Komentarze walutowe

Wczorajsze wstępne dane odnośnie indeksów PMI dla sektora przemysłowego i sektora usług z Europy były generalnie słabsze. Pozytywnie zaskoczyły dane z Francji, gdzie w marcu odnotowano wzrost aktywności w tych sektorach. Rozczarowały natomiast odczyty wskaźników PMI z Niemiec i całej strefy euro oraz z USA.

Kombinacja słabszego odczytu szacunków PMI dla przemysłu za marzec (spadek do 55,5 pkt. z 57,1 pkt.), a także wypowiedzi „gołębich” członków FED, jakie znalazły się w amerykańskiej prasie – Johna Williamsa dla Washington Post, a także przytaczane przez Wall Street Journal słowa Narayana Kocherlakota, ...

Wtorek powinien przynieść spore emocje na rynku walutowym, ponieważ poznamy dane z kluczowych gospodarek świata. Najpierw odczyt niemieckiego indeksu IFO, później dane z Wielkiej Brytanii, a na koniec porcja informacji z USA. Oczekujemy podwyższonej zmienności przede wszystkim na EURUSD i GBPUSD.

Eurodolar powyżej 1,3825: Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od stabilizacji notowań głównej pary walutowej w okolicach poziomu 1,383. Obecnie wartość eurodolara to 1,3833. W tej chwili na wykresie widać, że korekta na tej parze i umocnienie dolara nie jest tak oczywiste jak początkowo się wydawało.

Wraz z zasygnalizowaniem w ubiegłym tygodniu przez prezes Fed Janet Yellen możliwości pierwszej podwyżki stóp procentowych już na wiosnę 2015 r. podniosły się głosy, jak na taki obrót spraw zareagują waluty rynków wschodzących?

Eurodolar wyraźnie skorygował, ale pozostaje poniżej kluczowego poziomu 1,3850. Złoty stabilny. Może lekko tracić. Kluczowe dziś będą publikacje danych o nastrojach w biznesie w Niemczech (Ifo) oraz wśród konsumentów w USA (conference Board). Z Polski o 10.00 wyniki sprzedaży detalicznej i bezrobocia za luty.

Kurs EUR/USD dynamicznie odbił się od okolicy 1,3750. Bariera ta wyznacza obecnie silne wsparcie stojące na drodze do 1,3650. Na początku wtorkowej sesji kurs kontynuuje konsolidację z sesji azjatyckiej i znajduje się przy 1,3840.

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie wczorajszej stabilizacji. Obserwowaliśmy lekkie umocnienie w stosunku do dolara, jednak powodów takiego ruchu należy upatrywać w zachowaniu EUR/USD.

Wpływowy komentator działań FED, Jon Hilsenrath zwraca w Wall Street Journal uwagę, że Rezerwa Federalna zmienia swoją retorykę w kwestii kształtowania się poziomu stóp procentowych, chociaż daje do zrozumienia, że osiągnięcie poziomu sprzed kryzysu, może potrwać dość długo.

Czasami w życiu codziennym usłyszeć można opinię, że niewykorzystane okazje lubią się mścić. Dzisiejszą sesję traktować można w kategorii niezrealizowanej szansy i przyszłość pokaże czy zobaczymy tego negatywne konsekwencje.

Eurodolar blisko 1,3775: Dzisiejsza sesja to lekkie umocnienie dolara. Obecnie główna para walutowa wyceniana jest na 1,3777. Za pogorszeniem klimatu na rynkach stoją nie najlepsze odczyty PMI dla usług i przemysłu z najważniejszych gospodarek.

Eurodolar lekko w górę: Początek dzisiejszej sesji to lekkie wzrosty wartości pary EUR/USD. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3820. Za wzrostem kursu eurodolara stoją zaskakująco dobre wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług z Francji, które wypadły zdecydowanie powyżej prognoz, ponadto oba znalazły się powyżej bariery 50 pkt. oddzielającej rozwój od recesji.

Niewielkie zmiany zaszły na rynkach na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin handlu. Kurs EUR/USD lekko skorygował spadki powracając w pobliże poziomu 1,38. Po bardzo stabilnym początku sesji w piątek, zauważalny ruch rozpoczął się po wypowiedziach N. Kocherlakoty – jedynego z głosujących członków Fed, ...

Niespodzianka we wstępnym odczycie indeksu PMI z Chin nie jest niespodzianką, jeśli nastawienie wobec gospodarki od pewnego czasu pozostaje negatywne. W marcu wskaźnik spadł do 48,1, najniżej od lipca 2013 r., podczas gdy spodziewano się nieznacznego wzrostu do 48,7 z 48,5 w lutym.

Początek nowego tygodnia nie przynosi znaczących zmian w układzie sił na rynku złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1962 PLN za euro, 3,0400 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4425 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 4,337% w przypadku obligacji 10-letnich.