temu. Jeżeli ktoś z tego forum spodziewa się cudu gazowego wcześniej niż na kilkanaście lat srogo się zawiedzie.
Link do wiki gdzie jest opisana największa (na razie) udokumentowana formacja geologiczna z gazem łupkowym.
http://en.wikipedia.org/wiki/Marcellus_Formation
Pozdrawiam
PS
Jeżeli już nawiązała by się dyskusja merytoryczna uprasza się o nie wklejanie linków do prac redakcyjnego ciemnogrodu z wisłolandu . Bo wczoraj to redaktor był specem od mydła i powidła.
Dzisiaj jest specem od gazu łupkowego. A jutro będzie ze swadą opisywał tajniki mechaniki kwantowej. Co najmniej tak jakby był samym Einsteinem.
W kolejności prace przebiegają:
1. Poszukiwanie(lokalizacja) formacji
2. Odwierty badawcze(poszukiwawcze)
3. Eksploatacja przemysłowa
U nas jesteśmy na etapie pełnej lokalizacji formacji geologicznych spełniających wstępne warunki .
I kilku odwiertów z których chyba najbardziej zaawansowane są prace w Markowoli. Odwiert jest na etapie szczelinowania , do oceny wstępnej wielkości zalegającego gazu (jeżeli jest ) minie wiele miesięcy.
Na tym poziomie zaawansowania (lokalizacja złóż) amerykanie byli ponad 15 lat temu. Jeżeli ktoś z tego forum spodziewa się cudu gazowego wcześniej niż na kilkanaście lat srogo się zawiedzie.
Link do wiki gdzie jest opisana największa (na razie) udokumentowana formacja geologiczna z gazem łupkowym.
http://en.wikipedia.org/wiki/Marcellus_Formation
Pozdrawiam
PS
Jeżeli już nawiązała by się dyskusja merytoryczna uprasza się o nie wklejanie linków do prac redakcyjnego ciemnogrodu z wisłolandu . Bo wczoraj to redaktor był specem od mydła i powidła.
Dzisiaj jest specem od gazu łupkowego. A jutro będzie ze swadą opisywał tajniki mechaniki kwantowej. Co najmniej tak jakby był samym Einsteinem.
_________________
Tnij straty głupcze II Euro albo socjalizm - wybór należy do ciebie II Kup tanio , sprzedaj drogo II
Tnij straty głupcze II Euro albo socjalizm - wybór należy do ciebie II Kup tanio , sprzedaj drogo II
Jak my im tak oni nam, a główny winowajca to gazociąg Nord Streamreptile pisze:http://forsal.pl/artykuly/450257,wall_s ... jsciu.html
Ciekawe Laughing
Niemcy chcą karty rozdawać ?
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Taki tam kolejny głos rozgoryczonego w temacie zagazowania i albo ja już mam tak sprany mózg przez jednostronne media albo już sam nie wiem. Z całą pewnością ktoś mnie robi w wielką trąbę, albo rząd albo media.
http://www.rp.pl/artykul/533607-Ziemkie ... olski.html
http://www.rp.pl/artykul/533607-Ziemkie ... olski.html
Ziemkiewicz to ten ktory PO nazwał mafią a PIS sektą...Czy PISmani mają alternatywny plan na wypadek gdy Rosja ani na jote nie będzie chciała ustąpić w sprawie nowej umowy gazowej ? Gardłowanie o kondominium niemiecko-rosyjskim i wyzywanie od agentów (nieważne czy trafne czy nie, poza tym dziwne w ustach tych którzy naganiali do UE i podpisanie TL uznali za sukces) jest poltycznie bezskuteczne bo rząd Tuska zawsze może powiedzieć że nie było wyjścia i był zmuszony dla dobra Polski podpisać niekorzystna umowę na dostawę gazu z Rosji aż do 2037 roku.
IMO są dwa wyjścia :
1. Uzupełnić brakujące dostawy z innego kierunku az do wybudowania portu gazowego w Swinoujsciu. Praktycznie jedynym alternartywnym dostawcą moga być aktualnie Niemcy. Posunięcie obarczone ryzykiem bo najprawdopodobniej gaz i tak pochodziłby ze Wschodu. Za rok będzię gotowy interkonektor z Czechami który będzie miał przepustowość 0,5 mld metrow szesciennych rocznie.
