entry/close

[sardo nunspa]

Nie rozumiem ludzi tutaj piszących,jeśli wam się nie podobało to co pisał TO PO CO TUTAJ ZAGLĄDILIŚCIE I KOMENTOWALIŚCIE BEZ SENSU.

Rene Girard "Kozioł ofiarny"

Dobór kozłów ofiarnych po cechach ofiarniczych - ktoś jest bardzo wysoki, albo bardzo niski, ładny albo brzydki, chory garbaty, kulawy, wszelka odmienność seksualna, religijna, rasowa. Wszystko co nie jest przeciętne i nijakie. Jak coś idzie nie tak - powódź, epidemia itp motłoch właśnie w taki sposób typuje kozły ofiarne i bestialsko je morduję. Jest święcie przekonany o słuszności takiego postępowania, gdyż powódź w końcu ustępuje, więc oni myślą, że to dlatego, bo zabili czarownicę, która to powodowała.
Przeczytaj uważnie kto co pisze, bo to posty oddzielają ludzi od bestii. Bestie nie posiadając żadnych dowodów ferują wyroki będąc święcie przekonane o słuszności takiego postępowania.

Książka jest trudna ale warta.
Utkwiło mi w pamięci szokujące dla mnie stwierdzenie
" Im zarzuty są bardziej absurdalne, tym prawdopodobieństwo masakry jest większe"

[damianfx]

Oby jak najmniej tutaj takich ludzi, którzy mydlą oczy niedoświadczonym twierdząc, że trading to szybki, łatwy i przyjemny kawałek chleba.

To co Ty prezentujesz w swoim dzienniku to jest forexowa zerówka. Dramatyczna próba utrzymania dyscypliny do jednego setupu( ja to nazywam ślepa kryska). Wszystko ustawione na sztywno, żebyś nie dał rady się obesrać. Do takiego systemu trzeba mieć żelazną dyscyplinę i pancerną dupę, a gwarantuje on tylko brak bankructwa, ale zyski już niekoniecznie. Jak Ci się uda wytrzymać do końca roku, to awansujesz do forexowej pierwszej klasy. Szkoły podstawowej oczywiście.

Przykro mi, ale ten wpis dowodzi, że nie masz bladego pojęcia na czym polega trading, Kolego.
Pozdrawiam

Ty nie masz, widziałem setki dzienników traderów, grających jak ty price action, jedni zarabiaja przez miesiac inni przez 2 lub 3 a nawet 6 miesięcy, tak czy siak 100% w przeciągu roku finalnie jest na minusie. Droga do nikąd

[ext3]

" Im zarzuty są bardziej absurdalne, tym prawdopodobieństwo masakry jest większe"

Oj marzyciele,
Naprawdę sądzicie, że ktoś, kto zarabia i wypłaca miliony złotych miesięcznie z tradingu pisałby cokolwiek o tym na forum i pluł się do niedowiarków w taki chamski sposób?
Osoba która obraca pozycjami za setki tysięcy zł, przetrzymuje drawdowny nie potrafi opanować nerwów na anonimowym forum internetowym? Ale ze stresem przy takich kwotach to radzi sobie perfekt?
Dalej - czy milionerowi byłoby na rękę jakiekolwiek chwalenie się i rozgłaszanie, że ma takie wpływy i co ważniejsze sprawdzony/działający sposób na to?
A gdyby tak pracownik brokera (Spekulant twierdził, że to Admiral Markets) czytał ten wątek i może postanowił bliżej się przyjrzeć temu systemowi mając pełny wgląd w transakcje?
Czy raczej pieniądze lubią ciszę?
Wreszcie - idealne warunki handlu - Spekulant PL nigdy nie narzekał na jakiekolwiek przesunięcia SLów, TakeProfitów na jego niekorzyść. A przecież AM to broker MM i chyba większość z nas nie raz doświadczyła poślizgów/rekwotów itp.
A u Spekulanta - idealne warunki handlu, broker MM traci kaskę i dba o to by Spekulantowi się idealnie tradowało.
Już nie wspominając o unikaniu niewygodnych pytań o straty, Green poprosił o dostęp do konta, niedostał bo coś tam.

no ludzie, trzeba zejść na ziemię, przestać bujać w obłokach
W tym biznesie jest tak - > albo jest statement z konta/myfxbook, albo nie ma rozmowy.
Zamknijmy ten bajzel, bo nie ma co już gównoburzyć nad tym.

