Zakładamy Stowarzyszenie.

[HunterPL]

a ja jestem w takim czyms jakby stowarzyszenmie (koło naukowe) i powiem wam ani to rzadna rewolucja ani nie powiem ze to mi nic ni dalo. Czasami mozna sie dowiedziec dosc szybko co sie dzieje na rynku i poznac wiele punktów widzenia w dość krótkim czasie (tu bym musial przeleciec przez 3 dzialy JOURNALE, PROGNOZY, SYSTEMy i strategie). NIestety jednak takie kolo wzajemnej adoracji w magiczny sposób nie nauczy cię inwestowania... inwestowania trzeba nauczyć się sam... wiele godzin przed wykresem, setki tranzakcji... każdy musi to przejść... ale czasem fajnie pogadac w 4 oczy z kims kto ma podobne zainteresowania...

[zz]

NIestety jednak takie kolo wzajemnej adoracji w magiczny sposób nie nauczy cię inwestowania..

ale czasem fajnie pogadac w 4 oczy z kims kto ma podobne zainteresowania.

Stowarzyszenie nie powinno mieć nic wspólnego z wzajemną adoracją..,tylko TWARDO walczyć o przyjazne rozwiązania dla inwestorów walutowych..np. podatkowe i tysiące innych praw ...,o tym że fundusze walutowe Hege ... dalej są przestępstwem jak za Stalina.... nie wspominając...

Pozdrawiam.

[jamesfisher]

Niestety jeszcze brakuje sporo zmian aby można sobie założyć fundusz hedge jak Tim Stykes w USA

[underart]

zamiast stowarzyszenia lepiej koło naukowe tak jak hunterPL napisał, spotkania z miejscowymi graczami w jakimś wyznaczonym pubie raz w tygodniu aby pogadać o forex na początek , z czasem skręcenie swojego własnego lokalu i omawianie jakiś konkretnych problemów na zasadzie kursu ,propozycje tematów, jakiś rzutnik , barek , trochę sprzętu , no i przede wszystkim jakiś sensowny plan działania, bo skrzyknięcie się na necie w celu zarabiania na wspólny rachunek to moim zdaniem totalna porażka, jeden się nauczy zarabiać w rok inny w dwa lata a trzeci nigdy mimo że będzie znał zasady to nie wprowadzi ich w życie,
no chyba że chcesz założyć takie stowarzyszenie w nadziei że trafi do grona jakiś naiwny geniusz który będzie na was trzepał monetę heheh

[zz]

zamiast stowarzyszenia lepiej koło naukowe tak jak hunterPL napisał, spotkania z miejscowymi graczami w jakimś wyznaczonym pubie raz w tygodniu aby pogadać o forex na początek

Z tego nic konkretnego nie będzie...
Jeżeli nie stworzymy silnego i profesjonalnego stowarzyszenie ... coś jak NFA... to bedą nas traktować jak ...,no nie powiem co...

Pozdrawiam.