DUŻA KASA

[incubus7]

Drodzy Uczestnicy rynku forex,

jedyna metoda na udane granie na rynkach walutowych to posiadanie obrzydliwego kapitału. 100 tyś złotych to dobre minimum. Z taką kasą można spokojnie trzymać długie pozycje, bo tylko one są czytelne. Daje to maksymalnie kilka transakcji na miesiąc, ale zwykle skutecznych. Rynek jest tak wielki, że silne znaki są powszechne...

Czyż nie przepięknym było przekraczanie granic 1000USD na złocie jesienią 2009 roku! Albo świeczka lipca 2008 pokrywająca świecę czerwca 2008 na ropie, czy też wspaniała opadająca świeca na raynku CHFJPY z 30.10.2011 z wykresu W1...

Czyż nie pozostaje np. 5-8 miesięcy do mocnego ruchu na rynku USD (no chyba, że wyprzedzi nas jakaś wojna), EURUSD "buja" się w trójkącie schodzącym MN i czas powoli testować opór, co ma swoje potwierdzenie na rynku USDJPY na MN, gdzie niebawem dolar będzie się testował na poziomie kursowym 101,000? Rynek umocni dolara, czy go zacznie ponownie miażdżyć?

Może w kwietniu powzmacniać trochę funta? A jak się uda to i pocisnąć nim dalej w maj...

A dla złotówki po względniej stabilności od lata 2012, nie dostrzegacie już niebawem czas sporego ruchu?

Poza tym po co tracić co chwilę na prowizji na skalpach... pomyślcie...

[Akhh]

Przy dużych TF nawet z mniejszą kasą można zrobić dużo. Wcale nie potrzeba 100k zł - oczywiście większy kapitał pozwala myśleć o zauważalnych zyskach przy rozsądnym graniu, ale po to są micro loty, żeby ktoś nawet z kilkoma k na koncie mógł trzymać dłużej pozycje.

Jeśli dodamy do tego piramidowanie to da się wycisnąć wiele z trendu.

[zealot]

lewar 1:2 - 1:5 i do przodu... podstawą są carry trade'y. Lewarujesz się w jenach i frankach (0,10 oraz 0,00%) i kupujesz higher yield assets. Duża kasa spekuluje na rynku obligów. Tam jest płynność. Zmiana kursów to tylko czynnik. Dzieki temu mozesz trzymac kase latami i zarabiac na coupon'ie

[cajto]

jedyna metoda na udane granie na rynkach walutowych to posiadanie obrzydliwego kapitału.

Czyli jak będę miał dużo kasy i grał na dużych TF to będę zarabiał
I jeszcze ta "jedyna"... Dla mnie farmazon dnia.

[David_Plavko]

Temat tak zaskakujący jak to, że 10% od tysiąca złotych jest mniejsze niż takie same odsetki od miliona złotych...

[incubus7]

to wejdźcie na rynek z 5 tyś złotych, albo niechby nawet 10 tyś złotych... miesiąc, dwa i Was nie ma...

[MajorGC]

to wejdźcie na rynek z 5 tyś złotych, albo niechby nawet 10 tyś złotych... miesiąc, dwa i Was nie ma...

Przeciez to z jaka kasa wchodzisz nie ma znaczenia. Liczy sie lewar z jakiego korzystasz i ryzyko jakie przyjmujesz na kazda pozycje. A czy grasz long term czy skalpujesz to kwestia indywidualna, bo jedni pojada na kazdym interwale inni zarobia tylko na D1, a jeszcze inny daje rade tylko i wylacznie na tickowym. Przyjmujesz postawe komunisty, albo zrobimy tak jak mowi system, albo nie bedziesz robil nic.

[forexsowicz91]

coś mi się wydaje że temat powstał wyłącznie aby sprowokować słowne przepychanki i kłótnie. Powinien być kosz dla wątku.
Szykuje się dyskusja typu:

A:Aby zarabiać trzeba mieć 100k kasy
O:nie, nie trzeba mieć.
A:tak, trzeba mieć,
O:nie, nie trzeba mieć
A:tak, trzeba mieć,
O:nie, nie trzeba mieć, a pokazać ci stejtment?

no i wszystko jasne

[incubus7]

no własnie, jestem ciekawe ilu jest wymiataczy na 5k co mają za sobą około niechby nawet 50 transakcji na realu

mniejsza z tym... szykujcie duzą kase na przyszły tydzień aby zagrać surowce... np. srebro zechce testować poziom 26,10...

[Akhh]

no własnie, jestem ciekawe ilu jest wymiataczy na 5k co mają za sobą około niechby nawet 50 transakcji na realu

mniejsza z tym... szykujcie duzą kase na przyszły tydzień aby zagrać surowce... np. srebro zechce testować poziom 26,10...

Ale co tu mają pieniądze do rzeczy. Jeśli ktoś stosuje SL nawet 50 pipsów, to przy 0,01 lota jest to strata około 15zł (oczywiście może być więcej/mniej w zależności od pary).
Te 15zł stanowi to 1% kapitału przy 1500zł

Czyli można grać z takim SL bardzo rozsądnie czyli z 1% risk, już przy 1500zł kapitału. Warunkiem oczywiście jest dostępność micro lotów.

Inaczej. Najmniejszy kapitał jakim można grać to taki, który pozwala na rozsądne zarządzanie kapitałem (czytaj małe ryzyko na transakcję) i wcale nie musi być on duży.