[jackub]

wygląda na to że nie zrozumiałeś przekazu sardo... osoba Spekulanta PL nie ma tu nic do rzeczy....

[sardo nunspa]

A ja przeczytałem, że ma w dukasie

Wiesz co, kiedyś mi ukradli piłe spalinową. Podejrzenie padło na miejscowego złodziejaszka i pijaczka. Kobiety : -idź mu powiedz, bo to na pewno on, bo kto inny? dupa z ciebie a nie chłop itp. Nie poszedłem, bo nie mogę sobie pozwolić na to żeby kogoś oskarżać bez dowodów. I się okazało, że nie on tylko taki sam złodziejaszek i pijaczek tylko z sąsiedniej wioski.
I co??? Człowieka od durnia odróżnia nie to, co robi tylko to, na co sobie nie pozwala.
Ja sobie nie pozwalam na stwierdzenie czy Spekulant Pl jest prawdziwy czy nie bo nie mam wystarczającej ilości danych.

Przeczytaj se teraz swój post. Ten typ argumentacji to jest typowy dla szczytowego osiągnięcia ludzkiej głupoty czyli malleus maleficarum ( młot na czarownice)
Po zastanowieniu dodam jeszcze Erazma z Roterdamu i Francisa Fukuyamę.

Przykro mi, ale ten wpis dowodzi, że nie masz bladego pojęcia na czym polega trading, Kolego.
Pozdrawiam

Właśnie byłem na Twoim dzienniku widziałem transakcję na gazie, pozwoliłeś by zysk zmienił się w stratę na pełnym początkowym SL. Tobie słusznie jest przykro, bo ja jednak nie mam bladego pojęcia o tradingu, cały czas myślałem, że chodzi o zysk.

[webskitrader]

Właśnie byłem na Twoim dzienniku widziałem transakcję na gazie, pozwoliłeś by zysk zmienił się w stratę na pełnym początkowym SL. Tobie słusznie jest przykro, bo ja jednak nie mam bladego pojęcia o tradingu, cały czas myślałem, że chodzi o zysk.

Pozwoliłem na ten SL, bo tak mówi mój Plan. Trading polega na trzymaniu się wcześniej przygotowanego Planu. Najsłabszym ogniwem tego Planu jest Trader, od którego zależy jego wykonanie.

Skoro widziałeś NATGAS, to za pewne widziałeś też USDJPY.
Odpowiedz sam sobie na pytanie czy wytrzymałbyś w tej transakcji tyle dni bez konsekwentnego trzymania się Planu?

Plan, który najpierw kazał mi stracić, za chwilę pozwolił nie tylko odrobić straty, ale dodatkowo zarobić ponad 10% początkowego kapitału...

...i na tym właśnie polega trading.

Kasa to efekt uboczny dobrze wykonanej roboty na rynku. Tak mi powiedział Joe Ross i mu wierzę, bo przekonuję się o tym przy każdej transakcji.

[ext3]

A ja przeczytałem, że ma w dukasie

Wiesz co, kiedyś mi ukradli piłe spalinową. Podejrzenie padło na miejscowego złodziejaszka i pijaczka. Kobiety : -idź mu powiedz, bo to na pewno on, bo kto inny? dupa z ciebie a nie chłop itp. Nie poszedłem, bo nie mogę sobie pozwolić na to żeby kogoś oskarżać bez dowodów. I się okazało, że nie on tylko taki sam złodziejaszek i pijaczek tylko z sąsiedniej wioski.
I co??? Człowieka od durnia odróżnia nie to, co robi tylko to, na co sobie nie pozwala.
Ja sobie nie pozwalam na stwierdzenie czy Spekulant Pl jest prawdziwy czy nie bo nie mam wystarczającej ilości danych.

