Mi powiedzieli że 4 mercedesa mi dadzą...SzybkiSzmal pisze:Wooooooooooooooow,![]()
Zadzwonili do mnieWeryfikują chyba uczestników. I pytają czy wszystko jest jasne
XTB TRADING CUP 2011
Uważaj jest tu dużo zadymiarzy jeśli masz tutaj swoje zdanie i umiesz, wybierać wątki na tym forum na pewno masz predyspozycje. Tylko frajerzy kłócą się kto ma większego.
Bazując na tym ... http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... 663#304663 ... wydaje mi się, że wiem dlaczego proponujesz zakład. Czyżbyś już dzisiaj wiedział jakie będą wyniki i jakie stopy zwrotu?Noob pisze:zaproponuję zakład - butelka Chivasa, że stopa zwrotu na opcjach będzie niższa niż na FX. Wchodzisz?
Czy aby na pewno? A i fajnie się Was czyta jak sobie sami ze sobą dyskutujecie ...Noob pisze:opowieści o ustawianym konkursie raczej można włożyć między bajki

Jak zwykle kupa off-top'u ....
Co do "ustawiania" konkursu:
b) nie wierzę by XTB jako firma robiło takie rzeczy. Inwestują grube mln. w tą imprezę i zasadniczo nie robi im zbytniej różnicy do kogo trafią nagrody
b) co nie znaczy, że nie może zdarzyć się jakaś "inicjatywa oddolna". Stawka jest spora i skusi nie jednego. Ot, jakiś szeregowy pracownik z dostępem do serwerów coś tam zmajstruje. Powiedzmy wygeneruje badticka na określonym symbolu, o określonej porze znanej przypadkiem jego babci.
c) nad całością konkursu ma czuwać Ernst & Young. To dobrze, ale pytanie: co oni mogą zrobić w razie ewentualnych przekrętów jak przykładowy wyżej? Jaką mają wiedzę na temat tego nad czym czuwają? Ot: czy ktoś tam wie co to jest pips albo badtick? Czy w razie czego uczestnicy mogą liczyć na ich pomoc w wyjaśnieniu wątpliwości? Nie sądzę .... Raczej ich nadzór sprowadza się do prawnego audytu nad całością.
d) startujący w konkursie niech pilnują przebiegu i piszą na forum (lub FB) jak coś się im nie podoba. Panowie z XTB zaglądają tu jak wiadomo ....
Mam wrażenie, że w zeszłym roku reagowali po cichu na to o czym dowiedzieli się na forum. Była np. sprawa badticka na jednym z symboli na której ktoś tam skorzystał wskakując na wysokie miejsce. Opisaliśmy to tu, i badtick'a skorygowano. Ponoć wraz z pozycjami na nim (tak przynajmniej o ile pamiętam twierdziła osoba mająca takową pozycję, a zmiany w rankingu to potwierdzały).
I jeszcze jedna sprawa apropo "przekrętów".... jeśli ktoś śledził ostatni konkurs to pewnie pamięta:
- gdzieś tam chyba pod koniec będąc na prowadzeniu nagle znikłem z rankingu. Na forum sporo ludzi dopytywało się co się stało, czekało na wyjaśnienia itd.
Gdy po paru godzinach nieobecności wróciłem do kompa ciutkę się zdziwiłem całą sprawą - zwłaszcza, że w rankingu byłem już ponownie na swoim miejscu.
Do dziś nie wiem co było przyczyną: być może to jakiś błąd techniczny oprogramowania. A być może nie? Zwolennicy teorii spiskowych zapewne mogli by twierdzić, że gdyby nie reakcja na forum to już w rankingu bym się nie pojawił.
Choć oczywiście teza ta jest nie do udowodnienia.
Tak czy siak: w tym roku te problemy mnie nie dotyczą. A Wam życzę powodzenia, będę się przyglądał rywalizacji z ciekawością
Co do "ustawiania" konkursu:
b) nie wierzę by XTB jako firma robiło takie rzeczy. Inwestują grube mln. w tą imprezę i zasadniczo nie robi im zbytniej różnicy do kogo trafią nagrody
b) co nie znaczy, że nie może zdarzyć się jakaś "inicjatywa oddolna". Stawka jest spora i skusi nie jednego. Ot, jakiś szeregowy pracownik z dostępem do serwerów coś tam zmajstruje. Powiedzmy wygeneruje badticka na określonym symbolu, o określonej porze znanej przypadkiem jego babci.
c) nad całością konkursu ma czuwać Ernst & Young. To dobrze, ale pytanie: co oni mogą zrobić w razie ewentualnych przekrętów jak przykładowy wyżej? Jaką mają wiedzę na temat tego nad czym czuwają? Ot: czy ktoś tam wie co to jest pips albo badtick? Czy w razie czego uczestnicy mogą liczyć na ich pomoc w wyjaśnieniu wątpliwości? Nie sądzę .... Raczej ich nadzór sprowadza się do prawnego audytu nad całością.
d) startujący w konkursie niech pilnują przebiegu i piszą na forum (lub FB) jak coś się im nie podoba. Panowie z XTB zaglądają tu jak wiadomo ....
Mam wrażenie, że w zeszłym roku reagowali po cichu na to o czym dowiedzieli się na forum. Była np. sprawa badticka na jednym z symboli na której ktoś tam skorzystał wskakując na wysokie miejsce. Opisaliśmy to tu, i badtick'a skorygowano. Ponoć wraz z pozycjami na nim (tak przynajmniej o ile pamiętam twierdziła osoba mająca takową pozycję, a zmiany w rankingu to potwierdzały).
I jeszcze jedna sprawa apropo "przekrętów".... jeśli ktoś śledził ostatni konkurs to pewnie pamięta:
- gdzieś tam chyba pod koniec będąc na prowadzeniu nagle znikłem z rankingu. Na forum sporo ludzi dopytywało się co się stało, czekało na wyjaśnienia itd.
Gdy po paru godzinach nieobecności wróciłem do kompa ciutkę się zdziwiłem całą sprawą - zwłaszcza, że w rankingu byłem już ponownie na swoim miejscu.
Do dziś nie wiem co było przyczyną: być może to jakiś błąd techniczny oprogramowania. A być może nie? Zwolennicy teorii spiskowych zapewne mogli by twierdzić, że gdyby nie reakcja na forum to już w rankingu bym się nie pojawił.
Choć oczywiście teza ta jest nie do udowodnienia.
Tak czy siak: w tym roku te problemy mnie nie dotyczą. A Wam życzę powodzenia, będę się przyglądał rywalizacji z ciekawością

