nie sądziłem, że czwartego pina dziś narysują, ale to są interwały daily i weekly, na nich nie ma nic od razu, dobrze, że mała pozycja, przetrzymałem burzęmeylo pisze:Jeśli to na real to uważałbym przed piątkiem. Chyba, że lubisz adrenalinę
Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
no właśnie porobiłem sobie testy z sl i często mnie wywalało (sl stawiałem na wysokości najniższego pina), natomiast lepiej sprawdza się stawianie sl na be. przy tak rysowanym trapping volume jest duże prawdopodobieństwo, że pójdzie tam, gdzie chcę (pewności oczywiście nigdy nie ma), a wtedy tylko czekam, aż będę na plusie no i wtedy stawiam sl.webskitrader pisze:eresz...
Na kilku Twoich screenach nie widać SL'ów.
Zawsze je stawiasz, czy Twój plan przewiduje, że możesz odpuścić?
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Trzeba troche rozruszać wątek no to macie na zachętę
Pozdrawiam serdecznie założyciela journala niech mu się wiedzie
Gdyby nie As nie byłoby mnie a gdyby nie byłoby mnie nie byłoby nic
Pozdrawiam serdecznie założyciela journala niech mu się wiedzie
Gdyby nie As nie byłoby mnie a gdyby nie byłoby mnie nie byłoby nic
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
AIM FOR THE IMPOSSIBLE!
-
- Maniak
- Posty: 1607
- Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
no i co? pozaznaczales uklady korekcyjne, z ktorych bylo wybicie zgodnie z trendem korekta/impuls/korekta/impuls z zaznaczeniem korekty nizszego rzedu w impulsie. Gdzie tu magia foxa?
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Forex w detalu to nie biznes. Brokerka - to jest biznes.
Forex w detalu to taki HYIP tyle że zalegalizowany, przy czym każdy HYIP nazywa się po imieniu, a na forexie jest mnóstwo marzycieli którzy do tego stopnia są omamieni wizją możliwych przyszłych zysków, że nie dostrzegają smutnego faktu że tak naprawdę pozostają stratni.
Jeżeli ktoś naprawdę sądzi że jest w stanie zbudować finansową przyszłość na tym gównie to krzyżyk na drogę, no chyba że ma tak z 500 tysi które jest gotów zamrozić i usiłować robić te 10% rocznie, tylko po co skoro mając 500 tysi można robić rocznie znacznie lepsze pieniądze i to bez żadnych nerwów
Tak więc ten cały forex to powstał w zasadzie chuj wie po co, tzn ja wiem po co aby brokerzy i banksterzy mogli zarabiać na naiwnych - czyli jak zawsze.
Forex w detalu to taki HYIP tyle że zalegalizowany, przy czym każdy HYIP nazywa się po imieniu, a na forexie jest mnóstwo marzycieli którzy do tego stopnia są omamieni wizją możliwych przyszłych zysków, że nie dostrzegają smutnego faktu że tak naprawdę pozostają stratni.
Jeżeli ktoś naprawdę sądzi że jest w stanie zbudować finansową przyszłość na tym gównie to krzyżyk na drogę, no chyba że ma tak z 500 tysi które jest gotów zamrozić i usiłować robić te 10% rocznie, tylko po co skoro mając 500 tysi można robić rocznie znacznie lepsze pieniądze i to bez żadnych nerwów
Tak więc ten cały forex to powstał w zasadzie chuj wie po co, tzn ja wiem po co aby brokerzy i banksterzy mogli zarabiać na naiwnych - czyli jak zawsze.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Fajnie sobie tak ego podbudować ... potrzebowałeś tego prawda?
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
edit: zdecydowałem się na edycję postu
powiem Wam, że czytam teraz dużo for zagranicznych, szczególnie steevehopwoodforex.com (czyli źródło tego wątku) i od razu zauważalna jest ogromna różnica w podejściu użytkowników do siebie. Szacunek, uprzejmość, pomoc, cierpliwość i współpraca są widoczne w każdym poście. A u nas typowe polaczki, forum służy do tego, żeby dowalić, wytknąć błędy i ośmieszyć.
Jesteśmy 100 lat za murzynami jeśli chodzi o kulturę dyskusji
powiem Wam, że czytam teraz dużo for zagranicznych, szczególnie steevehopwoodforex.com (czyli źródło tego wątku) i od razu zauważalna jest ogromna różnica w podejściu użytkowników do siebie. Szacunek, uprzejmość, pomoc, cierpliwość i współpraca są widoczne w każdym poście. A u nas typowe polaczki, forum służy do tego, żeby dowalić, wytknąć błędy i ośmieszyć.
Jesteśmy 100 lat za murzynami jeśli chodzi o kulturę dyskusji
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Bo na Hopwoodzie wszyscy niepokorni którzy mieli jakiekolwiek, nawet konstruktywne, wątpliwości co do "geniuszu" kapitana dawno zostali pobanowani... To już wolę to nasze polskie obrzucanie się gównem zamiast cenzury jaka tam panuje
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
Dokładnie.
Pominę fakt, że jeden z tamtejszych "guru" wyróżniony nawet czerwoną obwódką (czas przeszły) pozbierał podobno kasę od ludzi i ją w całości przepierdolił, w tym również swoją. I już chyba nie jest traderem. Gdyby ktoś pytał o kogo biega to o gościa o ksywce Dudest.
Generalnie to cały ten forex przypomina Japończyków za czasów II WŚ, oni też byli kamikaze i też ginęli "DLA SPRAWY" tylko w pewnym momencie się obudzili widząc że żadnej sprawy tak naprawdę nigdy nie było. Zresztą, chuj mnie to obchodzi.
Pominę fakt, że jeden z tamtejszych "guru" wyróżniony nawet czerwoną obwódką (czas przeszły) pozbierał podobno kasę od ludzi i ją w całości przepierdolił, w tym również swoją. I już chyba nie jest traderem. Gdyby ktoś pytał o kogo biega to o gościa o ksywce Dudest.
Generalnie to cały ten forex przypomina Japończyków za czasów II WŚ, oni też byli kamikaze i też ginęli "DLA SPRAWY" tylko w pewnym momencie się obudzili widząc że żadnej sprawy tak naprawdę nigdy nie było. Zresztą, chuj mnie to obchodzi.
Re: Z kapitanem Jack'iem na zmanipulowanych wodach
maccyw,
każdy może mieć swoje zdanie, ma do tego prawo ale wulgaryzmy osłabiają argumentację, nie wzmacniają jej. NIe tylko modowi się mogą one nie podobać, ale innym użytkownikom również. Miej to na względzie proszę bardzo....
każdy może mieć swoje zdanie, ma do tego prawo ale wulgaryzmy osłabiają argumentację, nie wzmacniają jej. NIe tylko modowi się mogą one nie podobać, ale innym użytkownikom również. Miej to na względzie proszę bardzo....