Oczywiście i ten kolejny kapitał może pochodzić z inwestycji. Ludzie często robią błąd i narzucają sobie na głowę jeszcze większe obciążenie w postaci: muszę co miesiąc zarabiać te 5000 zł. Nie dość, że u początkowego inwestora, czy średnio- zaawansowanego psychika jest obciążona to jeszcze sam sobie pentlę na szyję zakłada z jakimiś barierami. Forex to nie etat w ogrodniku, że co miesiąc musi być przypływ taki i taki. Tu nie ma tak na prawdę czasu, takich " ludzkich time frame'ów, separatorów ". A w związku z tym, że jesteśmy zmuszeni do płacenia comiesięcznych opłat, to musimy mieć te dodatkowe pieniądze na zaspokojenie potrzeb cywilizacyjnych.sgorn pisze:dokladnie, dlatego utrzymujac sie z FX potrzebny jest kapital + kolejny kapital na wypadek gorszych miesiecy( np 5-6 miesiecznych pensji). Wtedy bez obawy mozna inwestowac a gorsze miesiace niwelowac oszczednosciamiErykos pisze:Aby stać się daytraderem należy spełnić jeden główny warunek, jeżeli zdarzy mu się ten kwartał na minusie, to nie powinien ucierpieć na tym pod względem materialnym np. nie mieć co jeść, zapłacić rachunki. Bo jeśli tak jest, to taka osoba nie jest dobrym traderem utrzymującym się tylko z fx.
daytrader - praca w domu - opinie
Re: daytrader - praca w domu - opinie
-
- Stały bywalec
- Posty: 63
- Rejestracja: 14 mar 2007, 23:50
Re: daytrader - praca w domu - opinie
To prawda, jednak tak jak powiedział @sgorn
Obojętnie czy pracujemy w domu czy gdziekolwiek - jeśli chcemy traktować forex jako pełnoetatową pracę (lub firmę) to bez większego kapitału nie ma sensu nawet zaczynać.sgorn pisze:dokladnie, dlatego utrzymujac sie z FX potrzebny jest kapital + kolejny kapital na wypadek gorszych miesiecy
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Pytanie, czy z większym kapitałem jest sens zaczynać? 
od 100 000 warto rozważyć dofinansowanie i sensowny biznes. A możliwości otwiera się mnóstwo!

od 100 000 warto rozważyć dofinansowanie i sensowny biznes. A możliwości otwiera się mnóstwo!
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Powielacie Panowie kolejne mity na temat FX , co akurat już było powielane na forum. Oczywiście z kapitałem większym łatwiej, ale jak umiesz robić pipsy to i 5 tys starczy by się utrzymać z FX. Ale...... to tak ogólnie , bo jesli ktoś ma wydatki na poziomie 10 tys miesiecznie to wiadomo że raczej będzie ciężko. Jeśli natomiast mowa o jakieś płacy którą dostaje przeciętny pracownik powiedzmy ok 2 tys to jak najbardziej się da. A co do większych zarobków z FX po pewnym czasie i z tej kwoty się da. Oczywiście, kluczem są wąskie SL i sensowny target. 10-20 pips dziennie i plan wykonany bez problemu.
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Przeczytałem cały temat! (troche kopania ;p)
Bardzo fajna i ciekawa dyskusja ktors uswiadomiła mi wieeele rzeczy:
Jestem studentem informatyki, nie zarabiam jeszcze na fx ale to daje mi wielkie mozliwosci bo
a) nie mam stalych wydatkow
b) nie mam rodziny na utrzymaniu czyt nie musze miec stalych dochodow
Niby nic ale mam teoretycznie okres studiow na to by doprowadzic swoj trading do takiego poziomu by moc zarabiac bo nie mialbym wiekszych obciazen psychicznych jak to ze moge stracic czesc z moich pieniedzy ktore zarobilem ciezko pracujac łopatą
co przy strachu o to ze rodzina nie bedzie miala co wlozyc do garnka jest raczej pikusiem
Nic tylko studiowac, poznawac tajniki rynku i zyć
Bardzo fajna i ciekawa dyskusja ktors uswiadomiła mi wieeele rzeczy:
Jestem studentem informatyki, nie zarabiam jeszcze na fx ale to daje mi wielkie mozliwosci bo
a) nie mam stalych wydatkow
b) nie mam rodziny na utrzymaniu czyt nie musze miec stalych dochodow
Niby nic ale mam teoretycznie okres studiow na to by doprowadzic swoj trading do takiego poziomu by moc zarabiac bo nie mialbym wiekszych obciazen psychicznych jak to ze moge stracic czesc z moich pieniedzy ktore zarobilem ciezko pracujac łopatą

