A jak spada czy rośnie i nie masz na to wytłumaczenia? Bo nie powinno.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Insider_trading
Pogaduchy przy porannej kawie
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ale co innego tego typu rzeczy, a co innego życie.
Wszystko elegancko idzie jak należy, a tu bang - wrzut na taśmę, coś negatywnego (bo to ma zawsze największe przebicie) i wszyscy wyrzucają karty z rąk... to może być krótkotrwałe zamieszanie, a może być czymś co odwróci rynek na dłużej w zależności od samego wydarzenia i jego znaczenia.
Z niedawnej historii choćby te włoskie wybory - spodziewałbyś się że tak zdołują Euro, a szczególnie EJ?
Przecież od dawna było wiadomo, że będą, że startuje tam zgraja pajaców i że różnie może być.
Rynek szedł sobie całkiem ładnie w górę mimo "niepokojących wieści" aż w NY zrobiła się 8 rano i zobaczyli w TV że "Włochy toną w chaosie" i rzucili się do sprzedawania. A że mają z czego strzelać to zrobili całkiem dużą dziurę… 6 dużych figur w kilka godzin jak w czasach zawału serca systemu finansowego w latach 2008-2009.
Takiej reakcji nikt nie przewidywał. A przynajmniej nikt o kim ja bym wiedział.
Natomiast zgadzam się z tym, że każdy kombinuje jak może i każdy chwyt jest dozwolony i duzi mają tutaj zdecydowaną przewagę w rolowaniu małych żeby nie powiedzieć dosadniej
A rynek papierowy CME jest ulubionym podwórkiem kilku bardzo dobrze znanych grubasów.
Wszystko elegancko idzie jak należy, a tu bang - wrzut na taśmę, coś negatywnego (bo to ma zawsze największe przebicie) i wszyscy wyrzucają karty z rąk... to może być krótkotrwałe zamieszanie, a może być czymś co odwróci rynek na dłużej w zależności od samego wydarzenia i jego znaczenia.
Z niedawnej historii choćby te włoskie wybory - spodziewałbyś się że tak zdołują Euro, a szczególnie EJ?
Przecież od dawna było wiadomo, że będą, że startuje tam zgraja pajaców i że różnie może być.
Rynek szedł sobie całkiem ładnie w górę mimo "niepokojących wieści" aż w NY zrobiła się 8 rano i zobaczyli w TV że "Włochy toną w chaosie" i rzucili się do sprzedawania. A że mają z czego strzelać to zrobili całkiem dużą dziurę… 6 dużych figur w kilka godzin jak w czasach zawału serca systemu finansowego w latach 2008-2009.
Takiej reakcji nikt nie przewidywał. A przynajmniej nikt o kim ja bym wiedział.
Natomiast zgadzam się z tym, że każdy kombinuje jak może i każdy chwyt jest dozwolony i duzi mają tutaj zdecydowaną przewagę w rolowaniu małych żeby nie powiedzieć dosadniej
A rynek papierowy CME jest ulubionym podwórkiem kilku bardzo dobrze znanych grubasów.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
A jednak ta historia z komediantem i wychodzeniem Włoch z Euro zaczyna krążyć - może rzucać na otwarciu.
Nikt co prawda nie traktuje tego serio, ale ponieważ o tego klienta opiera się kruchy balans głosów w parlamencie dokłada to do ogólnego zamieszania. A zamieszanie i niepewność to jest właśnie to czego rynki bardzo nie lubią.
Nikt co prawda nie traktuje tego serio, ale ponieważ o tego klienta opiera się kruchy balans głosów w parlamencie dokłada to do ogólnego zamieszania. A zamieszanie i niepewność to jest właśnie to czego rynki bardzo nie lubią.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Właśnie tak sobie ostatnio myślałem co by to było, gdybyśmy przyjęli euro i nasze parlamentarne pajace zachowywałby się jak obecnie. Czuję, bylibyśmy dobrze wyeksponowani medialnie.259 pisze: A zamieszanie i niepewność to jest właśnie to czego rynki bardzo nie lubią.
Jeśli czegoś nie możesz albo Ci się nie chce - obejrzyj to koniecznie.....
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Pół godziny temu:
EDIT: a Kiwi to za co oberwał?EUR/USD has opened some 15 pips lower than Fridays’ North American close, presently at 1.3005.
Kod: Zaznacz cały
Gaps 3 Mar 2013 19:01 GMT
Pair Now Friday Close Gap
AUDJPY 95.43 95.47 -4
AUDUSD 1.0196 1.0204 -8
EURAUD 1.2753 1.2761 -8
EURCHF 1.2274 1.2274 1
EURGBP 0.8646 0.8656 -10
EURJPY 121.77 121.82 -5
EURUSD 1.3007 1.3018 -11
GBPJPY 140.80 140.71 9
GBPUSD 1.5041 1.5037 4
NZDUSD 0.8230 0.8251 -21
USDCAD 1.0263 1.0267 -4
USDCHF 0.9437 0.9428 9
USDJPY 93.61 93.58 3Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
http://www.telegraph.co.uk/finance/econ ... onomy.html
http://www.telegraph.co.uk/finance/comm ... ctive.html
http://www.telegraph.co.uk/finance/comm ... ctive.html
Chiny "w pełni przygotowane" dla wojny walutowej
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Nic się nie dzieje.
Coś tam się rusza parę pip w górę/dół ale tak naprawdę to nikt w nic się nie bawi.
Na razie wygląda na to, że komediant został olany.
Coś tam się rusza parę pip w górę/dół ale tak naprawdę to nikt w nic się nie bawi.
Na razie wygląda na to, że komediant został olany.
Kod: Zaznacz cały
Pair Now Friday Close Gap
AUDJPY 95.44 95.47 -3
AUDUSD 1.0196 1.0204 -8
EURAUD 1.2758 1.2761 -3
EURCHF 1.2262 1.2274 -12
EURGBP 0.8648 0.8656 -8
EURJPY 121.83 121.82 1
EURUSD 1.3013 1.3018 -5
GBPJPY 140.84 140.71 13
GBPUSD 1.5044 1.5037 7
NZDUSD 0.8230 0.8251 -20
USDCAD 1.0269 1.0267 2
USDCHF 0.9422 0.9428 -6
USDJPY 93.62 93.58 4Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Jak na razie funciak otwiera się górą.mike_05 pisze:http://www.telegraph.co.uk/finance/econ ... onomy.html
http://www.telegraph.co.uk/finance/comm ... ctive.html
Chiny "w pełni przygotowane" dla wojny walutowej
A o co chodzi z Chinami? Z kim oni chcą iść na wojnę?
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Ostatnio zmieniony 03 mar 2013, 21:59 przez mike_05, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, naucz się cenić ludzi.
Re: Pogaduchy przy porannej kawie
Dla przypomnienia tradycyjnie pierwszy tydzień miesiąca należy do banków centralnych.
Zaczynamy od RBA we wtorek, potem BoE i ECB w czwartek.
Będzie się działo, szczególnie jeżeli chodzi o BoE (zob. wcześniej linki w postach Mike)
A i Draghi potrafi też zrobić zamieszanie. Choć nie mam tutaj na myśli zmiany stóp.
Chodzi o to co powie na konferencji i jak to zostanie odebrane.
A w piąteczek tradycyjnie NFP
Zaczynamy od RBA we wtorek, potem BoE i ECB w czwartek.
Będzie się działo, szczególnie jeżeli chodzi o BoE (zob. wcześniej linki w postach Mike)
A i Draghi potrafi też zrobić zamieszanie. Choć nie mam tutaj na myśli zmiany stóp.
Chodzi o to co powie na konferencji i jak to zostanie odebrane.
A w piąteczek tradycyjnie NFP
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)