2. Uznac ze nic strasznego się nie stanie jeśli przez 3 lata bedziemy mieli niedobor gazu w wysokości około 2 mld metrow szesciennych. Dla odbiorcow indywidualnych spokojnie wystarczy krajowe wydobycie gazu, dla przemysłu ograniczy się dostawy do czasu powstania terminalu gazowego. Ucierpią głównie zakłady azotowe w Tarnowie którym ewentualnie rząd rozważy wypłacenie odszkodowania za poniesione straty. To rozwiązanie wydaje się być znacznie tańsze od podpisania bardzo niekorzystnej długoterminowej umowy z Rosją która nie daje możliwości nabywania gazu po cenach spot (oczywiście to co piszę to taka lużna propozycja która wymaga przeprowadzenia symulacji i fachowej analizy przez ekspertow - chyba PIS stac na taką ekspertyzę).
Opozycja nie będzie krytykować rządu Tuska jeśli ten nie zapewni 100 % dostaw surowca na najbliższe 2-3 lata co więcej pochwali go za twarde negocjacje z Rosją i dbanie o interes narodowy. Gdyby PIS-wi zalezało na dobru Polski a nie politycznej awanturze ze stekiem inwektyw to powinien rządowi Tuska wytrącić argument o konieczności dziejowej podpisania nowego kontraktu z Gazpromem. Pamiętajmy że podstawową umowę na dostawy gazu z Rosji mamy podpisaną do 2022 roku. Niedobor gazu spowodowany jest rozwiązaniem kontraktu z ukraińską spółką która nie była w stanie wywiązać się z umowy i dostarczać dalej Polsce gazu.
IMO są dwa wyjścia :
1. Uzupełnić brakujące dostawy z innego kierunku az do wybudowania portu gazowego w Swinoujsciu. Praktycznie jedynym alternartywnym dostawcą moga być aktualnie Niemcy. Posunięcie obarczone ryzykiem bo najprawdopodobniej gaz i tak pochodziłby ze Wschodu. Za rok będzię gotowy interkonektor z Czechami który będzie miał przepustowość 0,5 mld metrow szesciennych rocznie.
2. Uznac ze nic strasznego się nie stanie jeśli przez 3 lata bedziemy mieli niedobor gazu w wysokości około 2 mld metrow szesciennych. Dla odbiorcow indywidualnych spokojnie wystarczy krajowe wydobycie gazu, dla przemysłu ograniczy się dostawy do czasu powstania terminalu gazowego. Ucierpią głównie zakłady azotowe w Tarnowie którym ewentualnie rząd rozważy wypłacenie odszkodowania za poniesione straty. To rozwiązanie wydaje się być znacznie tańsze od podpisania bardzo niekorzystnej długoterminowej umowy z Rosją która nie daje możliwości nabywania gazu po cenach spot (oczywiście to co piszę to taka lużna propozycja która wymaga przeprowadzenia symulacji i fachowej analizy przez ekspertow - chyba PIS stac na taką ekspertyzę).
Opozycja nie będzie krytykować rządu Tuska jeśli ten nie zapewni 100 % dostaw surowca na najbliższe 2-3 lata co więcej pochwali go za twarde negocjacje z Rosją i dbanie o interes narodowy. Gdyby PIS-wi zalezało na dobru Polski a nie politycznej awanturze ze stekiem inwektyw to powinien rządowi Tuska wytrącić argument o konieczności dziejowej podpisania nowego kontraktu z Gazpromem. Pamiętajmy że podstawową umowę na dostawy gazu z Rosji mamy podpisaną do 2022 roku. Niedobor gazu spowodowany jest rozwiązaniem kontraktu z ukraińską spółką która nie była w stanie wywiązać się z umowy i dostarczać dalej Polsce gazu.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2010, 14:25 przez bigben, łącznie zmieniany 1 raz.
