Pewnie. Poniżej wejście z AUD/USD choć spóźnione ale nie dbam o perfekcyjne trejdy. Lepiej się upewnić w swoich przekonaniach i zyskać mniej niż tak jak pierdolił CJ - starać się łapać dołki i wierzchołki. W tym drugim przypadku prędzej Ci depo stopnieje niż zrobisz 100% depo w m-c.
Poluję na Sweet spota, nie obawiam się raczej poziomu 0.7382 bo nie pokrywa się ze sweet spotem, ale również dlatego że mam buy na innej parze z AUD i jak dla mnie AUD/USD jej przewodzi. Spodziewam się że AUD/USD jest wobec tej pary przyśpieszone czyli dopóki tamta druga para swojego nie zrobi to i tutaj mogę być spokojny. A wiem że nie zrobi dopóki AUD/USD nie dojdzie do sweet spota. Dlaczego więc sweet spot a nie to wyższe OB, które ze względu na potencjalne SLki byłoby lepsze ? To jest zagwozdka w której rozwiązaniu pomoże mi EUR/USD. Na EUR/USD nie ma ważnego OB aż w okolicach poziomów 1.0708-1.0758. Jeżeli więc AUD/USD dojdzie do sweet spota ale EUR/USD nie dojdzie do poziomów tu wskazanych to AUD/USD trzymam dalej.
Generalnie moja koncepcja na ten tydzień zakłada iż chcą zakumulować dolara do dalszych wzrostów. Najpierw więc osłabią dolara po to by go później ponownie umocnić, a więc wszystkie pary walutowe mają względem USD tendencję wzrostową. Racjonalne jest zatem założenie że dojdą do tych OB. Inna sprawa to że w 2 dni funt zrobił 300 pipsów ( a więc sporo) i również jego powinni zakumulować przed dalszą wyprzedażą. Tendencja wzrostowa powinna potrwać przynajmniej do środy do sesji NY. To właśnie wtedy będę wypatrywał ewentualnego odwrócenia dla tych walut, tyle że odwrócenia spokojnego tutaj żadnych gwałtownych skoków o 100 pips itp być nie powinno. Dla żadnej z tych par.
O Slki nie pytajcie. Jeżeli kurs ostro zawróci w przypadku AUD/USD (co do czego podstaw nie widzę) to oddaje zysk i zamykam na BE. Generalnie gram normalnie na zamknięcie pozycji po każdym dniu ale w tym wypadku zwyczajnie mi się nie chce bo jestem zbyt przekonany co do swoich racji. Co więcej brak jakiś pilnych danych które mogłyby mi poważniej zagrozić (gra bez SLki) tzn odwrócić rynek i polecieć o 100 pips przeciwko mnie. Inna sprawa, są w nocy mimo to dane które pewnie będą pchać kurs dla AUD/USD ku górze tyle że powolnie. A nie chce mi się tego pilnować całą noc. Kurs się oddalił tam gdzie powinien więc się tym nie przejmuję.
EDIT: Oczywiście ICT mówił o nie trzymaniu pozycji na noc ale przyznał jednak że nie do końca dotyczy to par z NZD,AUD,JPY ponieważ te pary z wiadomych przyczyn mają tendencję do wzrostów / spadków również w nocy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.