DayTrading: Piątek 25.11.2016

[jackub]

Dadas, nie jestem niegrzeczny w stosunku do ciebie, prawda? Nie usiłuję cię obrazić, usiłuję ci coś wytłumaczyć, a ty drugi raz masz do mnie personalnie ... nieładnie
Twoja mechanikę wykresu tworzą inni gracze oni tam są oni tam składają zlecenia, oni tam zlecenia zamykają ...

Tak, ale ja nie rywalizuję z nimi, ani z tobą ...
Jedynym moim przeciwnikiem jestem ja sam.

Wyjaśnijmy sobie Dadas. Mówimy o dwóch rożnych rzeczach.
Ty mówisz teraz o swoim mindset-cie a ja mówię czym jest rynek. To że grasz jak grasz wynika z systemu jaki ci daje przewagę chwilową a twój skill ma ją wykorzystać. Nie liczysz się z innymi uczestnikami rynku, ale to nie oznacza że ich nie ma i nie mają wpływu na twoje zachowanie.

Wiele osób robi mentalne uproszczenia z risk reward i skuteczności. Mylą statystykę i prawdopodobieństwo. Mają systemy o skuteczności 30% i rr3 i myślą że na 10 trejdów dostana 3 trejdy rr3 i 7 stracą i są do przodu .. problem się zaczyna jak dostają kilkanaście trejdów stratnych pod rząd, co jest całkiem prawdopodobne a nawet bliskie pewności, że się wydarzy przy dużej ilości trejdów i statystycznej skuteczności 30%. To jest element hazardu ... kiedy to się zdarzy... jutro? a może za cztery lata? Jak to wytrzymają mentalnie? nigdy im się to nie zdarzyło wcześniej, zacznie działać strach, złość chęć odegrania, zwykła chciwość. A taki string strat się zdarzyć może każdemu. Dlatego możliwie wysoka skuteczność jest taka ważna, oddala od nas wysokie prawdopodobieństwo długich serii strat.
Miłej niedzieli....

[marcinmijagi]

jackub chyba myslimy podobnie...

http://forex-nawigator.biz/forum/marcin ... ml#p840500

[Tomasz196407]

Złoto krótko terminowo.
To co widzisz to grasz.

w korektach płaskich sie nie gra

A kto o tym zadycydował? Ty? Mnie nie interesuje tam gdzie się nie gra.. mnie interesuje tam gdzie się zarabia.

nikt nie zdecydował, !!

kazdy może tu odpisać na twój post
ten co cie gani też
przyjmij na klate wiec, a nie zachowuj sie jak tw guru o nieomylnosci
i troche grzecznosci

[DavidFx]

Tomasz kazdy zyje w iluzji swojego umyslu jeden gra na forexie

drugi mowi ze nie gra bo jest poza wszystkim oswiecony guru z himalajow sila mysli otwiera pozycje na mt4 i skutecznosc zawsze 100% na historii oszalamiajacy wynik

a trzeci gra na korektach plaskich czymkolwiek one sa bo szczerze ja sam nie wiem co to jest ale co z tego to ich swiat niech robia co chca i tak tego nie zmienisz a tylko sobie nerwy psujesz w ten piekny niedzielny poranek

-- Dodano: 27 lis 2016, 9:35 --

napij sie kawy czy jakas inna substancje psychoaktywna sobie zapodaj taka jaka preferujesz wez glebokie oddechy i sie usmiechnij

[Anomalia]

Twoja mechanikę wykresu tworzą inni gracze oni tam są oni tam składają zlecenia, oni tam zlecenia zamykają ...

Dla mnie to wciąż kosmos. W określonym czasie, w określonym zbiorze skończonym podejmowana jest konkretna ilość decyzji o różnej wadze. Część tych decyzji ma racjonalne podłoże, cześć jest irracjonalna. Część to decyzje podejmowane mechanicznie, a część - emocjonalnie. Na tym świecie wszystko już było a my, ludzie - pisząc bez zbędnej egzaltacji - jesteśmy wszyscy prawie tacy sami - zatem układa się to we wzorce zachowań, których powtarzalność jest statystycznie wiarygodna. Ale czy to nie jest pułapka logiczna? Wyciągnięte wnioski nie biorące pod uwagę ilości zmiennych w tym równaniu, nieskończonej wręcz? Wnioski (czyli decyzje podejmowane na bazie obserwacji wykresu) są zawsze obarczone ryzykiem - i od tego nigdy się nie ucieknie, zatem umiejętności czy ich brak, znajomość kolejnych analiz które gorzej lub lepiej opisują stan zastany i pozwalają na wnioski na przyszłość - czy to nie nazbyt uspokajająca iluzja? I rozczarowująca, bo:

