Cajto pokaż swoje wyniki. Niech będzie, że jestem świerzak. Pisałem już wiele razy, że jestem początkujący i się tego nie wstydzę.....
Pochwał nie potrzebuję. Ale dzięki za chęci. Widać moderator również uznał iż jest to metoda kompletnie "z dupy".
Wyników tak samo nie muszę pokazywać (jak Dadas).
Co do nie nabijania się - śmiałeś się z rozciągania fibo, a nie chciałeś zrozumieć dlaczego tak robię.
A to jest tylko prosta sprawa: kolejny "level" fibo, którego brakuje na skali (bo kończy sie na 423), ale fibo jest fraktalne jak sama jego idea, więc rozciągnięcie daje nam dodatkową pomoc. Przy okazji "bawiąc" się w ten sposób zauważyłem kolejną ciekawą rzecz...... I znowu zacząłem z tym eksperymentować i znowu ciekawe rezultaty...
I tyle
Zobaczymy czy od jutra ropa zacznie drożeć - bo wg, mnie powinno i nawet nie tyle z racji miejsca, że jest w "popycie" gdyż blisko dołków, ale z racji wyznaczenia fibem zasięgu spadków.....
Co do zmian zdania czy L czy S... - wiesz, gdybym zawsze idealnie znał kierunek i wiedział co i jak... to bym za przeproszeniem "srał milionami" i nie siedział na tym forum.....
A co do Dadasa jeszcze.... przypomnij sobie Cajto jak chodziłeś do szkoły jak byłeś dzieckiem. Pamiętasz nauczycieli... byli starsi, byli młodsi... byli surowi, byli łagodni..... Których wolałeś? Który nauczyciel Twoim zdaniem lepiej tłumaczył i trafiał do Ciebie? A który zmuszał byś sam się wysilił i do czegoś doszedł?
Dadasowi zależy aby każdy sam zrozumiał o co mu chodzi.
-- Dodano: 09 sie 2015, 16:49 --
a tymczasem większość ludzi, którzy pojawiają się na FX myślą, że znajdą jakąś cudowną strategię, albo skopiują od kogoś - słowem dostaną gotowca... a potem będą tylko klikać L albo S.... i na koncie miliony.
Jakiś człowiek mi zadał pytanie na priva czy jest możliwe zarobić MILION zł w JEDEN dzień na FX....
Nie odpisałem mu już bo to dla mnie chore takie pytania.... a odpowiedź? Pewnie, że jest możliwe... Wszystko jest możliwe.