Cześć
Na foreksie jestem nowy. Dawno temu próbowałem swoich sił na gpw, ale jakoś się zniechęciłem (chyba głównie chodziło o sprawy informatyczne, ja na linuksie, nic nie działa itd). Teraz startuję znowu, MT4, masa wskaźników, alarmów itp. istny szał

, sam nie wiedziałem za co się "złapać" no i tak się łapałem tych wskaźników. że depozyt (póki co demo) znacznie stopniał, dlatego wracam do korzeni

. Mam wrażenie, że tak mi się gra najwygodniej i widzę co się dzieje... przynajmniej tak mi się wydaje

dlatego moja prośba o weryfikacje od czasu do czasu jak ktoś by miał chwilę i chciał coś napisać. Wystarczy krótkie "OK" albo "do d.y bo tu cośtam, tam cośtam".
Poniżej w załączniku GBP/USD (całość i wycinek - taki szybki podgląd bez klikania)
Imho czekamy w tej chwili na wybicie, trend rosnący, znajdujemy się na poziomie który na początku sierpnia był zarówno oporem jak wsparciem, a teraz znowu w połowie września był testowany. Utworzyła nam się formacja RGR.
Planowane TP to: ~140 pipsów do zaznaczonego poziomu 1, ale linia głowy ma ~200 więc bardziej prawdopodobne, że dolecimy do poziomu 2, czyli ~250 - czyli po przebiciu wchodzę 2 unitami, jeden zamykam na TP1 (tym bardziej, że cały ten dwumiesięczny dołek jest tylko korektą = fibo 38)
S/L ..hmmm... no właśnie to jest pytanie, aby mieć pewność że nie wytnie musiałoby być ponad 100 pipsów, ale jak dla mnie to stanowczo za dużo, ustawiłbym na 50-60 (tyle mniej więcej mają ostatni świece) w razie wycinki wszedłbym ponownie później na tym samym poziomie. To mi daje akceptowalny poziom ryzyka ~1:4.
No i pytanie co Wy na to? Gdzie popełniłem błędy?
Z góry dzięki za wszystkie sugestie.
EDIT:
dodałem wykres 15 min na którym tworzy nam się trójkąt zapowiadający wybicie na północ
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.