Wiele osób robi mentalne uproszczenia z risk reward i skuteczności. Mylą statystykę i prawdopodobieństwo. Mają systemy o skuteczności 30% i rr3 i myślą że na 10 trejdów dostana 3 trejdy rr3 i 7 stracą i są do przodu .. problem się zaczyna jak dostają kilkanaście trejdów stratnych pod rząd, co jest całkiem prawdopodobne a nawet bliskie pewności, że się wydarzy przy dużej ilości trejdów i statystycznej skuteczności 30%. To jest element hazardu ... kiedy to się zdarzy... jutro? a może za cztery lata? Jak to wytrzymają mentalnie? nigdy im się to nie zdarzyło wcześniej, zacznie działać strach, złość chęć odegrania, zwykła chciwość. A taki string strat się zdarzyć może każdemu. Dlatego możliwie wysoka skuteczność jest taka ważna, oddala od nas wysokie prawdopodobieństwo długich serii strat.

[Tomasz196407]

Tomasz kazdy zyje w iluzji swojego umyslu jeden gra na forexie

drugi mowi ze nie gra bo jest poza wszystkim oswiecony guru z himalajow sila mysli otwiera pozycje na mt4 i skutecznosc zawsze 100% na historii oszalamiajacy wynik

a trzeci gra na korektach plaskich czymkolwiek one sa bo szczerze ja sam nie wiem co to jest ale co z tego to ich swiat niech robia co chca i tak tego nie zmienisz a tylko sobie nerwy psujesz w ten piekny niedzielny poranek

-- Dodano: 27 lis 2016, 9:35 --

napij sie kawy czy jakas inna substancje psychoaktywna sobie zapodaj taka jaka preferujesz wez glebokie oddechy i sie usmiechnij

Dawid odpowiem ci w prosty , skuteczny , zrozumiały co Tobie ucieka tu jak wiatr halny-
-po to tu jestes jeden z drugim żeby postowac w temacie fx, nie kuchnia polska i przepisy czy jakies głupie sympozjum i postowac o grze hazardowej
-wiec dawidzie nie martw sie o moje zdrowie bo wystarczajaco mi ty popsułes co okreslasz jako nerwy,
zajmij sie tym co powinienes jeden z drugim robic
Pisac i udzielac sie o Fx
a nie o d.. ie marynie i nabijac stron w DT

[DavidFx]

Tomasz to o czym sa tutaj prowadzone dyskusje dotycza forexu to normalne ze ludzie chca pogadac o wszystkim o hazardzie o statystyce o systemach o psychice o Trumpie bo to wszystko uklada sie w calosc i jest niezbedna do grania badz nie grania w zaleznosci kto co robi na fx

skoro jest jak jest tzn ze to jest wlasciwe i dobre ja tak podchodze do tego i do wszystkiego innego tez jesli zaczniemy pisac tutaj o dupie marynie widocznie jest to niezbedne dla dobra ogolu i ktos cos z tego wyniesie do tradingu i polepszy swoja skutecznosc w grze...

-- Dodano: 27 lis 2016, 10:08 --

mam 3100 postow Yeah

Tomasz jak sie postarasz to moze mnie dogonisz

[Mirandola]

Obejrzałem ta konferencje TJS i gość udowodnił to na teoretycznym modelu, gdzie uczestnicy uprawiają hazard, rzut monetą 50%/50%. I to jest ta różnica David. My nie uprawiamy hazardu.. https://youtu.be/wxorKR5isE0?t=874

Definicja hazardu jest nieprecyzyjna, nie mówi nic o 50/50 tylko o zdaniu się na los/przypadek... a to powoduje że forex wyczerpuje znamiona hazardu, każde zakład niesie ze sobą ryzyko przegranej. To że potrafimy kalkulować ryzyko, potrafimy kumulować przewagi nie zmienia tego faktu.