Owszem, powiedzieć może, zresztą to właściwie robi. Ale czy to w jakiś sposób ich postawę usprawiedliwia? Nam gul skacze patrząc na innych klientów gazpromu w EU, którzy mają kontrakty na 2-6 lat i cenowo najprawdopodobniej bardzo podobnie. Zresztą my (naród) se możemy dywagować i przypuszczać, bo taki Pan Pawlak nie raczy odpowiadać już nie tylko na zapytania kancelarii prezydenta ale owija w tym swoim stylu jedynym nawet przed "dociekliwymi" dziennikarzami.bigben pisze:rząd Tuska zawsze może powiedzieć że nie było wyjścia i był zmuszony dla dobra Polski podpisać niekorzystna umowę na dostawę gazu z Rosji aż do 2037 roku.
Oczywiście wyjścia są. Ale nie ma dyskusji na ten temat publicznej. My sobie tu możemy pobazgrolić na forach. Rozwiązanie proponowane przez rząd czyli kontrakt do 2037 jest najgorszym wyjściem i to w oczach wielu, myślę, że większości opinii eksperckie aczkolwiek nie liczyłem (jeśli nawet w mediach sympatyzujących z PO pisze się o katastrofalnych skutkach tego kontraktu). Więc niech w końcu powiedzą narodowi chociaż jakimi przesłankami się kierują. Chociaż tyle by się należało, tylko bez ściemniania, że ten kontrakt jest dla nas najlepszy bo jest najlepszy a tak można w skrócie przedstawić ostatnie wystąpienie na konferencji Pawlaka.bigben pisze:IMO są dwa wyjścia :
To co robi rząd i opozycja relacjonują media i stąd w większości wiemy co się dzieje w kraju. Sprawa gazu mniej więcej zajmuje mniej niż 1% wszystkich relacji w zeszłym tygodniu podczas gdy Jakubiak, czy już zapominany krzyż to jakieś 10-20%, do tego Krzywonos, list Kaczyńskiego, dupa maryny, bla bla bla. Stanowisko PiS w sprawie gazu jest jasne od kilkudziesięciu miesięcy, działania medialne były prowadzone przez Lecha Kaczyńskiego, konferencje, spotkania itd. Ja nie chcę rzucać oskarżeń dlaczego w tym kraju nie gotuje się z powodu najważniejszych spraw ale proszę sobie wyobrazić, że we wczorajszych wiadomościach Kraśko opowiadając o problemach gazoportu Świnujście skonkludował następują (mniej więcej): sprawa tak skomplikowana, że trudno się połapać o co chodzi. Po czym uśmiechnął się szeroko i przeszedł do wiadomości tych prostszych. Poziom spłycenia problemu był nie do przyjęcia. Ot kolejna wiadomość z kraju. Rangą równa a może nawet nie sprawie wczorajszego zawieszenie Jakubiak. Ja nie mówię kogo to jest wina tylko pokazuję problem wytrącania argumentów komukolwiek jakkolwiek.bigben pisze:Gdyby PIS-wi zalezało na dobru Polski a nie politycznej nawalance z inwektywami to powinien rządowi Tuska wytrącić argument o konieczności dziejowej podpisania nowego kontraktu z Gazpromem.
Izolacji Polski od UE ciąg dalszy:
"Unijny komisarz ds. energii Gunther Oettinger stwierdził niedawno, że Unia Europejska powinna negocjować większość kontraktów gazowych z Rosją, ponieważ niektóre z jej krajów członkowskich nie potrafią zawrzeć dobrego kontraktu - nawiązując ewidentnie do polskich negocjacji."
http://niezalezna.pl/article/show/id/38 ... iclePage/1
"Unijny komisarz ds. energii Gunther Oettinger stwierdził niedawno, że Unia Europejska powinna negocjować większość kontraktów gazowych z Rosją, ponieważ niektóre z jej krajów członkowskich nie potrafią zawrzeć dobrego kontraktu - nawiązując ewidentnie do polskich negocjacji."
http://niezalezna.pl/article/show/id/38 ... iclePage/1
To by było dobre rozwiązanieIgnac pisze:Izolacji Polski od UE ciąg dalszy:
"Unijny komisarz ds. energii Gunther Oettinger stwierdził niedawno, że Unia Europejska powinna negocjować większość kontraktów gazowych z Rosją, ponieważ niektóre z jej krajów członkowskich nie potrafią zawrzeć dobrego kontraktu - nawiązując ewidentnie do polskich negocjacji."
http://niezalezna.pl/article/show/id/38 ... iclePage/1

======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..