DayTrading: Piątek 21.12.2018

[IFX]

Fx-technik sprzedajesz coś czego nie nie możesz potwierdzić. Ktoś kupi i nie będzie to działać to zwalić można winę na niego. Oznacza to, że to wcale działać wcześniej nie musiało.
Co do pralki to sprzedawca może nam pokazać, że działa.
Pytam więc czy Ty możesz bezsprzecznie udowodnić, że Twoja "pralka" działa?
Czy jest ktoś na forum, kto nastawił pralkę technika odpowiednio i potwierdzi, że ona działa?

[fx-technik]

to jest właśnie podobny problem psychologiczny jak przejmujący się stratnymi pozycjami mimo że equity ciągle rośnie

Ludzie mają wciąż jeden i ten sam problem: equity rośnie do czasu, kiedy nie oddadzą całości.
A, zwykle oddają całość, bo nie zaakceptowali małej straty, bo nier umieli się pogodzić, że
właśnie wtedy musieli coś oddać, no bo przecież muszą mieć rację.

-- Dodano: 23 gru 2018, 13:27 --

Fx-technik sprzedajesz coś czego nie nie możesz potwierdzić. Ktoś kupi i nie będzie to działać to zwalić można winę na niego. Oznacza to, że to wcale działać wcześniej nie musiało.
Co do pralki to sprzedawca może nam pokazać, że działa.
Pytam więc czy Ty możesz bezsprzecznie udowodnić, że Twoja "pralka" działa?
Czy jest ktoś na forum, kto nastawił pralkę technika odpowiednio i potwierdzi, że ona działa?

Jest, tyle że ludzie i tak mu nie wierzą.
Natomiast, 99% korzystających z mojego systemu nie ujawnia się.

Poza tym, to ja nie zostawiam nikogo bez opieki, o ile ten, który ma mój system zechce z tej opieki korzystać.

[belon]

to jest właśnie podobny problem psychologiczny jak przejmujący się stratnymi pozycjami mimo że equity ciągle rośnie

Ludzie mają wciąż jeden i ten sam problem: equity rośnie do czasu, kiedy nie oddadzą całości.
A, zwykle oddają całość, bo nie zaakceptowali małej straty, bo nier umieli się pogodzić, że
właśnie wtedy musieli coś oddać, no bo przecież muszą mieć rację.

-- Dodano: 23 gru 2018, 13:27 --

Fx-technik sprzedajesz coś czego nie nie możesz potwierdzić. Ktoś kupi i nie będzie to działać to zwalić można winę na niego. Oznacza to, że to wcale działać wcześniej nie musiało.
Co do pralki to sprzedawca może nam pokazać, że działa.
Pytam więc czy Ty możesz bezsprzecznie udowodnić, że Twoja "pralka" działa?
Czy jest ktoś na forum, kto nastawił pralkę technika odpowiednio i potwierdzi, że ona działa?

Jest, tyle że ludzie i tak mu nie wierzą.
Natomiast, 99% korzystających z mojego systemu nie ujawnia się.

Poza tym, to ja nie zostawiam nikogo bez opieki, o ile ten, który ma mój system zechce z tej opieki korzystać.

Pisałem wcześniej kilka razy:
małe konto (1000 pln) lub konto demo + hasło do podglądu albo przez jakiś czas wejścia lajf ale technik wymiękł.
I jestem przekonany, że jak w przypadku innych szkoleniowców "tej klasy" - nigdy się nie odważy.
PS: ujawnił się już kiedyś ten "niby zarabiający co korzysta z systemu".
I nic, oprócz tego, że napisał, że zarabia i że ktoś tam jeszcze zarabia - nie wrzucił.

[cajto]

Sam fakt, że ktoś grając system zalicza SL, pod warunkiem że spełnił wszystkie założenia systemu, świadczy o tym, że ten system nie działa. Jeden przypadek straty, to tak samo, jak jedna pomyłka sapera.

Dawno nie widziałem tak bzdurnego porównania
Jak mam rozumieć, ty jako twórca i sprzedawca systemu masz 100% skuteczności? Musisz mieć, bo inaczej patrząc co powyżej napisałeś, jesteś albo błaznem, albo nabijasz ludzi w butelkę.
Co więcej, każdy szkoleniowiec mający 100% SK, wykorzystałby każdą nadarzającą się okazję żeby przedstawić wyniki swojego sysa szerszemu gronu, co za tym idzie zwiększyć swoją wiarygodność, mieć coraz więcej kursantów, wyższe ceny, itp. jest to naturalny ciąg logiczny.
A u ciebie co?
Ciągle jakieś ogólniki - coś, ktoś, gdzieś, niby do przodu, ale tajne przez poufne, są, ale się nie pokazują...

