go4x - polski broker4 (tms)

Oferta brokererów rynku walutowego Forex oraz opinie użytkowników na ich temat.

Czy założysz konto u tego brokera ?

tak
89
30%
nie
127
43%
nie wiem
78
27%
 
Liczba głosów: 294

dargoth
Gaduła
Gaduła
Posty: 233
Rejestracja: 21 mar 2009, 18:49

Nieprzeczytany post autor: dargoth »

GO4X pisze: Czy bardziej nam się opłaci w dłuższym terminie być najlepszym i najuczciwszym polskim brokerem
Tuba do ucha Pana Forexa to jedno, ale tu trafiłeś w dziesiątkę. Kto przetrwa nie pożałuje.
Panowie każdy chce być najlepszy. Trzeba tylko wiedzieć jak to zrobić. Jak chcecie konkurować z innymi, którzy też chcą być najlepsi? Czy nie zdajecie sobie sprawy, że nowy nie może powielać starych schematów, jeśli chce się wdrapać na szczyt? Potrzebna jest nowa jakość. Być może całkiem nowe i innowacyjne rozwiązania. Poniższy cytat mówi mi tylko tyle, że nigdy się na szczyt nie wdrapiecie, bo tak naprawdę nie szukacie rozwiązań które mogą was tam zaprowadzić.
GO4X pisze: Urealnijcie oczekiwania, sami wiecie że na 1000 normalnych klientów przychodzi jeden (hmm no właśnie Compliance mówił, że mam tego nie pisac) to przestaniecie się dziwić dlaczego MM trzyma spodnie na szelkach. I taka jest prawda - nowicjusz jeszcze nie wie, a Forumowicz powie że tak być musi.
Czy może na 100 przychodzi 5 którzy niestety potrafią zarabiać? Nie chodzi o to co wie nowicjusz, a co doświadczony trader. Zarówno pierwszemu jak i drugiemu jest potrzebna wiedza o tym, czy odniesie jakąkolwiek korzyść przenosząc swój rachunek do was. Wy byście chcieli, mieć jak najwięcej klientów, ale nie zadajecie sobie trudu, by stać się brokerem do którego ludzie będą chcieli przenieść swoje rachunki.
Zdaje sobie sprawę, że nie oszukując klientów wynik finansowy będzie mniejszy, ale korzyści skali w dłuższej perspektywie, mogą zrekompensować straty spowodowane uczciwością.
Jeśli problemem są dla was skalpujący traderzy, których pozycji nie nadążacie zabezpieczać to przecież możecie zaznaczyć w umowie, że nie tolerujecie takiego rodzaju handlu i zyski z niego nie będą wypłacane, zamiast robić sztuczki, które biją również w pozostałych klientów. Jeśli macie tradera, który świetnie zarabia, to zamiast utrudniać mu życie może dublujcie jego pozycje na miedzybanku i zarabiajcie z nim, a jeśli nie chcecie podejmować takiego ryzyka to przynajmniej zawsze zabezpieczajcie pozycje takich traderów.
Wystarczy zrobić kilka ankiet na forum, z których dowiecie się czym kierują się ludzie wybierając brokera, co im się nie podoba, a co wręcz przeciwnie. Później wystarczy się zastanowić co możecie wprowadzić do swojej działalności, by spełniać jak najwięcej z oczekiwań klientów.
Wydaje mi się, że priorytetem dla was jest osiąganie zysków już od pierwszego miesiąca działalności, a bycie najlepszym pozostaje gdzieś w tle jako slogan dla lepszego samopoczucia. Czasem trzeba poświęcić dużą część zysków na początku działalności, by odnieść prawdziwy sukces.
Nie przeprowadzam swojego wywodu z perspektywy tradera, który chciałby, żeby ktoś spełnił jego życzenia. Piszę to w oparciu o swoją wiedzę teoretyczną, ale przede wszystkim praktyczną dotyczącą prowadzenia biznesu. Ja już jestem zdecydowanie najlepszy w mojej branży na lokalnym rynku. Czy wy będziecie? Czy potraficie?
Może zamiast zbywać moje wypowiedzi lakonicznymi zdaniami, weźcie sobie do serca moje rady, bo nie piszę ich, żeby wam dokuczyć ale żeby wam pomóc. Początek działalności to bardzo ważny etap w życiu każdej firmy i bardzo ważne jest by już wtedy wprowadzić pełen profesjonalizm, bo straty (nie piszę tu o stratach finansowych) spowodowane początkową amatorszczyzną ciężko się odrabia.
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

dargoth pisze:Wy byście chcieli, mieć jak najwięcej klientów, ale nie zadajecie sobie trudu, by stać się brokerem do którego ludzie będą chcieli przenieść swoje rachunki.
Ale czemu tak się martwisz? Najwyżej zbankrutują i tyle. Są inni brokerzy.
Ale prawdopodobnie tak się nie stanie, bo oni wiedzą co robią. A jak nie wiedzą, to popłyną.

Ja tylko powiem, że jakby niektórzy forumowicze stawiali wymagania samemu sobie co najmniej w połowie tak wysokie, jak stawiają brokerom...

co drugi byłby milionerem.
A i problem MM by się rozwiązał, bo jakby większość wygrywała, byłyby same ECN. Tyle, że tak nie będzie NIGDY. I w sumie wiadomo dlaczego.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Nieprzeczytany post autor: green7 »

GO4X: pytanie do Ciebie: czy jesteś pracownikiem TMS czy tylko odpowiadasz na forum w jego imieniu nie będąc zatrudnionym w firmie (jak robią to inni IB) ?

Ogólnie: plus za to, że broker stara się (choć nie wiem czy rzeczywiście stara się czy to jakaś indywidualna akcja) być obecny na forum. I mam nadzieję, że nie przejdzie mu gdy zdobędzie ciutkę więcej niż obecnych 100 klientów ...

Jednak widząc styl Twoich wypowiedzi Go4X nie mogę oprzeć się pytaniu:
- stary co Ty bierzesz ? Ten stuff jest dla Ciebie za mocny ... Przystopuj z tym bo z postu na post jest coraz gorzej :!: :)

A tak serio - to jak widać po postach nie tylko ja mam kłopoty ze zrozumieniem Twoich wypowiedzi. A nie należę raczej do nowicjuszy. Przemyśl to.

MarianDolar
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 17 lis 2009, 13:43

Nieprzeczytany post autor: MarianDolar »

GO4X pisze:GO4X robi aktywny hedging i tak akurat wyszło. Każdy Market Maker zrozumie, choc Marian Dolar o dziwo nie chwycił, co NAPRAWDĘ wskazuje na ziarno prawdy w pewnej plotce.
No cóż, może po prostu za głupi jestem i tyle. Ale chcę się uczyć i chętnie posłucham o "aktywnym" hedgingu, bo "aktywny" zapewne jest wiele lepszy niż zwykły, a ja tylko o takim słyszałem...

I ten styl insynuacji, chłopie daruj sobie te off-topicowe komentarze, jak masz coś ciekawego do powiedzenia to mów po ludzku zamiast pieprzyć o kangurach czy jakiś innych bzdurach. I nie racz ludzi tymi anglojęzycznymi bon motami jak cię grzecznie proszą.
I zgodnie z radą kolegi nie pal już tyle, przynajmniej nie bezpośrednio przed tym jak zaczniesz płodzić jakiegoś posta.
pzdr

peterhere
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 13 maja 2009, 15:22

Nieprzeczytany post autor: peterhere »

GO4X pisze:@Nievinny - Mówi się też, że rozszerzają spready
@Peterhere - Rozszerzenie spreadów - w moim przypadku nie wprowadzacie żadnej nowej jakości... niestety
A są tacy co tego nie robią? Nie udawajmy naiwnych…
heh.. oczywiście że są... być może nie w Polsce ale są:) sam mam u takiego brokera rachunek, więc proszę nie wciskać kitu i wmawiać ludziom że każdy broker rozszerza spread i jest to standardem... Dla tych co bardzo chcą wiedzieć np. AM nie rozszerza. (nie jest to kryptoreklama, każdy to wie- kto ma tam rachunek)
Nie wiem czy dobrze rozumiem ale wydaje mi się że broker który rozszerza spread robi to ponieważ:
zwiększona zmienność może powodować trudności w znalezieniu drugiej strony transakcji, a sam nie chce tego brać na klate- Jeśli broker ma wolne servery to może i tak być, ale przecież są rekwotowania ? więc w czym problem? jak nie ma ceny to odrzuca zlecenie....
Więc dlaczego tak naprawde broker rozszerza spread? Jeśli ma szybkie servery nie będzie mu straszna zwiększona zmienność i duża ilość zleceń... nie będzie zawieszał notowań na x min... spread pozostawi na normalnym poziomie.. a bronić się będzie przed zleceniami których nie zdąży zrealizować rekwotowaniami..... trochę nie czaje? czyżby Polscy brokerzy mieli słaby sprzęt ? czy sedno jest gdzie indziej?

