BossaFX - perypetie z Dealing Desk (DD)

[prawnik]

No ciekawe czy taki filmik proponowany przez greena bylby wystarczajacym dowodem np. do pozwu sadowego

Chyba sie dowiem z ciekawosci.......

Moim zdaniem byłby. Z tego co pisze Green to przy jego zleceniach (przetrzymanych-rekwoty) czas realizacji był sporo wydłużany ponad standart. Twierdzi, ze nawet te zlecenia, które leciały po 4-5 sekundach mogły byc jeszcze zyskowne. Więc upada tutaj mit, że gra na poslizgu w dostępie do prawdziwego rynku.

Zostały tutaj złamane podstawowe prawne zasady organizowania takowych konkursów. Wszyscy powinni być, traktowani jednakowo. Skoro wykluczyli aż 5-ciu to sami strzelili sobie w stopę.

Tak jak napisał jeden z modów, "na jakiej podstawie wysnuwają swoje wnioski? Czyzby śledzili rachunki traderów od środka???????? Ponadto nie opisali jakie zasady powodują wrzucenie do DD. Ponadto w regulaminie powinno być to opisane w jaki sposób, kiedy i ile to będzie trwało.

Postepowanie sądowe byłoby nauczka dla nich i dla wielu innych. Sprawa niestety przez polski system prawny ciągnęłaby sie niczym spagetti, ale byłaby przynajmniej antyreklamą dla niesolidnych brokerów.

BOSSAFX dała ciała i tyle.

Pokazaliście prawdziwe oblicze polskiego brokera MM. Ogołocić większośc z depozytów a tych, którzy wasz ogołacaja z kasy wyeliminować w każdy mozliwy sposób.

Siła tego forum wśród polskich traderów forexowych jest przeogromna i nie do przecenienia. Uważam, iz największa karą będzie własnie ta antyreklama.

[NiceFox]

Warszawa, 9 listopada 2011 r.

Oświadczenie

Komisja Konkursowa sprawująca nadzór nad przebiegiem konkursu Forex BossaFx, po wysłuchaniu analizy przedstawionej przez pracowników DM BOŚ odpowiedzialnych za przeprowadzenie ww. konkursu, podjęła decyzję o wykluczeniu z niego pięciu uczestników startujących w Rankingu Automatów.

W opinii Komisji, działania wykluczonych uczestników naruszyły § 44 ust. 7 Regulaminu świadczenia usług wykonywania zleceń przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w obrocie Instrumentami Finansowymi oraz prowadzenia rachunków i rejestrów związanych z tym obrotem – rynek OTC i w konsekwencji § 5 ust. 12 Regulaminu Konkursu Forex BossaFX .

Zapisy ww. Regulaminów miały zagwarantować równy dostęp uczestników Konkursu do danych i notowań przekazywanych za pośrednictwem platformy bossafx i zabraniały korzystania z zewnętrznych źródeł danych (w szczególności informacji o cenach instrumentów). Wykluczeni uczestnicy złamali ten zakaz i wykorzystując milisekundowe opóźnienia w notowaniach, osiągnęli niezgodną z zasadami konkursu przewagę nad pozostałymi.

Główną przesłanką podjęcia przez Komisję Konkursową omawianej decyzji było wyrównanie szans pozostałych uczestników stosujących się do ww. Regulaminów.

W związku z podejmowanymi dalszymi działaniami, Dom Maklerski BOŚ zobligowany jest do nieprzekazywania pozostałych szczegółów dotyczących sprawy do wiadomości publicznej.

Komisja Konkursowa
Konkurs Forex BossaFx

Kij ma dwa końce. Czy Bossa przetrzymując realizacje zlecenie po kilka - kilkanaście sekund ( w tym czasie występuje różnica ceny na rynku- daje dla klienta nie aktualne ceny z poślizgiem) nie okrada klienta?

A może Pan Pirug z Bossa odpowie na moje wcześniejsze pytanie.
I dodatkowe.
1.Czy zawieranie transakcji po aktualnej rynkowej cenie jest zarezerwowane wyłącznie dla bossa.
2.Czy zawieranie transakcji po aktualnej cenie rynkowej jest zabronione klientom bossa? ( tak wynika z decyzji bossa)

[Ink.]

