Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
ziemson
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 79
Rejestracja: 12 wrz 2008, 15:38

Nieprzeczytany post autor: ziemson »

popej30 pisze:Pytanie-->czy Monthly Statement jest wiarygodnym dokumentem dla US ?
To juz problem US. Jesli Ci nie uwierza to niech udowodnia, ze przedstawiasz nieprawde.

Awatar użytkownika
OzoEze
Gaduła
Gaduła
Posty: 247
Rejestracja: 11 lut 2008, 23:27

Nieprzeczytany post autor: OzoEze »

popej30 pisze:Pytanie-->czy Monthly Statement jest wiarygodnym dokumentem dla US ?
fragment udzielonej mi przez US informacji:
sygnatura: IPPB2/415-228/09-4/AS
http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php
Jednakże z okoliczności sprawy wynika, iż podmiot zagraniczny, za pośrednictwem którego dokonywane są transakcje nie ma siedziby w Polsce i nie sporządza informacji PIT-8C.
Nie oznacza to jednak, iż podatnik nie będzie miał obowiązku złożenia zeznania rocznego, o którym mowa. Obliczenia uzyskanego przychodu, dochodu i podatku należy dokonać na podstawie dokumentu potwierdzającego w sposób niebudzący wątpliwości prawdziwość obliczeń (danych), w tym historii transakcji przeprowadzonych i dostępnych na rachunkach forexowych.
Wobec tego elektroniczny zapis historii rachunku walutowego, o ile zawiera dane identyfikujące podatnika oraz pozwalające na określenie wysokości przychodu i kosztów jego uzyskania może stanowić w okolicznościach przedmiotowej sprawy wystarczający dowód dla udokumentowania zawieranych transakcji na rynku Forex .
wprawdzie Monthly Statement (czyli zestawienie zawartych z brokerem kontraktow na roznice kursowe, przyjmujacych postac nierzeczywistych transakcji w odniesieniu do notowan par walutowych) to nie to samo co „historia rachunku walutowego”.... ale nie od dzis wiemy, ze US nie wie o czym pisze...

popej30 pisze:Przecież Monthly Statement można edytować i zmieniać jak sie tylko chce.
to jest przestepstwo przeciwko wiarygodnosci dokumentow
Art. 270 k.k.
§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
popej30 pisze:Pytam ponieważ w świetle nowelizacji z 2007 r. zamierzam zarejestrować inwestowanie w Ewidencji Dzialalnosci Gospodarczej.
proponuje wczesniej poczytac ostatnie posty w temacie forex a wlasna dzialalnosc

Awatar użytkownika
OzoEze
Gaduła
Gaduła
Posty: 247
Rejestracja: 11 lut 2008, 23:27

Nieprzeczytany post autor: OzoEze »

Sprawy o interpretacje ciag dalszy - organ zdecydowal sie nie uwzględnic skargi i przekazal moja skarge, wraz z odpowiedzia na skarge do WSA - o czym zostalem powiadomiony.

peterhere
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 13 maja 2009, 15:22

Nieprzeczytany post autor: peterhere »

pozwolę sobie dodać parę zdań w tym temacie... Mianowicie sam zastanawiałem się nad kwestią rozliczenia zysków. Rachunek mam w AM i jak wiadomo nie dostaje PIT-8C. Żeby rozwiać swoje wątpliwości udałem się do US i zapytałem panią od PIT-ów.
Dowiedziałem się, że oczywiście zyski z forexu są opodatkowane podatkiem belki 19% niezależnie od wysokości zysku - to sam wiedziałem.
Następnie, rozliczenie powinno nastąpić na PITcie rocznym i pod uwagę należy brać ogólny wynik netto (czyli już sam czysty stan salda rachunku), a nie każdą transakcje pojedynczo.

Technicznie powinno wyglądać to np tak :
W ciągu roku na moim rachunku w AM przybyło 20 tys EUR, z czego 10 tys EUR przelałem na konto w Polsce w dniu 20 grudnia tegoż roku. Następnie mija nowy rok i nadchodzi nieubłaganie koniec kwietnia i zapłata podatku. w US powiedziano mi tak: Kwotę którą otrzymałem na konto 20 grudnia tj. 10 tys EUR należy przeliczyć według średniego kursu eur w NBP z dnia wpłynięcia kwoty i od uzyskanej kwoty zapłacić podatek.

Konsultowałem tą wersje z pewnym sędzią NSA specjalistą od podatków i potwierdził to.. zapłacić podatek z kwoty która wpływa na konto krajowe z przeliczeniem według średniego kursu NBP z danego dnia wpłynięcia środków.

Tyle informacji udało mi się zdobyć. I dla mnie to ma sens..
"ale jesli nie masz dużego kapitalu to nie zarobisz milionów :) " mówi moja kobieta.

Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Nieprzeczytany post autor: raposo »

peterhere pisze:zapłacić podatek z kwoty która wpływa na konto krajowe z przeliczeniem według średniego kursu NBP z danego dnia wpłynięcia środków.
A jeśli nic nie wypłaciłem, a mimo to np. dużo zarobiłem...? ;)

Przecież mamy obowiązek rozliczenia się z podatku za zysk osiągnięty w ciągu danego roku niezależnie czy zechcieliśmy coś wypłacić czy nie więc niestety dla mnie powyższa informacja nie do końca ma sens... Ale nawet polskie przepisy rzadko kiedy go mają :).
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

Awatar użytkownika
Janek Trader
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 507
Rejestracja: 03 maja 2006, 15:54

Nieprzeczytany post autor: Janek Trader »

peterhere pisze:powiedziano mi tak
takie sprawy to raczej na piśmie
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Forex - wielka zmanipulowana szulernia

Jakby co, to jestem po spożyciu legalnych napojów........
http://www.youtube.com/watch?v=mOB-LTL4jjg

peterhere
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 13 maja 2009, 15:22

Nieprzeczytany post autor: peterhere »

Jeśli AM nie wysyła wiadomości do US to skąd mają wiedzieć o stanie Twojego rachunku ?
Oczywiście można brać saldo rachunku w ostatnim dniu grudnia i przeliczyć to na pln x 19% i mamy podatek. Wydaje mi się to dość proste.. ale co gdy mam otwartą pozycje na 100 % kapitału (co jest możliwe) wtedy tej pozycji nie bierze się pod uwagę bo nie ma podstawy do powstania obowiązku podatkowego...i płace 0 zł podatku ? Nie sądzę żeby to była prawidłowa metoda. Moim zdaniem dopóki środki są na koncie w AM nie osiągnąłem jeszcze dochodu i dlatego nie można mówić o powstaniu obowiązku podatkowego. Skłonny jestem do tej niżej wersji, zwłaszcza że tak czy inaczej prędzej czy później wypłacę swój dochód (jeśli w ogóle będzie)

.. tak jak proponowałem płacić tylko od tego co wpłynęło mi na konto, a co do reszty powiedzmy że jeszcze "pracuje" i nie można tej pracującej części uznać za już osiągnięty dochód... bo on ciągle podlega "obrotowi"
z kasą co wpływa na konto jest jeszcze taki plus że sam decydujesz kiedy przelewasz... niski kurs eur/pln proszę przelewamy i dany dzień wpłynięcia środków jest dniem osiągnięcia dochodu i przeliczam według kursu z tego dnia... Później mogę poczekać aż kurs podskoczy i trochę jeszcze dla siebie złapać wymieniając eur na pln:) - ryzyko kursowe... no ale przede wszystkim potencjalnie redukuje ciężar podatkowy.

Jak przyjdzie bliżej końca/początku roku może dla pewności poproszę o indywidualną interpretacje Naczelnika US. Polecam to każdemu kto ma wątpliwości. Nie jest duży koszt bo bodajże 30 zł ? a podkładka potem jest.


Moim zdaniem ma sens, ponieważ z podatkowego punku widzenia mimo że na rachunku zrobiło Ci się z 5tys 100tys. Nie osiągnąłeś dochodu dopóki nie wypłaciłeś tego. Tak np. z lokatą banku: lokata na np. 2 lata, oprocentowana 5 %. Po roku powiedzmy ze zarobiłem 2 tys. ale podatek płace dopiero gdy pieniądze wycofam(jeśli mogę) albo gdy termin 2 lat wygaśnie.... Podobnie tutaj. Z naszego punktu widzenia zarobiliśmy 95 tys. ale ciągle tym gramy.. z Podatkowego punktu widzenia nic nie zarobiliśmy:) Gdy wypłacimy wtedy osiągamy dochód :)
ps. studiuje prawo i interesuje się podatkami.

Tak czy inaczej otwarty jestem na argumenty :) Proszę także nie brać moich wypocin jako poradę podatkową :)
"ale jesli nie masz dużego kapitalu to nie zarobisz milionów :) " mówi moja kobieta.

ra74
Bywalec
Bywalec
Posty: 19
Rejestracja: 17 kwie 2008, 23:37

Nieprzeczytany post autor: ra74 »

peterhere pisze: Technicznie powinno wyglądać to np tak :
W ciągu roku na moim rachunku w AM przybyło 20 tys EUR, z czego 10 tys EUR przelałem na konto w Polsce w dniu 20 grudnia tegoż roku. Następnie mija nowy rok i nadchodzi nieubłaganie koniec kwietnia i zapłata podatku. w US powiedziano mi tak: Kwotę którą otrzymałem na konto 20 grudnia tj. 10 tys EUR należy przeliczyć według średniego kursu eur w NBP z dnia wpłynięcia kwoty i od uzyskanej kwoty zapłacić podatek.

Konsultowałem tą wersje z pewnym sędzią NSA specjalistą od podatków i potwierdził to.. zapłacić podatek z kwoty która wpływa na konto krajowe z przeliczeniem według średniego kursu NBP z danego dnia wpłynięcia środków.

Tyle informacji udało mi się zdobyć. I dla mnie to ma sens..
Bardzo bym się cieszył z takiej interpretacji ale jak dla mnie to nierealne. Czym różni się twój case od xtb czy rachunku giełdowego ?

I przy okazji w interpretacjach US znalazłem taki fragment:

Kwoty wypłacane od brokera, czyli kwoty przelewane z konta prowadzonego przez brokera na rachunek Wnioskodawcy prowadzony w banku, nie są przychodami, gdyż nie spełniają warunków art. 11 - nie są otrzymywane, ani stawiane do dyspozycji, gdyż przez cały czas należą do Wnioskodawcy i cały czas może nimi swobodnie dysponować, także przed uznaniem tymi kwotami jego rachunku w banku (za wyjątkiem kwot czasowo blokowanych dla bieżąco otwartych pozycji).

Awatar użytkownika
psV
Gaduła
Gaduła
Posty: 365
Rejestracja: 05 gru 2009, 10:23

Nieprzeczytany post autor: psV »

Nie wiecie może czy rozliczenie z zagranicznego brokera dałoby się zlecić do jakiegoś biura rachunkowego w PL, a następnie opłatę za wykonanie tej usługi wliczyć w koszt uzyskania przychodu?

Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

psV pisze:Nie wiecie może czy rozliczenie z zagranicznego brokera dałoby się zlecić do jakiegoś biura rachunkowego w PL, a następnie opłatę za wykonanie tej usługi wliczyć w koszt uzyskania przychodu?
Dać się da i nie ma z tym problemu.

Z jakiego programu korzystasz u swojego brokera ??
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

ODPOWIEDZ