Komentarze walutowe

Po tym, jak FED dał do zrozumienia, że będzie pomału zmieniał retorykę (wczoraj podczas konferencji prasowej Janet Yellen zasygnalizowała, że pierwsza podwyżka stóp procentowych mogłaby mieć miejsce już na wiosnę), dzisiaj napłynęły dobre dane makroekonomiczne, ...

Dzisiejszy dzień ewidentnie należy do dolara. Umacnia się on przede wszystkim do euro, w wyniku czego kurs pary EURUSD spadł już poniżej poziomu 1,38 przebijają linię trendu wzrostowego. Podobna sytuacja na miejsce na parach dolarowych z funtem, frankiem szwajcarskim i jenem.

Program QE3 zostanie wygaszony na jesieni, a pierwsza podwyżka stóp procentowych może mieć miejsce już późną wiosną przyszłego roku – takie są główne sygnały, jakie napłynęły wczoraj z FED i doprowadziły do umocnienia się dolara.

Decyzją Federalnego Komitetu Otwartego Rynku stopy procentowe zostały utrzymane na niezmienionym poziomie w marcu, natomiast zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami program skupu aktywów został zredukowany o kolejne 10 mld USD do 55 mld USD.

Eurodolar w dół: Informacją ostatnich godzin jest decyzja Federalnego Komitetu Otwartego rynku o utrzymaniu niskich stóp procentowych oraz kolejne cięcie miesięcznie kupowanych obligacji o 10 mld USD do 55 mld USD, ponadto zmienione zostało forward guidence.

Dolar umocnił się w ostatnich kilkunastu godzinach do wszystkich walut G-10 i najważniejszych przedstawicieli emerging markets, rentowność dziesięciolatek wzrosła o ponad 10 pb. EUR/USD runął z 1,3920 do 1,3810, a USD/PLN zbliżył się do 3,05.

J. Yellen roztacza niekorzystną z punktu widzenia płynności na rynkach wizję nieodległego końca programu skupu aktywów oraz pierwszych podwyżek stóp procentowych w USA. Dolar zyskuje. Stanowisko Fed to jednak również potwierdzenie trwałości ożywienia, co powinno podtrzymywać względnie dobre nastroje inwestorów.

Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji kwotowań po wczorajszej spadkowej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2084 PLN za euro, 3,0415 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4541 PLN względem franka szwajcarskiego.

W ostatnich tygodniach dolar amerykański nie ma najlepszej passy. Mimo poprawy danych z USA inwestorzy nie kupują dolara. Do tego amerykańskiej walucie zaszkodził EBC, wskazując, iż nie należy spodziewać się obniżek na Starym Kontynencie. Dolar jest słaby także dziś, mimo że rynek jednogłośnie oczkuje kolejnej redukcji programu skupu obligacji.

Eurodolar lekko w dół: Ostatnie kilka godzin to lekkie spadki wartości głównej pary walutowej. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3906. Kolejne godziny będą nam zapewne upływały na wyczekiwaniu na najważniejsze wydarzenie tego tygodnia, czyli decyzję FOMC ws. stóp procentowych.

Dzisiejszy Financial Times publikuje ciekawy artykuł autorstwa byłego szefa Narodowego Banku Szwajcarii, w którym zwraca on uwagę, że FED może zacieśnić politykę monetarną szybciej, niż się to powszechnie sądzi.

Mniej konfrontacyjny niż można było się spodziewać ton Władimira Putina podczas wczorajszego przemówienia wywołał rajd ulgi na giełdach i wsparł waluty regionu. Wygasanie napięć o charakterze geopolitycznym przekłada się również na przeceny złota.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest decyzja Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych oraz konferencja prasowa Janet Yellen, na której zostaną zaprezentowane nowe projekcje ekonomiczne. Konsensus rynkowy zakłada, że Fed podobnie jak w poprzednich miesiącach zdecyduje się zredukować program skupu aktywów o kolejne 10 mld USD.

Dziś wieczorem zakończy się posiedzenie Komitetu Otwartego Rynku, który zdecyduje o tym, czy należy ponownie ograniczać program QE3. Analitycy ankietowani przez Bloomberga jednogłośnie oczekują kolejnego cięcia programu o 10 miliardów dolarów i każda inna decyzja będzie ogromnym zaskoczeniem dla rynku.

Eurodolar nadal ponad 1,39: Ostatnie kilkanaście godzin handlu na głównej parze walutowej to mała zmienność kursu i konsolidacja w okolicach 1,3925. Kolejne godziny również mogą nam upłynąć na handlu w zakresie ostatniej zmienności, jednak od 19:00 będzie czekać nas już dużo więcej emocji.