Chodzilo mi o dzialanosc gospodarcza, dla mnie byl to najprostszy sposob na uciecie wszelkich spekulacji wokol mojej osoby.Cadermo pisze:Mógłbyś jaśniej?odkrywca pisze:otworzylem DG
Zawód trader - ujawniacie się ?
U mnie wiedza wszyscy, a dlaczego? Bo nie stałem sie z dnia na dzień "nowobogackim" no i mam dobra prace etatowa więc nowy samochód nikogo nie dziwi:p gdy obracasz sie w bardziej zamożnym towarzystwie nikt nikogo o pieniądze prosić nie bedzie, druga sprawa to asertywnosc , natomiast jesli z dnia na dzień stałes sie bogaty to rzeczywiście jest problem bo większość znajomych tez by tak chciała itp, to tak jak z wygrana w totka, zlatuje sie rodzina przyjaciele z magicznych słowem "pozycz" ale zauwazcie ze jedni przez to tracą wszystkich przyjaciół inni nie, kwestia osobowości i otoczenia
Gdzies przeczytałem takie fajne zdanie :
Masz sklep i znajomy pyta:
Z: może po znajomosci sprzedaż mi taniej?
Ty: a może po znajomosci zapłacisz mi wiecej ?
Gdzies przeczytałem takie fajne zdanie :
Masz sklep i znajomy pyta:
Z: może po znajomosci sprzedaż mi taniej?
Ty: a może po znajomosci zapłacisz mi wiecej ?
Skoro Twój system jest tak prosty to może czas, aby go zautomatyzować - EA będzie grało 24h, a Ty będziesz miał więcej czasu dla siebieCadermo pisze: Są to moje materiały ,w których jest jasno punkt po punkcie jak wchodzę w pozycję. Dopracowałem sobie to tak ,by za dużo się nie głowić . Maksymalna prostota.Tylko linie trendu. Każdy głupi by to skumał.
- tyler_durden
- Gaduła
- Posty: 250
- Rejestracja: 25 lut 2012, 13:20
Ciekawy temat, więc ja też się wypowiem.szulczas pisze:Cadermo a Ty nie masz wiekszych problemow?? Jesli beda chcieli sie z Toba "zaprzyjaznic" to masz to zagwarantowane.
Domyslam sie ze nie miales nigdy biznesu "stacjonarnego" bo jestem ciekaw jak bys to rozwiazal?? Oczywiscie pomijam placenie podatkow, zusow srusow itd.
Jestem ciekaw jak chcialbys sie z tym kryc... i co by CI to tak naprawde dalo. Jesli juz tak rozpatrujesz to wiedz ze ludzi malo obchodzi skad masz kase... bardzej sa zainteresowani tym ze poprostu ja masz. Wiec jedyne wyjscie zyc w miare "normalnie" (nie chwalac sie co 6m-c nowym samochodem lub 5 razy w roku wycieczki)
2 lata temu udało mi się ładnie zarobić (kwestia umowna, dla takie gówniarza jak ja były to duże pieniądze) na GPW, z ciężko zarobionej kasy w wieku 17-20 lat. Nieopatrznie, chlapnąłem o tym podczas uroczystości rodzinnej (jestem uczynny i uważałem raczej, że w kręgu rodziny nie mam się czego bać). Efekt był natychmiastowy: namawianie do pożyczek, wsparcia, nie obejrzałem się nawet, kiedy cała okolica wiedziała o tym, że mi się "powodzi" w tak młodym wieku. Wielu znajomych i sąsiadów przychodziło do mnie, żebym może im pomógł w doborze inwestycji, albo przynajmniej ukierunkował (chcieli tego od 21 letniego chłopaka, któremu po prostu sprzyjało szczęście i miał kilka "złotych strzałów").
Efekt ? Rodzinne pożyczki uważam dzisiaj za stracone pieniądze, a następnym razem dwa razy się namyślę, zanim coś komuś powiem.
Dlatego ja byłbym bardzo ostrożny podczas mówienia o tym rodzinie, znajomym - komukolwiek.
Ludzie bywają różni i nigdy nie wiemy na kogo trafimy, i co taka osoba sobie myśli.
- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
U mnie w rodzinie nie wie nikt - dosłownie nikt
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
- jasonbourne
- Pasjonat
- Posty: 1262
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45
Ja akurat nie jestem traderem, ale jak was czytam mam wrażenie, że jesteście niczym inteligentne blondynki. Żyjecie na innej planecie. Osobiście znam wiele osób zamożnych i jakoś nie słyszałem narzekań, że wszyscy chcą od nich pożyczać. Raczej narzekają, że ludzie im źle życzą, zazdroszczą, nazywają cwaniakami, kombinatorami itp. itd. Nie doceniają pracy jaką włożyli w swoje biznesy, widzą tylko kasę, a nie wysiłek który za tym stoi. Poza tym dzisiaj jest generalnie bardzo w złym tonie, pójść do kogoś i prosić o pieniądze. O przysługę, pomoc, doradzenie, może nawet załatwienie pracy, tak, jak najbardziej, ale pożyczki to w skoku stefczyka.
Jak dla mnie, kolejny problem na forum, który tworzą sobie forumowicze, a w rzeczywistości go nie ma.
Jak dla mnie, kolejny problem na forum, który tworzą sobie forumowicze, a w rzeczywistości go nie ma.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl