Wrzesień korzystny dla amerykańskiej gospodarki
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data opublikowania : 29.10.2013 (09:06)
Do posiedzenia Fed eurodolar utrzyma się w okolicach 1,38, a złoty w okolicach dwuletnich maksimów. Napływające z USA dane makro będą mieć znikomy wpływ na handel. Pokazują bowiem w większości obraz gospodarki sprzed, kluczowego dla oceny sytuacji przez rynki, okresu zamknięcia federalnych instytucji.
Fundamentalną kwestią pozostaje skala wpływu tych wydarzeń na koniunkturę w USA. Dotychczasowe dane nie wskazują na znaczący spadek aktywności. Z uwagi na niewielką ilość dostępnych danych sytuacja może jeszcze ulec zmianie.
Z danych Rezerwy Federalnej wynika, że we wrześniu produkcja przemysłowa w USA zwiększyła się dynamicznie, drugi miesiąc z rzędu, przewyższając medianę szacunków ekonomistów. Tempo wzrostu produkcji w ujęciu rok do roku wyniosło 3,2 proc. i okazało się najwyższe w tym roku. Ostatni raz wyższą dynamikę zaobserwowano w listopadzie 2012 r. (3,3 proc.), a wcześniej ponad rok temu (w lipcu ub. r. 4,2 proc.).
Kondycja amerykańskiego przemysłu prezentuje się jeszcze lepiej patrząc na dane o wykorzystaniu mocy wytwórczych. Wynikiem na poziomie 78,3 proc. (wzrost o 0,4 pkt. proc. m/m) osiągnęła ona rekordowy poziom od ponad 5 lat. W lipcu 2008 r., gdy zaczynały się ujawniać negatywne skutki wywołane pęknięciem bańki na rynku nieruchomości, po raz ostatni wykorzystanie mocy było wyższe (78,8 proc.). Pozytywny obraz psuje nieco fakt, że produkcja faktorowa, z wyłączeniem przedsiębiorstw użyteczności publicznej i kopalń, zwiększyła się we wrześniu mniej niż się spodziewano (o 0,1 proc. m/m). Na niekorzyść zrewidowano ponadto, w tej kategorii, odczyt za poprzedni miesiąc.
Ogółem, raport Fed potwierdza, że przed pojawieniem się problemów z uchwaleniem budżetu i w efekcie zamknięciem federalnych instytucji, amerykańska gospodarka pozostawała we wzrostowej trajektorii. Rosła produkcja, spadało bezrobocie, odradzała się konsumpcja, a nastroje oscylowały w rejonie kilkuletnich maksimów. Polityczne zamieszanie okazało się negatywnym szokiem dla gospodarki. Kluczowe pytania to jak duży był jego wpływ na koniunkturę w skali kraju, czy możliwa jest, a jeśli tak, w jakim stopniu, szybka odbudowa utraconych miejsce pracy oraz czy sytuacja nie powtórzy się na początku roku, kiedy przestaną obowiązywać ustalone tymczasowo limity. Odpowiedzi dadzą przyszłe publikacje oraz ocena sytuacji dokonana przez Fed na środowym posiedzeniu.
Z opublikowanych dotychczas informacji wynika, że tzw. government shutdown miał odczuwalny, negatywny wpływ na koniunkturę, ale w ograniczonej skali. Na pewno nie do tego stopnia, by największa gospodarka świata nie była w stanie w stosunkowo krótkim czasie nadrobić zaległości. Taki obraz może jednak ulec zmianie, ponieważ przed zakończeniem miesiąca nie dysponujemy twardymi danymi makro. Pogorszeniu na pewno uległy nastroje konsumentów. Pokazały to piątkowe dane Uniwersytetu Michigan. Zapewne potwierdzi dziś odczyt wskaźnika Conferenece Board (publikacja o 15.00). Spadek widoczny jest również w opracowywanych przez oddziały banku centralnego, indeksach aktywności w przemyśle poszczególnych regionów USA. Wczoraj dane przedstawił Fed z Dallas. Uwidoczniło się pogorszenie koniunktury, ale przemysł okręgu nie przestał się rozwijać. Jedynie zwolnił tempo tego procesu.
Rynek pozostaje jednak przy negatywnym (dla gospodarki) scenariuszu, konieczności dalszego wspierania płynności przez Fed i pierwszą redukcją programu QE3 w marcu 2014 r. Jutro B. Bernanke i koledzy przedstawią zapewne nowe założenia polityki pieniężnej na najbliższe kilka miesięcy. Wcześniej poznamy komplet danych makroekonomicznych za wrzesień (dziś sprzedaż detaliczna i inflacja PPI, jutro inflacja CPI). Rynki pozostaną pod dominującym wpływem komunikatu Fed co najmniej do posiedzenia EBC (7 listopada) i publikacji raportu z rynku pracy w USA w październiku (8 listopada).
EURPLN: Złoty pozostaje mocny, a rynek nie daje sygnałów, że coś miałoby się w tym względzie zmienić. Opór na 4,1850 skutecznie powstrzymuje każdorazową próbę przebicia się kursu na wyższe poziomy. Bez wzrostu notowań powyżej tej bariery nie ma szans na kontynuowanie korekty. Do czasu posiedzenia Fed niewiele się zmieni. Wydłużenie okresu pozostawania kursu poniżej 4,1850 zwiększa prawdopodobieństwo, że dołki zostaną pogłębione.
EURUSD: Kurs przez całą wczorajszą sesję utrzymał się poniżej piątkowych szczytów (1,3830). Sesja rozpoczyna się ok. 50 pipsów niżej. Rynek pozostanie w konsolidacji w 80-100-punktowym paśmie wokół 1,3800 do publikacji komunikatu Fed w środę. Publikowane wcześniej dane z amerykańskiej gospodarki, w zależności o odczytów, mogą co najwyżej wywoływać ruchy kursu w rejony poszczególnych ekstremów trendu bocznego (1,3830, 13750). Dominujący średnioterminowy trend wzrostowy nie ulega zmianie. Ewentualna korekta może sprowadzić rynek do poziomu 1,3650.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję...
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