Przeczytaj se teraz swój post. Ten typ argumentacji to jest typowy dla szczytowego osiągnięcia ludzkiej głupoty czyli malleus maleficarum ( młot na czarownice)
Po zastanowieniu dodam jeszcze Erazma z Roterdamu i Francisa Fukuyamę.

Przykro mi, ale ten wpis dowodzi, że nie masz bladego pojęcia na czym polega trading, Kolego.
Pozdrawiam

Właśnie byłem na Twoim dzienniku widziałem transakcję na gazie, pozwoliłeś by zysk zmienił się w stratę na pełnym początkowym SL. Tobie słusznie jest przykro, bo ja jednak nie mam bladego pojęcia o tradingu, cały czas myślałem, że chodzi o zysk.

Wyzywasz mnie od durni?
Nie zamierzam się do tego odnosić, bo nie wdaję się w takie prymitywne utarczki na forach. Twoja opinia na mój temat to Twój problem
W ogóle z jednej strony piszesz o kradzieży jakiejś piły, a z drugiej przytaczasz jakieś wzniosłe sentencje.
Przykład z piłą jakiś taki z d... ,bo w ten sam sposób mógłbym znaleźć kontrprzykład.
Kurde coraz więcej dziwaków w internetach ostatnio.

Jakkolwiek każdy ma prawo do swojego zdania.
Wg mnie to SCAM. Dla Ciebie to może być guru.

[sardo nunspa]

Oj marzyciele,
Naprawdę sądzicie, że ktoś, kto zarabia i wypłaca miliony złotych miesięcznie z tradingu pisałby cokolwiek o tym na forum i pluł się do niedowiarków w taki chamski sposób?
Osoba która obraca pozycjami za setki tysięcy zł, przetrzymuje drawdowny nie potrafi opanować nerwów na anonimowym forum internetowym? Ale ze stresem przy takich kwotach to radzi sobie perfekt?
Dalej - czy milionerowi byłoby na rękę jakiekolwiek chwalenie się i rozgłaszanie, że ma takie wpływy i co ważniejsze sprawdzony/działający sposób na to?
A gdyby tak pracownik brokera (Spekulant twierdził, że to Admiral Markets) czytał ten wątek i może postanowił bliżej się przyjrzeć temu systemowi mając pełny wgląd w transakcje?
Czy raczej pieniądze lubią ciszę?
Wreszcie - idealne warunki handlu - Spekulant PL nigdy nie narzekał na jakiekolwiek przesunięcia SLów, TakeProfitów na jego niekorzyść. A przecież AM to broker MM i chyba większość z nas nie raz doświadczyła poślizgów/rekwotów itp.
A u Spekulanta - idealne warunki handlu, broker MM traci kaskę i dba o to by Spekulantowi się idealnie tradowało.
Już nie wspominając o unikaniu niewygodnych pytań o straty, Green poprosił o dostęp do konta, niedostał bo coś tam.

no ludzie, trzeba zejść na ziemię, przestać bujać w obłokach
W tym biznesie jest tak - > albo jest statement z konta/myfxbook, albo nie ma rozmowy.
Zamknijmy ten bajzel, bo nie ma co już gównoburzyć nad tym.

Jakim cudem skończyłeś 6 klasę? nosiłeś w teczce słomę? czytasz coś poza gazetkami z supermarketów?

Idź do psychiatry i pokaż mu ten tekst, dostaniesz rentę dożywotnią

o spectaculum miserum et acerbum!

[webskitrader]

ext3...
Według mnie wypunktowałeś co najważniejsze. Krótko zwięźle i na temat.

[jackub]

Webski a według mnie, ani ty ani ext3, nie zrozumieliście poruszanego problemu.