Nic tylko studiowac, poznawac tajniki rynku i zyć

-
- Gaduła
- Posty: 207
- Rejestracja: 27 lip 2012, 06:31
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Chętnie bym się z Tobą zamienił, choć interesowałem się giełda od dziecka, to dość późno miałem odwagę aby się tym zająć na poważnie. Studia to dobry okres, bo nie ma presji rodziny ani znajomych, wszyscy wiedzą, że dopiero się uczysz i nikt nie oczekuje niczego.
Warto nic nie mówić nikomu, dopóki nie zaczniesz osiągać regularnych zysków.
Masz już jakiś plan, jaką strategią grasz, jak dotychczasowe wyniki ?
Warto nic nie mówić nikomu, dopóki nie zaczniesz osiągać regularnych zysków.
Masz już jakiś plan, jaką strategią grasz, jak dotychczasowe wyniki ?
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Moja przygoda z fx dopiero się zaczeła, wiec konkretnego systemu nie mam ale za to kilka zasad ktorych staram sie trzymac:
1.Nie ryzykowac wiecej niz 1-3% depo
2.Nie grać gdy sa publikowane dane, nawet gdy jest np przerwa 3 godzinna w publikacjach bo wtedy jest ciezko przewidziec ruch.
3.Wchodzic gdy tylko ma sie wizje kierunku rynku.
4.To że grać mozesz codziennie, nie oznacza ze musisz
Przy wejsciach korzystam z lini S/R bo sa dosyc proste w wyznaczeniu (oczywiscie nie zawsze) przez co sa skuteczne bo duzo traderow moze z nich korzysac.
Patrze rownież na formacje swiecowe najczesciej na podwojne dno/szczyt.
Obecnie staram sie rozgryzc poziomy Fibo ale poki co słabo to wyglada, i porzytku z tego nie mam do tego zaciekawiły mnie fale Eliota.
Mam nadzieje ze w przyszłosci arsenał metod z ktorych bede korzystał sie powiekszy i nie beda one dawały przeciwstawynych sygnałów
Prowadze tez dziennik "By żyło sie lepiej" gdzie opisuje zagrania na demie
Pozdrawiam
1.Nie ryzykowac wiecej niz 1-3% depo
2.Nie grać gdy sa publikowane dane, nawet gdy jest np przerwa 3 godzinna w publikacjach bo wtedy jest ciezko przewidziec ruch.
3.Wchodzic gdy tylko ma sie wizje kierunku rynku.
4.To że grać mozesz codziennie, nie oznacza ze musisz
Przy wejsciach korzystam z lini S/R bo sa dosyc proste w wyznaczeniu (oczywiscie nie zawsze) przez co sa skuteczne bo duzo traderow moze z nich korzysac.
Patrze rownież na formacje swiecowe najczesciej na podwojne dno/szczyt.
Obecnie staram sie rozgryzc poziomy Fibo ale poki co słabo to wyglada, i porzytku z tego nie mam do tego zaciekawiły mnie fale Eliota.
Mam nadzieje ze w przyszłosci arsenał metod z ktorych bede korzystał sie powiekszy i nie beda one dawały przeciwstawynych sygnałów

Prowadze tez dziennik "By żyło sie lepiej" gdzie opisuje zagrania na demie

Pozdrawiam
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Re: daytrader - praca w domu - opinie
Warto nic nie mówić nikomu, dopóki nie zaczniesz osiągać regularnych zysków.

Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
Re: daytrader - praca w domu - opinie
To jest jakaś tajemnica? Powód do wstydu? Pierwszy rachunek w DM otworzyłem tuż po skończeniu 18 lat, wszyscy wokół mnie, znajomi, rodzina wiedzieli że się tym interesuje. Zainteresowanie giełdą przekładało się na zainteresowanie ekonomią, częściowo polityką itd. Jednym słowem ani nie miałem powodu ani sposobności aby robić z tego jakiejś tajemnicy bo niby i po co?
Mam wrażenie że co niektórzy odczuwają zbyt duże ciśnienie ze strony otoczenia na to aby przestać zajmować się głupotami ( takie określenie przeczytałem nie raz w niektórych wypowiedziach ) zająć się prawdziwą pracą ..... Nie znam nikogo kto osiągnąłby sukces w spekulacji i jednocześnie trading byłby dla niego przyczyną zażenowania, wstydu czy innej tego typu negatywnej emocji.
Pozdrawiam
Mam wrażenie że co niektórzy odczuwają zbyt duże ciśnienie ze strony otoczenia na to aby przestać zajmować się głupotami ( takie określenie przeczytałem nie raz w niektórych wypowiedziach ) zająć się prawdziwą pracą ..... Nie znam nikogo kto osiągnąłby sukces w spekulacji i jednocześnie trading byłby dla niego przyczyną zażenowania, wstydu czy innej tego typu negatywnej emocji.
Pozdrawiam
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów