Poczułem atmosferę kazania w mojej parafiidaromanchester pisze:Kryzys się wziął z chciwości ludzkiej, nadmiernej konsumpcji, wiecznych roszczeń i braku zaufania wzajemnego.
To ludzie muszą się zmienić żeby kryzys minął......
Natanek w akcji

Poczułem atmosferę kazania w mojej parafiidaromanchester pisze:Kryzys się wziął z chciwości ludzkiej, nadmiernej konsumpcji, wiecznych roszczeń i braku zaufania wzajemnego.
To ludzie muszą się zmienić żeby kryzys minął......
Dodałbym jeszcze, że korzenie kryzysu tkwią w początku lat 90tych i rozpropagowaniu idei globalizacji i specyficznie pojętego liberalizmu gospodarczego w wersji międzynarodowych korporacji (tzw. turbokapitalizm).daromanchester pisze: Kryzys się wziął z chciwości ludzkiej, nadmiernej konsumpcji, wiecznych roszczeń i braku zaufania wzajemnego
daromanchester pisze: Europie nie jest potrzebna prawda tylko rozwiązania.
............
My wiemy jak to jest, mamy jednego gościa co od 20 lat prawdę mówi i nic nie zrobił.
Takich nie potrzebujemy po prostu.
No to masz alternatywę wygra lepszy albo "lepiej ustawiony". Liberalizm to nie koncepcja "każdy sobie" to pomysł "mi najlepiej wyjdzie pokierowanie moim życiem, nawet jeśli obiektywnie zmarnuje je, efekt będzie zawsze taki sam - śmierć - przed tą koniecznością żadne państwo mnie nie uchroni, liczy się tylko ile i co zostawię przyszłym pokoleniom".LowcaG pisze:............... Niech wygrywa lepszy.
daromanchester pisze:............
Ciekawe jakby się państwo Tobą nie interesowało i nie zmuszało ustawowo do edukacji czy byłbyś w stanie uruchomić komputer albo czy byłbyś piśmienny i mógł cokolwiek napisać na tym forum? ...........
Wiesz jedna rodzina na parkingu nie oznacza braku socjału.RoLudlum pisze:Daro masę sprzeczności i szamotania się. Piszesz że kryzys wziął się z wiecznych roszczeń a ganisz człowieka który nie ma ich żadnych. Piszesz że mamy socjal, edukację,............ a to bzdura nic z tego nie mamy, że tylko wspomnę o małżeństwie które 3 lata mieszka w samochodzie na parkingu ( było ostatnio o nich głośno )
Pisałem o tym że nie da się skorzystać z przywilejów jakie daje nam państwo a potem się jego wyrzec.Jakr pisze:Niech da mi wolną rękę.
No nic, chciałem napisać ogólnie tak bardziej obrazowo ale zaczynasz rozkładać moje wypowiedzi na czynniki pierwsze zamazując ogólny mój przekaz.RoLudlum pisze:To już jest demagogia i bzdura jakich mało, może kolega nie zauważył ale obsługa komputera, telefonów to nie jest przedmiot nauczany w przedszkolach to umiejętność którą dzieci nabywają naturalnie obserwując rodziców i dosyć szybko wyprzedzają swoich "starych" w tej materii.
No wytłumacz to ludziom. Oni narzekają cały czas że nie mają za co żyć.sureshot pisze:kryzys to byl w 1929, teraz wystarczy podejsc do pierwszego centrum handlowego w polsce, popatrzec na te tlumy, pelne koszyki, na samochody na parkingach
Problemem to będzie dla bankówdaromanchester pisze:Problem to będzie jak w PL gospodarstwo domowe będzie zadłużone średnio na ponad 100 tys$
Na razie mamy potencjał (w zadłużaniu) i obcy kapitał to wie i widzi.
Osobiście, jeśli nie miałbym pracy, zastanawiałbym się czemu tak jest i doszedłbym do genialnej myśli - bo rząd opodatkowuje pracę, każdy podatek w swej istocie jest daniną która spada na ostatnie ogniwo ekonomicznej układanki. Podatki płacą tylko konsumenci i pracownicy. Zastanawiałbym się dalej, czemu tak jest i drugi raz błysnąłbym przed samym sobą geniuszem - wszystko dlatego że państwo opodatkowuje pracę a wynagradza nicnierobienie ( możecie się buntować ale tak jest pracując jestem zmuszany do płacenia składek, podatków nawet abonamentu tvdaromanchester pisze:..............
Jak będziesz bez pracy i bez prawa do zasiłku i nie będziesz miał co jeść to też będziesz szczęśliwy z tego powodu że Chińczyki mają pracę dzięki Twoim zakupom?
................
To jest kolejna różnica między wspaniałą opiekującą się każdym biedaczkiem tego świata UE a złą parszywą "wolną amerykanką". W USA gdy nie mogę spłacić swojej hipoteki, bank przejmuje dom i zostaje z problemem. Ja zaczynam życie od nowa w nowym mieście w nowej pracy, w EU oddaje dom i .... spłacam dalej kredyt ( no jego część ). Cierpią przyszłe pokolenia więc myśle że banki sobie poradzą.Esco pisze:......
Problemem to będzie dla banków![]()
.....
Tak samo jest w UK.RoLudlum pisze:W USA gdy nie mogę spłacić swojej hipoteki, bank przejmuje dom i zostaje z problemem.