Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
spekul
Gaduła
Gaduła
Posty: 95
Rejestracja: 15 mar 2006, 17:26

Nieprzeczytany post autor: spekul »

reptile pisze:byłby to 1 śmiertelny męczennik w FxCh Laughing
......ooo ty w żywca........ on sie teraz specjalnie podłoży..... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dodano po 4 godzinach 2 minutach:
reptile pisze:A ty zagłosowałeś już na FxCh
Yes, yes.............
Zajmij dobrą pozycję.

n4
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 19 cze 2009, 10:30

Nieprzeczytany post autor: n4 »

Czyli jak dobrze rozumiem:
1. Załóżmy , że zarobiłem u brokera zagranicznego 10 tyś. zł.
2. Mam udokumentowaną (czyt. wydrukowaną) historię transakcji , z której JASNO wynika , że właśnie tyle zarobiłem
3. Przelewam kwotę na moje polskie konto
4. W rozliczeniu wpisuję 10 tyś. zł. jako co ?? Inne źródła dochodu ?? I płacę podatek 19% od kwoty (oczywiście jakbym przekroczył próg to na koniec roku dopłacam)
5. Mam jeszcze pytanie czy przy przelewach co miesiąc podatek płaci się także co miesiąc ? I pod koniec roku ewentualnie się dopłaca lub dostaje zwrot ?? Wiem , że z pensji jest płacone co m-c ale jak to jest z innymi źródłami dochodu to nie mam pojęcia.

Reasumując próbuję dojść do wniosku , czy płacąc w ten sposób podatek , mam na myśli wg. skali 19 , 30 i 40 % , US może mieć wątpliwości ? Tzn. chodzi mi o źródło dochodu czyli "transakcje forexowe" bo wiadomo , że US sam nie wie pod co to podpiąć.

spekul
Gaduła
Gaduła
Posty: 95
Rejestracja: 15 mar 2006, 17:26

Nieprzeczytany post autor: spekul »

n4 pisze:1. Załóżmy , że zarobiłem u brokera zagranicznego 10 tyś. zł.
<ić se na pywo> pierwszy milion trzeba ,< łu............ść>
cierpliwości ..........poczekaj aż Ozo wyjdzie............
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Skad-fi ... 86767.html
Zajmij dobrą pozycję.

Awatar użytkownika
Cyb
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1907
Rejestracja: 25 mar 2009, 20:41

Nieprzeczytany post autor: Cyb »

n4 pisze:Czyli jak dobrze rozumiem:
1. Załóżmy , że zarobiłem u brokera zagranicznego 10 tyś. zł.
2. Mam udokumentowaną (czyt. wydrukowaną) historię transakcji , z której JASNO wynika , że właśnie tyle zarobiłem
3. Przelewam kwotę na moje polskie konto
4. W rozliczeniu wpisuję 10 tyś. zł. jako co ?? Inne źródła dochodu ?? I płacę podatek 19% od kwoty (oczywiście jakbym przekroczył próg to na koniec roku dopłacam)
5. Mam jeszcze pytanie czy przy przelewach co miesiąc podatek płaci się także co miesiąc ? I pod koniec roku ewentualnie się dopłaca lub dostaje zwrot ?? Wiem , że z pensji jest płacone co m-c ale jak to jest z innymi źródłami dochodu to nie mam pojęcia.
Ad4: Odnosnie dochodow z fx wypelniasz osobny pit w ktorym wykazujesz swoj dochod. Od tego placisz 19% - niezaleznie jaka sume zarobiles. Nie ma tu progow.
Ad5: Placisz podatek od zysku z calego roku ( nie wazne ile przelales na konto bankowe). Liczy sie okres od 01 stycznia do 31 grudnia u brokera. Jezeli na koniec roku wyjdzie Ci ze zarobiles 30.000 pln a wyplaciles tylko 10.000 to i tak masz zaplacic podatek od 30.000.

n4
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 3
Rejestracja: 19 cze 2009, 10:30

Nieprzeczytany post autor: n4 »

Cyb pisze:Ad4: Odnosnie dochodow z fx wypelniasz osobny pit w ktorym wykazujesz swoj dochod. Od tego placisz 19% - niezaleznie jaka sume zarobiles. Nie ma tu progow.
Ad5: Placisz podatek od zysku z calego roku ( nie wazne ile przelales na konto bankowe). Liczy sie okres od 01 stycznia do 31 grudnia u brokera. Jezeli na koniec roku wyjdzie Ci ze zarobiles 30.000 pln a wyplaciles tylko 10.000 to i tak masz zaplacic podatek od 30.000.
Jaki to pit ? Podobno polski broker wysyła pity ale jak to jest z zagranicznym ?
TYLKO 19% ? Aż się wierzyć nie chce. W tej chwili z pensji prawie zahaczam o drugi próg więc z zyskami z forexu jest prawdopodobne ,że go przekroczę...

Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

n4 pisze: Jaki to pit ? Podobno polski broker wysyła pity ale jak to jest z zagranicznym ?
TYLKO 19% ? Aż się wierzyć nie chce. W tej chwili z pensji prawie zahaczam o drugi próg więc z zyskami z forexu jest prawdopodobne ,że go przekroczę...
Zagraniczni nic nie wysyłają, ma to gdzieś. Ale rozliczenie z fiskusem to żaden problem ( o tego jest księgowa, fortuny to nie kosztuje )

Nieważne czy zarabiasz 1.000.000 PLN czy 1000 PLN, podatek od zysków kapitałowych w PL to 19% i nie ma wypływu w którym jesteś progu podatkowym.

PIT-8C ( chyba ;) )
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

Awatar użytkownika
Cyb
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1907
Rejestracja: 25 mar 2009, 20:41

Nieprzeczytany post autor: Cyb »

Nie nie, Yogi 8C to moga instytucje wystawic dla Ciebie, jezeli rozliczasz sie samodzielnie to wypelniasz Pit 36 i skladasz go razem z Pit 37 :)

Awatar użytkownika
umma86
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 52
Rejestracja: 15 lip 2009, 09:45

Nieprzeczytany post autor: umma86 »

Ok, myślę, że koniec gdybania bo już mi się w głowie kręci...
Może ktoś zakończy to jakimś tutorialem jak się rozliczać z US?
Pozdrawiam

http://www.waluty.com.pl/article.php?id=8929
może ktoś to czytał, moim zdaniem rozwiewa wątpliwości.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tymek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 648
Rejestracja: 20 mar 2006, 13:39

Nieprzeczytany post autor: Tymek »

Krótko i na temat.
Zamiast kombinować to przeznaczyć część zarobionej fortuny na księgowego.
Żydzenie pieniędzy nie pomaga. Jak ktoś zarabia to 100, 200 a nawet 1000zł
to pestka by mieć dobrze zrobione rozliczenie i nie tracić zbędnego czasu
na kombinacje.
Takie jest moje zdanie, które od dłuższego czasu staram się głosić.
Każdy powinien się zajmować tym na czym się zna.
Czy jak wam się samochód zepsuje to kombinujecie jak za małe pieniądze
naprawić samemu ??? Chyba nie, jedziecie do mechanika.
Jak padnie wam ogrzewanie w domu też wzywacie fachowca.
Jak zapcha się WC to chyba sami się w gównie nie bawicie.
Tak powinno być. Ale oczywiście dusigrosze zaraz będą biadolić, że zawsze
to jakieś oszczędności, bo można na spreadzie zarobić, na księgowej,
podcierać się jednym kawałkiem papieru w WC, i samemu zmieniać
opony na zimę by zaoszczędzić 40zł.
Ludzie przestańcie kombinować i zarobione pieniądze mądrze inwestujcie w
swój własny czas !!!
Nie traćcie go na plątanie się w sprawach, o których nie macie pojęcia.
Od ponad 20 lat mam w dupie pity, srity, city i jeszcze jakieś tam pierdoły.
Płacę, wymagam, dostaję zwroty, dzielę się pieniędzmi z ludźmi
którzy na to zasługują i potrafią zrobić coś co mnie zajęło by mi mój
czas który mogę poświęcić na to by im zająć go ;)
Każdy chce mieć pieniądze, ale pieniądze nie zawsze chcą każdego ;)

Awatar użytkownika
OzoEze
Gaduła
Gaduła
Posty: 247
Rejestracja: 11 lut 2008, 23:27

Nieprzeczytany post autor: OzoEze »

spekul pisze:rób tak samo jak polscy brookerzy i juuuuuuzzzzzzzzzz........
ale ktorzy? udowodnilismy tu, ze rozni brokerzy wystawiaja PITy w oparciu o rozne zalozenia....

spekul pisze:chyba że Ezo[a] rozstrzelają..........
................nie!!!!!!!!!!

reptile pisze:byłby to 1 śmiertelny męczennik w FxCh
nie chce byc smiertelnym meczennikiem!!! chetnie odstapie komus te zaszczytna funkcje w FxCh....


reptile pisze:......ooo ty w żywca........ on sie teraz specjalnie podłoży..... Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green

OzoEze spiskowiec ? Laughing Eeee ... poświęca się ... raczej Ojciec Założyciel oraz Ekumenista
? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
MrYogi pisze:Ale rozliczenie z fiskusem to żaden problem ( o tego jest księgowa, fortuny to nie kosztuje )
Dobry zart.... a skad niby ksiegowa ma sie na tym znac???

umma86 pisze:Może ktoś zakończy to jakimś tutorialem jak się rozliczać z US?
jak bedzie potwierdzenie, ze ujemne wyniki transakcji to koszty, to wystarczy dopracowac instrukcje do skryptu Godota

umma86 pisze:może ktoś to czytał, moim zdaniem rozwiewa wątpliwości.
czytalem wielokrotnie, nawet odnosilem sie do tego teksu tu na forum... oceniam jego przydatnosc niedostatecznie...
Tymek pisze:Krótko i na temat.
a moze „w oderwaniu od rzeczywistosci...”???


Tymek pisze:Zamiast kombinować to przeznaczyć część zarobionej fortuny na księgowego.
Żydzenie pieniędzy nie pomaga. Jak ktoś zarabia to 100, 200 a nawet 1000zł
to pestka by mieć dobrze zrobione rozliczenie i nie tracić zbędnego czasu
na kombinacje.
Takie jest moje zdanie, które od dłuższego czasu staram się głosić.
Każdy powinien się zajmować tym na czym się zna.
Czy jak wam się samochód zepsuje to kombinujecie jak za małe pieniądze
naprawić samemu ??? Chyba nie, jedziecie do mechanika.
Jak padnie wam ogrzewanie w domu też wzywacie fachowca.
Jak zapcha się WC to chyba sami się w gównie nie bawicie.
Tak powinno być. Ale oczywiście dusigrosze zaraz będą biadolić, że zawsze
to jakieś oszczędności, bo można na spreadzie zarobić, na księgowej,
podcierać się jednym kawałkiem papieru w WC, i samemu zmieniać
opony na zimę by zaoszczędzić 40zł.
Ludzie przestańcie kombinować i zarobione pieniądze mądrze inwestujcie w
swój własny czas !!!
Nie traćcie go na plątanie się w sprawach, o których nie macie pojęcia.
Od ponad 20 lat mam w dupie pity, srity, city i jeszcze jakieś tam pierdoły.
Płacę, wymagam, dostaję zwroty, dzielę się pieniędzmi z ludźmi
którzy na to zasługują i potrafią zrobić coś co mnie zajęło by mi mój
czas który mogę poświęcić na to by im zająć go
Jesli tak, to co tu robisz? Zatrudnij doradce inwestycyjnego, wsadz kase w fundusze i zapomnij o foreksie – niech sie tym zajma specjalisci....


Przypomne moja wypowiedz w kwestii przekazania rozliczenia podatkowego licencjonowanemu doradcy podatkowemu

I jeszcze troche polemiki z Tymkiem – to nie jest kwestia oszczenosci – jesli hydraulik zle polaczy rure z kiblem, co spowoduje zalanie sasiadow – to mam ubezpieczona chate – luz. Jesli mechanik zle naprawi fure – zloze reklamacje, albo pojade do innego serwisu i jeszcze raz zaplace za te sama usluge, oszczedzajac sobie uzerania sie z nierzetelnym mechanikiem itd. itd.

Natomiast doradca podatkowy (lub biuro rachunkowe) moze doprowadzic do powazniejszych klopotow. Ok, chcesz im ufac – ufaj – Twoja sprawa. Problem jest taki, ze jak zlecisz specjalistom rozliczenie podatku, to i tak nie uwolnisz sie od odpowiedzialnosci – szczegolowo to opisalem...

ODPOWIEDZ