Bardzo podzielam Twój punkt widzenia, jak również Twe wcześniejsze wywody nt. zalet scalpingu.shogomad pisze:Dlatego albo swingtrading jak to Highend robi ( pal licho swapy), albo M1 i scalp...obranie jednego kierunku na dzień na DAX czy Edku jest ostatnio niewykonalne ( czyt. wymaga gigantycznego depo żeby dzienny ruch zaliczyć z r/r 1:1 )
Ja wybrałem granie na M1-M5 i przestawienie kierunku kilka razy dziennie:
Zalety :
-małe SL
-sumarycznie można wyciągnąć 60%-70% z danego kierunku
- wbrew pozorom oszczedność czasu ( nie ma zmarnowanego dnia nigdy )
-no i rzadko , ale zdarza się że minimalnym SL'em wyciągnie sie naprawde mega ruch ( 2-3 h w jednym tradzie ) z kosmicznym r/r np 1:50 (sa takie akcje na DAX )
Wady :
- niestety przy kompie trzeba być praktycznie cały czas - więc odpada dla hobbystów i pracujących gdzie indziej
- mało czasu na decyzje powoduje obniżenie skuteczności , więc trzeba mieć dobry MM
- konsole poznaje się po tym ,ze sie jest jakiś czas na minusie
- dość wyczerpujące
M1, M5, M15 to zacne przedziały. Wyższy Time Frame owszem konieczny dla kluczowych informacji a tradowanie jednak na M5 - bo dostarcza i trochę adrenaliny (naprawdę można bez wielkich nerwów) i niesie szybki konkret.
Tylko taki trading odpowiada mojej psychice. Nie lubię rozwleczonej niepewności i długiego czekania.
Miło czytać kogoś, kto ma podobny sposób myślenia i działania. Przy okazji gratuluję skuteczności. Powodzenia.
Pozdr. all.