Złoty graal

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Dołożone.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

SL :/

Szczerze to się zdziwiłem.

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Udupiłem jeszcze jedną pozycję, nie rozumiem co się dzisiaj dzieje.

W obu przypadkach h1 się już dobrze układało, na m5 odbicie od lt, jakaś ZL'ka na m15 a kurwa po paru minutach jeb 10 czy 15 pipsów w drugą stronę..

Gram większym ryzykiem, większym lotem i 5% max straty na 1 dzień trochę olewam. Nie chce mi się opowiadać dlaczego itp, wyjdzie w praniu. Albo się uda zrobić 700-1000$ i potem przestanę grać ryzykownie ale udupię i trudno.

Pozdrawiam, Midas

unitra

Nieprzeczytany post autor: unitra »

Midas pisze:Udupiłem jeszcze jedną pozycję, nie rozumiem co się dzisiaj dzieje.
Nie ma ruchu na rynku i dlatego wyleciałeś, bo po prostu buja.
Midas pisze: W obu przypadkach h1 się już dobrze układało, na m5 odbicie od lt, jakaś ZL'ka na m15 a kurwa po paru minutach jeb 10 czy 15 pipsów w drugą stronę..
Czyli dobrym pomysłem będzie poczekać na większą aktywność moim zdaniem.
Midas pisze: Gram większym ryzykiem, większym lotem i 5% max straty na 1 dzień trochę olewam. Nie chce mi się opowiadać dlaczego itp, wyjdzie w praniu. Albo się uda zrobić 700-1000$ i potem przestanę grać ryzykownie ale udupię i trudno.
Tak myślą moim zdaniem przegrani, zatem graj porządnie od początku do końca, bo każde poluzowanie zasad prowadzi do błędnych nawyków.

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Nie pojmuje zwyczajnie co jest dzisiaj grane. Ujebałem już wystarczająco dużo, koniec na dzisiaj.

Pozdrawiam

unitra

Nieprzeczytany post autor: unitra »

Chyba dlatego tak to wygląda, bo dzisiaj poniedziałek :)

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Stan konta jest niezbyt zadowalający, niestety moja sytuacja wygląda tak, że jeśli z tego hajsu nie zrobię czegoś sensownego, to potem będzie jeszcze jedna szansa z trochę większym kapitałem, a jeżeli wtedy się nie uda to i tak chuj to zmieni, bo nie będzie problemu z pieniędzmi i będę mógł na spokojnie inwestować.

Nie chce mi się opowiadać co jak i dlaczego, bo to są prywatne sprawy, ale tak jak mówię, jeśli obecne konto nie zrobi się z tych 250$ na przynajmniej 700 w przeciągu tych 2 tygodni to będzie źle. Wiem, że stawianie sobie celów w określonym czasie jest najgorszym co można zrobić, ale ja nie mogę po prostu rzeźbić po trochu, bo sytuacja w życiu się znacznie zmieniła.

Od razu zaznaczam, że jeśli ktoś chce pisać "Odpuść forex na tydzień" lub chce tutaj wyprawiać morały o tym, że źle postępuję to od razu mówię, że sytuacja jest na tyle specyficzna, że i tak gadka jest zbędna. Po prostu jeżeli się nie uda to będę musiał załączyć pewną opcje, której nie chce, ale i tak jeśli się nie uda zrobić przy tym podejściu jakichś pieniędzy lub przy tej drugiej szansie (o której wspomniałem wyżej) to i tak to opcja będzie załączona, bo inaczej się nie da. A, i jakby co to mam co jeść, żeby przesady nie było :D