Jeśli jednak nie masz tychże 100%, bo winnym jesteś ty i twa ułomność człowiecza (jak każdego z nas), to tym bardziej nie powinieneś szkolić, a co dopiero sprzedawać ... no bo jak - sam twórca nie daje rady, a kursant ma to ogarnąć i być lepszym od mistrza?

Darek, przecież to dziecinada, stary chłop jesteś i bawisz się w takie przepychanki. Szkolisz i nie chcesz niczego upubliczniać, ok, ale nie afiszuj się tym w publicznych wątkach, bo tak zawsze będziesz zbierał baty. Chyba, ze w końcu pokażesz zagrania Live na FF albo MyF.

Piszę to bez złośliwości, pomyśl kilka razy, zanim coś napiszesz, bo niekiedy więcej z tego szkody, niż pożytku.

[fx-technik]

Sam fakt, że ktoś grając system zalicza SL, pod warunkiem że spełnił wszystkie założenia systemu, świadczy o tym, że ten system nie działa. Jeden przypadek straty, to tak samo, jak jedna pomyłka sapera.

Dawno nie widziałem tak bzdurnego porównania
Jak mam rozumieć, ty jako twórca i sprzedawca systemu masz 100% skuteczności? Musisz mieć, bo inaczej patrząc co powyżej napisałeś, jesteś albo błaznem, albo nabijasz ludzi w butelkę.
Co więcej, każdy szkoleniowiec mający 100% SK, wykorzystałby każdą nadarzającą się okazję żeby przedstawić wyniki swojego sysa szerszemu gronu, co za tym idzie zwiększyć swoją wiarygodność, mieć coraz więcej kursantów, wyższe ceny, itp. jest to naturalny ciąg logiczny.
A u ciebie co?
Ciągle jakieś ogólniki - coś, ktoś, gdzieś, niby do przodu, ale tajne przez poufne, są, ale się nie pokazują...

Jeśli jednak nie masz tychże 100%, bo winnym jesteś ty i twa ułomność człowiecza (jak każdego z nas), to tym bardziej nie powinieneś szkolić, a co dopiero sprzedawać ... no bo jak - sam twórca nie daje rady, a kursant ma to ogarnąć i być lepszym od mistrza?

Darek, przecież to dziecinada, stary chłop jesteś i bawisz się w takie przepychanki. Szkolisz i nie chcesz niczego upubliczniać, ok, ale nie afiszuj się tym w publicznych wątkach, bo tak zawsze będziesz zbierał baty. Chyba, ze w końcu pokażesz zagrania Live na FF albo MyF.

Piszę to bez złośliwości, pomyśl kilka razy, zanim coś napiszesz, bo niekiedy więcej z tego szkody, niż pożytku.

Nie, nie masz tak tego rozumieć!
Byłoby to bez sensu.
Chodzi o zasadę, że jeżeli system może wygenerować choćby jedną stratę, to znaczy, że nie działa, bo taka jest zasada matematyczna, że jeden wypadek przeczący teorii neguje tę teorię.
Ludzie w większości nie tracą z powodu systemu, czy strategii, mam na myśli dobry system z zarządzaniem, tylko tracą dlatego, że co najmniej jeden raz zagrali według swojego widzimisię i z różnych względów, zwykle emocjonalnych, pozwolili kapitałowi stopnieć do MC i SO.


Natomiast, wielokrotnie pisałem, że moje wyniki nie są żadnym dowodem na działanie, lub niedziałanie konkretnego systemu, i jeżeli tego nie rozumiesz, to nie wiem jak ci pomóc?

Mogę ci pomóc jedynie wtedy, gdy weźmiesz u mnie szkolenia.
Wtedy mogę przynajmniej podjąć próbę wyprostowania twojego podejścia do tematu.

Co do tych twoich innych porównań, czy dedukcji, to nikt nie może nic sprzedawać, ani samochodu,
ani chleba, bo przecież samochody się psują, i chleb też się psuje. A większość tego, co cię w szkole uczyli jest nieprawdą, albo tylko małym wycinkiem prawdy.
Ty też pomyśl, zanim coś napiszesz.

Natomiast, trading ze mną live możesz też wykupić.
Zapraszam!

PS. Nie widzę przeszkód, żeby uczeń przerósł mistrza!
W zasadzie, to jest celem szkolenia, żeby inni mogli rozwijać dalej myśl mistrza!
To jest celem wszelkiego nauczania, żeby tworzyć postęp.

