Tu jeszcze dam przykład - dlaczego S zagrałem.
Dziś zadziałało to. Jutro zobaczymy. W piątek wolne:P
Bezuczuciowe badanie
Nie namawiam cię do takich wielkich tf. Sam skupiam się na m5 i m15. Według tf15 tak samo widać trend jak według h1 , a nawet lepiej. Mniejszy tf jest bardziej precyzyjny , to tak jakbyś strzelał do butelek z bazuki i z karabinu z celownikiem optycznym. Na m1 moim zdaniem jest największe ryzyko wpadek i z drugiej strony najmniejsze prawdopodobieństwo kontynuacji trendu, więc lepiej zmniejszyć ryzyko do minimum i maksymalnie ziększyć szanse powodzenia osiągnięcia profitu. Pomyśl tak o tym... Pozdro...Fesiek pisze:Dzięki za radę. Wszyscy to powtarzają, żeby zacząć na D1, H4 a H1 to już dla zawodowców

Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane.
Shadi, pierwszy short, ten który zagrałeś idealnie pokrywa się z moimi domysłami (tak jak wcześniejsze, które pokazywałeś), ale drugi, ten którego nie grałeś, już nie bardzo.
Mogę chyba zamieścić screen bo przecież tak nie grasz.
Mogę chyba zamieścić screen bo przecież tak nie grasz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ech...
bo shadi to taki cichy GURU udzielający się chyba najbardziej na GG
Też pośrednio (przez dzikusa) skorzystałem z Twoich rad i mnie nie musi przekonywać żaden dodatkowy statement...
Po prostu dziękuję shadi
A wracając do tematu

Ja zdecydowanie wolę wziąć swoje TP zamiast BE czy SL licząc na nie wiadomo ile.
Ale u mnie jest jeszcze inny powód TP: pracuję na etacie i podglądam wykresy zajmuję pozycję (jak zgodnie ze systemem to ma iść w moją stronę jak idzie w drugą to trudno nie mogłem tego przewidzieć a zabezpiecza mnie SL) i wracam do pasjonującej pracy która potrafi mnie pochłonąć i zapominam na jakiś czas o wykresach (zresztą z pożytkiem dla mojej psychiki).



Po prostu dziękuję shadi

A wracając do tematu
Z tego powodu pisałem o EMAFesiek pisze:To oczywiście prawda i zauważyłem, że moje wejścia są w obie strony a przecież napisałem w pierwszym poście, że wyższe TF będą mi służyły do określenia prawdopodobieństwa obieranego kierunku. Masz rację tu leży problem.KRZYSIEKG pisze:Lepiej grać z trendem niż prognozować
Ile razy miałeś tak, że trzymałeś pozycję aby wyciągnąć z niej max i waliło w BEFesiek pisze: Coraz bardziej skłaniam się do wprowadzenia TP choć jak do tej pory miałem okazję wykorzystać go tylko raz.

Ja zdecydowanie wolę wziąć swoje TP zamiast BE czy SL licząc na nie wiadomo ile.
Ale u mnie jest jeszcze inny powód TP: pracuję na etacie i podglądam wykresy zajmuję pozycję (jak zgodnie ze systemem to ma iść w moją stronę jak idzie w drugą to trudno nie mogłem tego przewidzieć a zabezpiecza mnie SL) i wracam do pasjonującej pracy która potrafi mnie pochłonąć i zapominam na jakiś czas o wykresach (zresztą z pożytkiem dla mojej psychiki).

Z kącików uśmiechu można obliczyć rozpiętość wolności [WOLF 1982-2007]
Adrenalina uzależnia ;-)
Adrenalina uzależnia ;-)
Ale przecież pokazuję że moim miejscem wejścia w S jest jakaś tam zona a nie linia. Nigdy sr wg mnie nie jest jedną linią - czasem tak - ale wolę pole i obserwację m1 jak tam cena dojdzieFesiek pisze:Shadi, pierwszy short, ten który zagrałeś idealnie pokrywa się z moimi domysłami (tak jak wcześniejsze, które pokazywałeś), ale drugi, ten którego nie grałeś, już nie bardzo.
Mogę chyba zamieścić screen bo przecież tak nie grasz.
A dzikus miał Twoją zgodę na rozmowy ze mną (chyba coś w okolicy kwietnia czy maja)...Shadi pisze:Żaden guru - każdy ma to na wykresie, a dzikus ma strzała w nos:P
... kombinowaliśmy coś wtedy z NLA, stochami, momo, i jeszcze wiele innych rzeczy, a potem doszedłem do swoich przemyśleń i systemu, i tego się trzymam... zostało mi na wykresie Moving Average

Chociaż czasami w chwilach zwątpienia kombinuję inne rzeczy a potem stwierdzam że tylko straciłem czas i wracam znowu do swojego


Z kącików uśmiechu można obliczyć rozpiętość wolności [WOLF 1982-2007]
Adrenalina uzależnia ;-)
Adrenalina uzależnia ;-)