Wczorajszy dzień to tragedia, nie da się grać przy tak potwornym stresie nie związanym z inwestowaniem, bo nie jestem w stanie skupić myśli + była parszywa konsola, na której niestety dałem się mocno wydymać. Dzisiaj za to dzień powinien się skończyć na około 500$, ale dałem ciała strasznie. Ostatecznie zamiast zgarnąć 75$ z jednego ruchu i koło 100-200 z drugiego to mam -15$, bo po tym jak się wkurwiłem, że nie nie zamknąłem na +75 (zresztą wcześniej ustawiłem tam TP, tylko niestety uznałem, że poleci dalej - chciwość, liczyłem na d1, że się zamknie na spadki mocno, ale jak na to teraz patrze to na coś takiego nie ma co liczyć w tak mocnym trendzie wzrostowym) to próbowałem złapać górkę na aud/usd bez potwierdzenia.

Ogólnie ten tydzień i przyszły to dla mnie chyba największy stres finansowy z życiu, jeżeli się nie uda to trudno, a jak się uda to potem będzie już normalnie mam nadzieję i będę mógł inwestować bez większego stresu.

Jakby co, to nie zależnie od tego czy się uda zrobić dużo $$$ z tych pieniędzy czy z tych następnych i tak potem będę mógł znowu inwestować tylko, że już bez stresu większego i napięcia.

Plan jest następujący. 236.11$, które mam dzielę na 4 pozycje ( czyli dla przykładu jeśli SL to gram 0.6lota). Szukam dobrego układu na wyższych tfach (h1-w1) i zagrywam na m5-m15 z małym SL'em i jak największym lotem. Jeżeli idzie w moją stronę dokładam ile się da ale nie przekraczając ryzyka 1/4 kapitału. Staram się wyciągnąć ile się da. Tak jak wcześniej mówiłem to w razie jakby ktoś miał ochotę na jakieś uwagi, to bez pisania, że udupię czy, że robię głupoty, bo po prostu nie mam innego wyboru.

Jutro będę grał ostrożnie, bo dane i jak zawsze spróbują mnie wyru***ć :P. Jeżeli nie będzie żadnego DOBREGO setupy to w ogóle nie będę grał w okolicach danych a jeśli będzie to jak najszybciej BE.

Pozdrawiam, Midas
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Witam,

Dopiero przed chwilą do kompa usiadłem, bo miałem wrażenie, że właśnie takie gówno będzie się działo. Jak dla mnie to przez następne parę godzin nie ma co grać, będę obserwował ale bez nastawienia się na grę.

Pozdrawiam, Midas

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Jak na razie dzisiaj -12$ na aud/usd a także jestem w longach na ejku, które widać na screenie.

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Midas
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1380
Rejestracja: 19 gru 2008, 14:43

Nieprzeczytany post autor: Midas »

Wczoraj zrobiłem najgłupszą a zarazem największą stratę na jednej pozycji w życiu. Zagrałem totalnie bez sensu, 100% pod wpływem emocji. $$ zostało już nie wiele, oczywiście da się z tego spokojnie wrócić na poziom początkowy a nawet na dużo więcej, ale muszę wreszcie trafić na ten jeden jebany ruch na 80-100 pipsów. Dzisiaj byłem już w edku załadowany na 0.5 lota w shortach (SL były cały czas tak ustawione, że nie było szansy na większą stratę niż 15$) i oczywiście odwrócili w ostatnim momencie h1 na pina wzrostowego i chuj strzelił moje 0.5 lota.. Jedyne co mnie cieszy to, że zamknęło na 0.

Niestety udupiłem na aud/usd 15$, bo źle narysowałem lt.. Stres mnie tak zżera, że najbardziej podstawowe rzeczy mi nie wychodzą. Jedyne na co liczę to teraz trochę szczęścia wreszcie, ale co z tego wyjdzie to czas pokaże.

Jutro znowu staram się wchodzić z ryzykiem max 15$ a zarazem z nastawieniem na ruch około 80-100pipsów, bo jeśli chociaż jeden taki ruch złapię to będzie już dobrze.

Pozdrawiam, Midas

edit. Dokładam jeszcze screena z dzisiejszego edka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