Oooooooooooo ... w końcugreen7 pisze:I jeszcze jedna sprawa apropo "przekrętów".... jeśli ktoś śledził ostatni konkurs to pewnie pamięta:
- gdzieś tam chyba pod koniec będąc na prowadzeniu nagle znikłem z rankingu. Na forum sporo ludzi dopytywało się co się stało, czekało na wyjaśnienia itd.
Gdy po paru godzinach nieobecności wróciłem do kompa ciutkę się zdziwiłem całą sprawą - zwłaszcza, że w rankingu byłem już ponownie na swoim miejscu.
Do dziś nie wiem co było przyczyną: być może to jakiś błąd techniczny oprogramowania. A być może nie? Zwolennicy teorii spiskowych zapewne mogli by twierdzić, że gdyby nie reakcja na forum to już w rankingu bym się nie pojawił.
Choć oczywiście teza ta jest nie do udowodnienia.

Wnoszę o pochwałę pomimo, że dział nie ten ...
Sprawdźmy ten E&Y i ich rolę w całym tym galimatiasie. Co mogą a czego nie ...
O ile mnie pamiec nie myli nie byles jedyna osoba ktora zniknela z rankingu. Ranking byl aktualizowany co dwie godziny. Najpierw zniknales Ty, po 2h wrociles ale zniknela osoba z 2 pozycji, a po nastepnych 2h zniknal nr3. Tak wiec moim zdaniem xtb w tym czasie sprawdzalo czy na owych kontach nie bylo kreconych zadnych walkow.green7 pisze:- gdzieś tam chyba pod koniec będąc na prowadzeniu nagle znikłem z rankingu.
pzdr i powodzenia w tegorocznej edycji ;p
Tyle ze z tego co pamietam Green w ogole nie zauwazyl ze przez pewien okres nie bylo go w rankingu<kerimb> pisze:Oooooooooooo ... w końcu A już myślałem, że nigdy nie wspomni i że kolega podpisał jaki cyrograf za tą czerowną strzałę

A tego nie wiedziałem, że byli inni znikający. Jak pisałem: gdy znikłem byłem z dala od komputera w błogiej nieświadomości.nash pisze:O ile mnie pamiec nie myli nie byles jedyna osoba ktora zniknela z rankingu. Ranking byl aktualizowany co dwie godziny. Najpierw zniknales Ty, po 2h wrociles ale zniknela osoba z 2 pozycji, a po nastepnych 2h zniknal nr3. Tak wiec moim zdaniem xtb w tym czasie sprawdzalo czy na owych kontach nie bylo kreconych zadnych walkow.
pzdr i powodzenia w tegorocznej edycji ;p
Wytłumaczenie z tym, że znikanie było spowodowane sprawdzaniem czy na kontach "nie było wałków" - nijak do mnie nie trafia.
Nawet jak ktoś chciał coś takiego sprawdzić to i tak robił to zapewne "ręcznie" - niezależnie od automatu publikującego wyniki. Tutaj konto zaczęło nagle być pomijane ..... i cóż miałby ktoś sprawdzać przez 2 godziny ... jakoś sobie tego nie wyobrażam.
Stawiam raczej na jakieś techniczne przyczyny, typu serwer ześwirował, konta nie były dostępne (ktoś z czołówki zdaje się nie mógł zalogować się przez jakiś czas), automat sprawdzający nie miał do nich dostępu i wywalił je z rankingu.
Hmmm ... ale wtedy zapewne znikły by jednocześnie a nie po kolei ....