Podsumowując w moim odczuciu broker który rozszerza spread albo ma wolne servery i nie dałby rady w czasie publikacji... albo poprostu nie chce dać zarobić ludziom... ALBO co gorsza, to i to ....

proszę kogoś obeznanego bardziej niż ja w temacie o merytoryczny komentarz
"ale jesli nie masz dużego kapitalu to nie zarobisz milionów :) " mówi moja kobieta.

Awatar użytkownika
Szwajcar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 746
Rejestracja: 03 lip 2009, 12:57

Nieprzeczytany post autor: Szwajcar »

Odpowiedzią jest ,,Nie chce dać zarobić na dużej zmienności i woli wykosić SL".
Brokerzy, którzy są nowicjuszami w MM i boją się ryzyka tak robią.
Np. FxPro rozszerza sobie spread jak są punkty swapowe, żeby nie dało się z tego w jakikolwiek sposób skorzystać.
Ja też potwierdzam, że głównym sloganem wabiącym klientów w AM w 2008 roku były stałe spready przez cały dzień bez wyjątków.
Oni mogą a wy nie, więc jesteście gorsi i macie gorsze warunki handlu.

Najłatwiej zarobić na rynku kiedy mamy niski spread i wysoką zmienność i każdy to wie. Wtedy zaczynają działać agresywni gracze nawet u MM i w sumie mogą zarobić więcej niż straci reszta w tym czasie i broker wyjdzie na minus.

\\\\\\wg mnie Go4x wysyła wyraźny sygnał:
"Nie chcemy u siebie agresywnych spekulantów"
odstraszaczem są właśnie te rozszerzenia a lewar 200 i takie rozjazdy spreadu wkur... na maxa.

Wniosek z tego taki, że wiele technik i strategii handlowych jest niewykonalne u tego brokera.

A poza tym to ten broker nie ma żadnej mocnej strony, żadnego instrumentu z małym spreadem, więc jest nastawiony na wysoki zysk ze swoich wysokich spreadów.
„Nie słuchaj tego co ktoś mówi o rynku, słuchaj tego co rynek mówi o kimś.”

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Nieprzeczytany post autor: green7 »

peterhere pisze:proszę kogoś obeznanego bardziej niż ja w temacie o merytoryczny komentarz
A proszę bardzo:

Sądzę, że większość brokerów (MT4) nie zabezpiecza pozycji "z automatu". Raczej robi to człowiek - platforma MT4 ma coś takiego jak MT4 Manager - operator o odpowiednich uprawnieniach siedzi przed terminalem i widzi ekspozycję brokera na ryzyko dla każdej z walut. Oczywiście ekspozycja ta uwzględnia pozycje przeciwstawne klientów brokera. Stosownie do niej podejmowana jest decyzja na jakiej parze i w jakiej wielkości zabezpieczyć się wyżej.

Załóżmy teraz że grasz na danych - gdy cena zmienia się szybko - a aktualna ekspozycja brokera na ryzyko = 0 i jesteś aktualnie jedynym grającym na jego platformie.

Otwierasz lota EUR/USD, spread 2 pipsy - cena w ciągu kilku sekund skacze o 12 pipsów do góry, zamykasz pozycję. Zarobiłeś 10 pipsów - pytanie kto stracił ?
Stracił broker - ponieważ nie zdążył on nigdzie zabezpieczyć swojej pozycji, człowiek który to robi nie zdąży zareagować tak szybko. Poza tym nie opłaca mu się otwieranie zabezpieczenia dla każdej drobnej pozycji. Jednym słowem twój zysk = strata brokera.

Jak broker może się przed tym bronić - ano różnie. Opóźniając otwieranie/zamykanie pozycji (nie pograsz więc na danych). Zwiększając spready - co a) zmniejszy Twój zysk b) da brokerowi więcej czasu na reakcję (cena ma większą drogę do przebycia zanim opłaci Ci się zamknąć pozycję). Zwiększając wcześniej limity stoplevel - co np. utrudnia życie grającym na dane i otwierającym przed nimi pozycje przeciwstawne, oraz zwiększa ich ewentualne straty (Twoja strata może być = zyskowi brokera).