No ciekawe czy taki filmik proponowany przez greena bylby wystarczajacym dowodem np. do pozwu sadowego

Chyba sie dowiem z ciekawosci.......

Moim zdaniem byłby. Z tego co pisze Green to przy jego zleceniach (przetrzymanych-rekwoty) czas realizacji był sporo wydłużany ponad standart. Twierdzi, ze nawet te zlecenia, które leciały po 4-5 sekundach mogły byc jeszcze zyskowne. Więc upada tutaj mit, że gra na poslizgu w dostępie do prawdziwego rynku.

Czy ja wiem, z tego co pamiętam gdzieś na początku wątku green mówił że przy takim opóźnieniu nie zarabia i automat staje się bezużyteczny teraz mówi że jednak zarabia i dalej gra.
Dla mnie to tylko słowa greena które nic nie znaczą szczególnie że zmienia zdanie jak rękawiczki , a to że broker MM ma DD i go używa to nikt tu ameryki nie odkrył

[Songo89K]

Z tego co wiem to po prostu wchodziło x razy transakcji mniej,przez co wygrać było by ciężko ja osobiście nie kojarzę stwierdzenia że przestał zarabiać.

Swoją drogą,zlecenia wchodziły początkowo w coś koło 0,6 sek,potem spróbowali mu przeszkodzić "DD",zwiększając tym samym realizację zleceń do 4-5 sek ! po czym docszli do wniosku że dzięki MILISEKUNDOM osiągał taką przewagę.
Jak pisali wyżej,nawet jeżeli by tak było,mówimy tu o MILISEKUNDACH,co to jest przy 4-5 sekundach jakie MM wykorzystuje,żeby utrudnić realizację zleceń.
Ale to chyba jak z policją,która może 100 cisnąć po mieście i wszystko jest ok,a inni jadąc 60 to wielcy przestępcy,ludzie bez wyobraźni itd
Choć może nie do konca,bo green zasad nie łamie,a nawet gdyby jak rozumiem radarem,który wykrył tą "Szaleńczą jazdę" jest domniemanie.

Ogólnie chora,a zarazem śmieszna sytuacja.
Ink,temat nie ma na celu "odkrywania ameryki" ,raczej mamy okazje zaobserwować a przy okazji dowiedzieć się czegoś więcej na temat MM,jak to działa.Taka darmowa lekcja,na konkretnym przykładzie;)

[mike_05]

Żeby wiedzieć tak dokładnie, jak to działa od środka, musiałbyś się tam zatrudnić...
Widzimy to, czego chcą by było widoczne.

[Ink.]

Nie chce mi sie szukać wypowiedzi greena o "wyłączeniu automatu" bo przynosi mu straty bo po pierwsze mi sie nie chce, po drugie nie muszę udowadniać swojej racji, wypowiedz natomiast jest

dlaczego traktuje wypowiedzi greena jako bełkot?

a prosze, uczestnocze w watku od początku i to wyczytałem:

1. green mowi że opóźnienie było ponad 2 minuty, max opużnienie na jego screenie to coś około 60 sec.
2. sprawa z zamknięciem automatu.
3. green najpierw mówił że udostępni nazwę wstaźnika potem nabrał wody w usta
4. cały czas oczernia bosse bez grama dowodów prócz własnych "subiektywnych" słów nasiąkniętych emocjami


Moim celem nie było oczernianie greena tylko uczepiliście sie bossy że nie mowia tego czy tamtego, ale popatrzcie na to obiektywnie jak zachowuje sie w tej sytuacji green, robi co chce i jest święty, dla mnie nie i jego słowa po tym wątku w kwestii bossy nic nie znaczą bo zmienia zdanie w zależności od sytuacji a to go dyskwalifikuje w moich oczach jako oskarżyciela.

Dodano po 8 minutach:

Ogólnie chora,a zarazem śmieszna sytuacja.
Ink,temat nie ma na celu "odkrywania ameryki" ,raczej mamy okazje zaobserwować a przy okazji dowiedzieć się czegoś więcej na temat MM,jak to działa.Taka darmowa lekcja,na konkretnym przykładzie;)

Dlatego bardzo podoba mi sie ten wątek

[NiceFox]

temat nie ma na celu "odkrywania ameryki" ,raczej mamy okazje zaobserwować a przy okazji dowiedzieć się czegoś więcej na temat MM,jak to działa.Taka darmowa lekcja,na konkretnym przykładzie;)

Jak najbardziej się zgadzam. Dodam że temat może być edukacyjny dla niektórych. Dlatego warto wałkować to stale. Bo nie każdy to wie.
Jak broker daje poślizgi kilkusekundowe to okrada klienta.

[T-REX]

Ink. o dowodach już pisałem i więcej nie będę. Natomiast broker rzekomo wykrył tę sytuacje parę tygodni temu. Napisali wtedy o tym w jaki sposób został złamany regulamin przez green7. Jakie kroki regulaminowe podjął BOSSA przez ten czas aż do wczorajszego komunikatu? Dla mnie to wygląda jak : Jest pan oszustem- życzę miłego trejdowania... Powinni przecież wykluczyć go kawał czasu temu albo anulować transakcje skoro złamał regulamin (a oni - jak twierdzą mieli na to dowody), a on spokojnie (hmm... spokojnie?) mógł otwierać pozycje. Poza tym, wywalając green7 wzięli na siebie obowiązek udowodnienia mu winy. Ale oczywiście "tajemnica handlowa" itp.

[Songo89K]

Ink nie chce znowu tego ciągnać ale odpowiem bo tak mnie nauczono.

Co do 1.
Na 3-4 stronie dał przykładowy wpis gdzie otwieranie zlecenia trwało ponad 1,5min,oczywiście możesz mowic ze sam sobie to napisał,albo zmienił,ale pamiętaj ze screen o którym mówisz,jak sam green napisał był zrobiony na podstawie iluś tam transakcji,zeby porównać różnicę.

2.
nie wiem dokładnie o o chodzi więc nie odpowiem.

3.
od początku pamiętam,że dochodzono do tego jak t odziała,odpowiedział,a potem zaczęto prawie wymuszać na nim nazwe tego wskaźnika.
Ale nawet jeżeli zadeklarował(czego nie pamiętam) to po tych atakach również bym to olał. Bo jak dobrze stwierdził,to nie ma znaczenia,nie o to w tym wątku chodzi jakiego to green używa wskaźnika,co daje mu taką stopę zwrotu.

4.
Subiektywnie mówisz...Zawiera transakcje,wszystko śmiga pięknie,nagle jak średnio wchodziło 40 transakcji ,wchodzą 4,mimo że na innym koncie ten sam automat zawiera dalej 40.
Mam rozumieć że w jego sytuacji należy wsadzić głowę w piach i się nie odzywać,bo nie ma przecież dowodów...

To tak jakby Cię pobili w ciemnej ulicy,albo przynajmniej okradli.
Idziesz na policje,mówisz jak było a oni"proszę Pana,jakiś dowód Pan masz?przyprowadziłeś Pan tego złodzieja i ma w ręku Twój portfel? może masz to na filmie? nie ? t oco mi Pan dupe zawraca..."
Albo jeszcze lepiej,łapią tego złodzieja,ma ten portfel,ale stwierdza że "przecież mi go dałeś ". Nikt nie ma żadnych filmików,złodziej przypomina o haśle ze szkoły(zewn.źródła danych) "kto daje i odbiera ten się w piekle ... " -Policja przestraszona,poszkodowanemu każe odejść(dyskwalifikacja) i problem rozwiązany

Według Twojego myślenia,w takiej sytuacji jest się czarnej d. może przepił wszystko,przegrał na fx a portfel wyrzucił a teraz boi się że go żona nie wpuści do domu?

[Szwajcar]

lnk.
Mało wiesz o praktykach Market Makerów. Tu akurat BossaFx pokazuje, że jest z tych najbardziej pazernych i liczy tylko na tracących frajerów.
Jako przykład uczciwości. Zobacz sobie spreadbetting w UK. Tam mają oferty na index Dax i FTSE100 nawet 0.8 punkta a zmienność jest często wyższa niż na EurUsd. Tam w sekundę czasami są ruchy na 10 punktów a 2 czy 3 punkty to praktycznie w każdej chwili. Mi wypłacają regularnie i co nie robią problemów.