Fed jednogłośnie za dalszymi cięciami
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data opublikowania : 30.01.2014 (09:40)
Fed podtrzymuje stanowisko, że sytuacja na rynku pracy poprawia się i po raz drugi redukuje programu skupu obligacji. Reakcja rynku jest stonowana. Trwa odwrót od rynków wschodzących. Złoty jest najsłabszy od 4 miesięcy.
Amerykańska Rezerwa Federalna dokonała kolejnego ograniczenia skali zakupów aktywów o 10 mld dol. Fed będzie więc od teraz skupował papiery hipoteczne (mortgage-backed) za kwotę 30 mld dol., a skarbowe (Treasuries) za 35 mld do. miesięcznie. Stopy procentowe nie uległy zmianie. Fed zauważa, że choć dane z rynku pracy były zróżnicowane, ogółem pokazały dalszą poprawę sytuacji. Bezrobocie spadło, ale pozostaje wysokie. Fed podtrzymał deklarację, że stopy procentowe pozostaną na obecnym, rekordowo niskim poziomie jeszcze długo po tym, jak stopa bezrobocia spadnie powyżej poziomu 6,5 proc. Tym bardziej, jeśli inflacja będzie utrzymywać się poniżej długoterminowego celu banku tj. 2 proc. Zakotwiczenie inflacji na niskim poziomie może, zdaniem Fed, stwarzać zagrożenie dla wzrostu gospodarczego. W komunikacie po posiedzeniu po raz kolejny znalazło się sformułowanie, że jeśli dane makroekonomiczne będą wskazywały na utrzymanie pozytywnych tendencji w gospodarce, program wsparcia płynności (QE3) będzie dalej stopniowo redukowany.
Po raz pierwszy od czerwca 2011 r. decyzja dotycząca polityki pieniężnej w USA była jednogłośna. Stało się tak pomimo (albo dlatego), że podczas wczorajszego posiedzenia doszło do czterech zmian wśród głosujących członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). W miejsce J. Bullarda, Ch. Evansa, E. George’a i E Rosengren powołani zostali S. Pianatlo (oddział Fed z Clevland), Ch. Plosser (Filadelfia), R. Fisher (Dallas) oraz N. Kocherlakota (Minneapolis).
Wczorajsza decyzja jest kontynuacją obranego w grudniu kierunku prowadzenia polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Nadal na każdym z posiedzeń FOMC można spodziewać się kolejnych ograniczeń skali zakupów aktywów. Tempo normalizowania polityki monetarnej uzależnione będzie od napływających na bieżąco danych. Najpóźniej do IV kw. 2014 r. Rezerwa Federalna zakończy program nadzwyczajnego łagodzenia warunków kredytowych w USA. Pod koniec przyszłego roku na dobre rozpoczną się spekulacje na temat tego, kiedy Fed zacznie podnosić stopy procentowe. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że nie nastąpi to jednak wcześniej niż w połowie 2015 r. Taki jest również konsensus ekonomistów. Za półtora roku gospodarka będzie już pracowała na pełnych obrotach, stopa bezrobocia spadnie do ok. 5,5-6 proc., a inflacja przyspieszy w okolice 2 proc. r/r. W ślad za podwyżkami oprocentowania kapitał będzie odpływał z rynków wchodzących.
Jako podsumowanie wczorajszej decyzji idealnie pasuje to, co pisałem po grudniowym posiedzeniu Fed. W krótkim terminie początek fazy ograniczania zakupów obligacji oznacza pogorszenie perspektyw zachowania emerging markets (co obserwujemy od kilku dni). W związku z tym, można się spodziewać kontynuacji przeceny na parkietach krajów wchodzących oraz (przejściowej?) wyprzedaży tamtejszych walut. Powinno to również dotyczyć złotego. Jednakże z czasem podobna tendencja powinna ulec odwróceniu i w średnim terminie (3-9 miesięcy) te rynki mogą potencjalnie zachowywać się lepiej niż obecnie w krajach rozwiniętych. Kontynuowanie procesu normalizacji polityki pieniężnej w największej gospodarce świata będzie bowiem gwarantem trwałej poprawy sytuacji ekonomicznej w skali całego świata. Bezwzględnie słabiej radzić sobie będą rynki obligacji.
W tym kontekście, sytuacja Polski, jak i złotego, pomimo korzystnych fundamentów rozwoju gospodarki, prezentuje się nienajlepiej. Zakupy rodzimej waluty generują w dużej części gracze z rynku długu. Mniejsza atrakcyjność lokat w obligacje rządu RP (wobec przyspieszającej inflacji i podwyżek stóp), może w najlepszym wypadku utrzymywać notowania złotego na stabilnym poziomie. Szanse na dynamiczne wzmocnienie polskiej waluty, rzędu kilkudziesięciu groszy wobec euro czy dolara, są ograniczone. Wizja spadku notowań EUR/PLN poniżej poziomu 4,00 w horyzoncie 3-4 miesięcy, pozostaje mglista.
EURPLN: Odwrotu od rynków wschodzących ciąg dalszy. Podwyżki stóp procentowych dokonywane przez kolejne banki centralne krajów emerging markets nie przynoszą uspokojenia. Złoty w rejonie 4-miesięcznych minimów. Poziom 4,2300 pozostaje kluczowym oporem na parze EUR/PLN. Dalsze wzrosty notowań są prawdopodobne. Jednak dopiero przebicie się powyżej poniedziałkowych szczytów wygeneruje sygnał wzrostu kursu na wyższe poziomy. Okolice obecnych cen są korzystne do wykonania zaległych, długo wyczekiwanych przewalutowań.
EURUSD: Reakcja rynku eurodolara na komunikat Rezerwy Federalnej była bardzo wyważona. Większe ruchy miały miejsce tuż po otwarciu sesji w USA. Kurs pozostaje powyżej przełamanej w piątek linii krótkoterminowego trendu spadkowego. I choć już 4 dni pozostaje poniżej, następujących po tym przełamaniu, maksimów (1,3740), próby osunięcia kursu na niższe poziomy są nieskuteczne. Obraz rynku ulegnie zmianie dopiero po sforsowaniu linii 1,3500. Na to nie zanosi się jednak ani na dzisiejszej sesji, ani do końca tego tygodnia.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
