
Mnie najbardziej ciekawi co potem ze złotem, że tak sobie zrymuję

hm, powinno sie odbijac, co ciekawe znowu edek idzie rowno ze zlotem, leb w łeb.Sildra pisze:Z sensownych przystanków mamy jeszcze 1575, później już nic, ciemność, mrok i 1550
Mnie najbardziej ciekawi co potem ze złotem, że tak sobie zrymuję
http://www.ekonomia24.pl/artykul/706186 ... ennie.htmlFrancuscy pracownicy otrzymują wysokie pensje, ale pracują tylko 3 godziny. Mają godzinę na przerwy na obiad, dyskutują przez 3 godziny i pracują przez 3 godziny.
wyglada na to ze nie ma chetnych na zakupy.Sildra pisze:Z sensownych przystanków mamy jeszcze 1575, później już nic, ciemność, mrok i 1550
Mnie najbardziej ciekawi co potem ze złotem, że tak sobie zrymuję
W takie dni scenariusz jest prosty: złoto sprzedawane jest do końca sesji.Mighty Baz pisze:wyglada na to ze nie ma chetnych na zakupy.Sildra pisze:Z sensownych przystanków mamy jeszcze 1575, później już nic, ciemność, mrok i 1550
Mnie najbardziej ciekawi co potem ze złotem, że tak sobie zrymuję
259 pisze: Prawdę mówiąc dobrze by było jakby od złota odczepili się ci wszyscy wieszczący zagładę dolara i w ogóle papierowego pieniądza - stałoby się znów towarem który można by handlować idąc za popytem i podażą.