Tylko, że Twoja definicja obejmuje każdą formę zarobku. Jak prowadzę działalność gospodarczą to nigdy nie wiem czy dostanę kasę za fakturę (bo może kontrahent chce mnie orźnąć- nigdy nie znam wszystkich okoliczności kontraktu). Jak podpisuję umowę zlecenia, umowę o pracę to też uczestniczę w pewnego rodzaju hazardzie bo też nie wiem czy dostanę zapłatę - może pracodawca się ulotni. Skoro jak twierdzisz kalkulacja ryzyka nie zmienia faktu, że uprawiamy hazard to ta definicja jako ta, która obejmuję całość zarobków w zasadzie jest bezużyteczna.
Czy forex to hazard to jednak trudne pytanie. Jak dla mnie to jest to hazard dla większości uczestników rynku. Czasem wydaje mi się, że znajomość setki systemów i formacji daje nam ułudę tego, że mamy przewagę. A przecież wystarczy wycofanie się z rynku kilku dostawców płynności i akcja taka jak na franku i wszystkie te nasze formacje, systemy, SL możemy sobie wsadzić. Na koniec MC - to jest pewność

[Rafal152]

Dadas, nie jestem niegrzeczny w stosunku do ciebie, prawda? Nie usiłuję cię obrazić, usiłuję ci coś wytłumaczyć, a ty drugi raz masz do mnie personalnie ... nieładnie
Twoja mechanikę wykresu tworzą inni gracze oni tam są oni tam składają zlecenia, oni tam zlecenia zamykają ...

Tak, ale ja nie rywalizuję z nimi, ani z tobą ...
Jedynym moim przeciwnikiem jestem ja sam.

Wyjaśnijmy sobie Dadas. Mówimy o dwóch rożnych rzeczach.
Ty mówisz teraz o swoim mindset-cie a ja mówię czym jest rynek. To że grasz jak grasz wynika z systemu jaki ci daje przewagę chwilową a twój skill ma ją wykorzystać. Nie liczysz się z innymi uczestnikami rynku, ale to nie oznacza że ich nie ma i nie mają wpływu na twoje zachowanie.

Wiele osób robi mentalne uproszczenia z risk reward i skuteczności. Mylą statystykę i prawdopodobieństwo. Mają systemy o skuteczności 30% i rr3 i myślą że na 10 trejdów dostana 3 trejdy rr3 i 7 stracą i są do przodu .. problem się zaczyna jak dostają kilkanaście trejdów stratnych pod rząd, co jest całkiem prawdopodobne a nawet bliskie pewności, że się wydarzy przy dużej ilości trejdów i statystycznej skuteczności 30%. To jest element hazardu ... kiedy to się zdarzy... jutro? a może za cztery lata? Jak to wytrzymają mentalnie? nigdy im się to nie zdarzyło wcześniej, zacznie działać strach, złość chęć odegrania, zwykła chciwość. A taki string strat się zdarzyć może każdemu. Dlatego możliwie wysoka skuteczność jest taka ważna, oddala od nas wysokie prawdopodobieństwo długich serii strat.
Miłej niedzieli....

Jakub masz racje w tym co piszesz mam bardzo podobny sposób podejścia do tych spraw .

[jackub]

Mirandola, masz rację, każda forma działalności jest obarczona ryzykiem i nosi znamiona hazardu (w Polsce w szczególności) ... nawet przykład Dadasa z wychodzeniem z domu i śmierci w wypadku samochodowym tez pod to podlega. Przecież każdy w końcu kiedyś umrze (zamknięcie zbioru), ale nie wie w jaki sposób ani kiedy, prawda? Więc wychodzą mimo to z domu.To że ludzie nie chcą tego widzieć w ten sposób to zupełnie inna sprawa, i nie zmienia faktu że jest jak jest. Dlatego zwracam uwagę na znaczenie słów hazard czy spekulant. Ludzie nadają im inne znaczenie, wypierając prawdę, przekaz jaką ze sobą niosą.
Mój ulubiony pisarz St. Lem kiedyś użył takiej przenośni ... tylko niedziałanie jest pewne, każda inna aktywność jest niepewna.....
Pozdrawiam