Dlaczego niektórzy brokerzy tego nie robią ? hmm ... może dlatego że mają inną metodę zabezpieczania swoich pozycji. Np. wszystkie zlecenia kierują do brokera wyżej - niech on się martwi - a sami żyją z prowizji. Albo .... są mniej chciwi i wiedzą, że w dłuższej perspektywie i tak wyjdą na swoje ... albo ... mają wystarczająco dużo klientów. Gdy grających jest dużo zapewne statystycznie lepiej rozkłada się ekspozycja brokera na ryzyko bo każdy ma swoją wizję - połowa traderów obstawi wzrost, druga spadek. Im więcej pozycji klientów równoważy się bezpośrednio na platformie brokera tym lepiej, broker nic nie ryzykuje a zarabia na spreadzie. Gorzej gdy broker dopiero zaczyna i ma tylko kilkudziesięciu klientów - straty mogą stanąć mu kością w gardle.

Tak ja to widzę .... choć kurde nie zapytałem Pana Forexa co on by na ten temat powiedział :)

peterhere
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 13 maja 2009, 15:22

Nieprzeczytany post autor: peterhere »

Szwajcar pisze:Najłatwiej zarobić na rynku kiedy mamy niski spread i wysoką zmienność i każdy to wie. Wtedy zaczynają działać agresywni gracze nawet u MM i w sumie mogą zarobić więcej niż straci reszta w tym czasie i broker wyjdzie na minus.
piszesz tak jakby to oznaczało że inwestor zawiera transakcje z brokerem. Tak, że to broker jest drugą stroną transakcji i jeśli inwestor zarabia to broker traci...
ale przecież z założenia broker MM jest tylko pośrednikiem w transakcjach... ja składam polecenie transakcji a broker MM puszcza to dalej... dlaczego więc jeśli ja zarabiam to broker ma tracić? spread to jego zarobek, a moja reszta... czy coś pominąłem ?
"ale jesli nie masz dużego kapitalu to nie zarobisz milionów :) " mówi moja kobieta.

Awatar użytkownika
archi2day
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 62
Rejestracja: 20 lut 2009, 21:34

jak to możliwe?

Nieprzeczytany post autor: archi2day »

GO4X pisze: Teraz MarianDolar - co się uczepił tych rosnących depozytów i węszy kolejny spisek.
GO4X nie jest zainteresowany klientami powyżej 30tys i wysyła jasny sygnał, wielkie dzięki - MT4 jest fajny, ale na początek. Później Pan Forex poleca TMS Direct (..).
[/b]
Nie rozumiem jak można nie być zainteresowanym większymi klientami + 30 tys ? Przecież 1 taki klient 30 tys = 10 klientom po 3 tys każdy .... lub 30-tu klientom po .... w czym problem?
Czyli że niby są zainteresowani mną szarakiem ... któremu bliżej do 3 niż do 30 koła ? Nie zależy im na depozytach ? na obrocie ?? To jakieś nierynkowe podejście ... O co biega ??? I mimo wszystko człowiek nabiera podejrzeń.

----------------------------------------------------
Life is brutal and full of zasadzkas

green7
Maniak
Maniak
Posty: 2060
Rejestracja: 16 sty 2008, 18:44

Nieprzeczytany post autor: green7 »

peterhere pisze: piszesz tak jakby to oznaczało że inwestor zawiera transakcje z brokerem. Tak, że to broker jest drugą stroną transakcji i jeśli inwestor zarabia to broker traci...
ale przecież z założenia broker MM jest tylko pośrednikiem w transakcjach... ja składam polecenie transakcji a broker MM puszcza to dalej... dlaczego więc jeśli ja zarabiam to broker ma tracić? spread to jego zarobek, a moja reszta... czy coś pominąłem ?
Przeczytaj (i zrozum) co wyżej napisałem. Czasem właśnie jest tak (u brokerów MM), że Twój zysk = ich strata .... Broker MM nie jest li tylko jedynie pośrednikiem. On też "tworzy rynek" - tworzy dla nas. Czytaj: bywa drugą stroną naszych transakcji.

ODPOWIEDZ