Cajto, wniosek jest taki, że musisz mieć strasznie skrzywiony światopogląd, skoro dopatrujesz się przekrętu we wszystkim...

[cajto]

Chodzi o zasadę, że jeżeli system może wygenerować choćby jedną stratę, to znaczy, że nie działa, bo taka jest zasada matematyczna, że jeden wypadek przeczący teorii neguje tę teorię.


Co do tych twoich innych porównań, czy dedukcji, to nikt nie może nic sprzedawać, ani samochodu,
ani chleba, bo przecież samochody się psują, i chleb też się psuje. A większość tego, co cię w szkole uczyli jest nieprawdą, albo tylko małym wycinkiem prawdy.

A co jeśli teoria dopuszcza stratę?
Powiedz to właścicielom kasyn, gdzie każdego dnia tysiące razy przegrywają, a jednak to oni finalnie są zwycięzcami.
Magia, oszustwo?
Nie, to przewaga w PP, im więcej zagrań, tym więcej zarabiasz.

Po co przypisujesz mi,słowa których nie wypowiedziałem?
Ja nie neguję tego, że coś może się zepsuć, że system może wygenerować stratne wejście, dla mnie to normalne, to ty dążysz do utopijnej doskonałości.
Znów zaczynasz odwracać kota ogonem, nigdy się nie zmienisz.


Nie ciągnij tego tematu, bo im dalej, tym gorsze kocopoły wypisujesz

[Cblondyn]

Po prostu rzadkość. Tyle bredni i bzdur w jednym miejscu prezentowanych. Nobla z dziedziny "matematyki". No takie brednie to tylko na tym forum. I to przez jednego kolesia który pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy jakie bzdury plecie. Kompletny idiotyzm. Proponuje darowac sobie dyskusje bo nie ma z kim ani o czym.
To tak jak dyskutować z głąbem co głosi, że Ziemia jest płaska itp. Chore
N YT to jeszzce lepsze prawdziwki głoszone przez tego kolesia
Skonać można ze śmiechu
https://www.youtube.com/watch?v=T5NOU_7 ... e=youtu.be
albo
https://www.youtube.com/watch?v=dsZfH6N ... e=youtu.be
Już po paru minutach miałem dość tych "mądrości"

[fx-technik]

Chodzi o zasadę, że jeżeli system może wygenerować choćby jedną stratę, to znaczy, że nie działa, bo taka jest zasada matematyczna, że jeden wypadek przeczący teorii neguje tę teorię.

A co jeśli teoria dopuszcza stratę?
Powiedz to właścicielom kasyn, gdzie każdego dnia tysiące razy przegrywają, a jednak to oni finalnie są zwycięzcami.
Magia, oszustwo?
Nie, to przewaga w PP, im więcej zagrań, tym więcej zarabiasz.

Nie ciągnij tego tematu, bo im dalej, tym gorsze kocopoły wypisujesz

Przewaga kasyna, tak naprawdę nie polega na przewadze prawdopodobieństwa, tylko na ułomnościach psychicznych natury hazardzisty. I ten sam czynnik decyduje w tradingu. Kasyna są też znane z wielu oszustw.

[Cblondyn]

Chodzi o zasadę, że jeżeli system może wygenerować choćby jedną stratę, to znaczy, że nie działa, bo taka jest zasada matematyczna, że jeden wypadek przeczący teorii neguje tę teorię.

A co jeśli teoria dopuszcza stratę?
Powiedz to właścicielom kasyn, gdzie każdego dnia tysiące razy przegrywają, a jednak to oni finalnie są zwycięzcami.
Magia, oszustwo?
Nie, to przewaga w PP, im więcej zagrań, tym więcej zarabiasz.

Nie ciągnij tego tematu, bo im dalej, tym gorsze kocopoły wypisujesz

Przewaga kasyna, tak naprawdę nie polega na przewadze prawdopodobieństwa, tylko na ułomnościach psychicznych natury hazardzisty.

Ty durniu do kwadratu. Kompletnie nie rozumiesz o co w tym chodzi

[belon]

Chodzi o zasadę, że jeżeli system może wygenerować choćby jedną stratę, to znaczy, że nie działa, bo taka jest zasada matematyczna, że jeden wypadek przeczący teorii neguje tę teorię.
.

Zależy jaki jest CEL systemu: jeżeli 100% skuteczności to jedna strata neguje system.
Ale celem FX sys'ów to przyrost salda (przynajmniej teoretycznie) więc jak zwykle piszesz głupoty, które z handlem na FX nie mają nic wspólnego.