Wuza Daytrading, 10k $ Real, podsumowanie str. 79

[ext3]

przy lepszym rozłożeniu wejść i wielkości pozycji z każdego wejście niemal można wyjść do przodu.

Wuza, jakbyś miał chwilkę i chęć, podzieliłbyś się jakie miałbyś pomysły na lepsze rozłożenie wejść/wielkości?
Zakładałbyś jakiś zasięg ruchu jak Szwajcar, czy ważniejsze poziomy np. "przyciągający 1.4000".
Przy ustalonym zasięgu trzeba by wyznaczyć jakiś krok otwierania pozycji?
Jakie pomysły na wielkość poszczególnych pozycji - coś a'la delikatny martyngał, lub wariacja takowego?

I jeszcze takie luźne dywagacje odnośnie sytuacji makro:
Czy jest możliwy scenariusz, że zaufanie do USA/$ zostało poważnie nadszarpnięte przez wszystkie QE, shutdown, problemy z budżetem do tego stopnia, że dolar mógłby zacząć osłabiać się w dłuższym terminie, łamiąc przebijając kolejne poziomy?
Z drugiej strony co na to Chiny, mają najwięcej "płacone" w USD, w ich interesie zdecydowanie nie leży dłuższe i dalsze osłabianie USD/pozostanie z papierem toaletowym? Czy Chiny mogą być gwarancją respektu dla USD?
Czy wogóle można rozpatrywać odejście od USD jako 'waluty światowej' i ewentualne próby zastąpienia jej czymś innym innymi walutami CAD,AUD, NOK, złotem, surowcami?

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów (kilkaset % w klika miesięcy robi wrażenie)

[Kimkolwiek]

Juz to kiedys pisalem wynik dodatni = wuza jestes mistrzem naucz nas
Wynik ujemny = wuza nie jestes mistrzem nie tak sie traduje musisz zrobic to I tamto. haha co za ludzie
Mimo wszystko Tomek nie daj sie sprowokowac to sa choragiewki

[anonim09383]

Amerykańscy raperzy kręcą teledyski z kasą euro pewnie gdy zmienią obiekt zainteresowania ponownie na dolary to wtedy pójdziemy ku dołowi rekiny pod to z pewnością zagrają. Dajcie spokój

[DigitalSmoke]

Kabel poleciał jak kamień, edek nieśmiało podąża za nim. Zobaczymy co powie Londyn.

[Adrianoforex]

1,37500 niestety pękło

Swap na Eur/usd jest śmiesznie niski więc nie ma wpływu na trzymanie pozycji )

1,375 pękło i jeżeli na daily też pęknie to trzeba będzie działać.
Tak jak napisał Ink, totalny brak kokrekty i tak wyraźny ruch up nie jest ciekawy z perspektywy moich pozycji...

1,37500 pękło na daily

[Szwajcar]

Takie np. NZDUSD było już dzisiaj 1,5% w spadku, także to, że coś pękło to nic nie znaczy.
Wuza nie ma jakiś wielkich pozycji i może spokojnie trzymać pozycje do TP.
Jakby miał 20 lotów to co innego.

[Kazik]

przy lepszym rozłożeniu wejść i wielkości pozycji z każdego wejście niemal można wyjść do przodu.

Wuza, jakbyś miał chwilkę i chęć, podzieliłbyś się jakie miałbyś pomysły na lepsze rozłożenie wejść/wielkości?
Zakładałbyś jakiś zasięg ruchu jak Szwajcar, czy ważniejsze poziomy np. "przyciągający 1.4000".
Przy ustalonym zasięgu trzeba by wyznaczyć jakiś krok otwierania pozycji?
Jakie pomysły na wielkość poszczególnych pozycji - coś a'la delikatny martyngał, lub wariacja takowego?

I jeszcze takie luźne dywagacje odnośnie sytuacji makro:
Czy jest możliwy scenariusz, że zaufanie do USA/$ zostało poważnie nadszarpnięte przez wszystkie QE, shutdown, problemy z budżetem do tego stopnia, że dolar mógłby zacząć osłabiać się w dłuższym terminie, łamiąc przebijając kolejne poziomy?
Z drugiej strony co na to Chiny, mają najwięcej "płacone" w USD, w ich interesie zdecydowanie nie leży dłuższe i dalsze osłabianie USD/pozostanie z papierem toaletowym? Czy Chiny mogą być gwarancją respektu dla USD?
Czy wogóle można rozpatrywać odejście od USD jako 'waluty światowej' i ewentualne próby zastąpienia jej czymś innym innymi walutami CAD,AUD, NOK, złotem, surowcami?

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów (kilkaset % w klika miesięcy robi wrażenie)

,,,"innym innymi walutami CAD,AUD, NOK, złotem, surowcami?"...


Zadaj sobie pytanie, jaki jest sens porównywania USD do Twojej propozycji?
Może dodaj tam jeszce ZŁ ?

[Adrianoforex]

Szwajcar tutaj chodzi o zasady. Zebym nie był złym prorokiem. Ale rynek walutowy nie zmienił sie od lat i sie nie zmieni. Moje początki sięgają 80 roku . Oczywiście wtedy troszkę inaczej wyglądało to na rodzimym rynku a nas nieładnie określano mianem koników. Ale siano to siano. Wałki się nie zmieniły, grubasy działają tak samo. A zamiast nieuczciwych koników są brokerzy. Ale i wtedy na rynku pojawiały sie niespodzianko w postaci zbyt długich trendów. Szczególnie w latach 87-89 czyli gdy zbliżaliśmy się do transformacji ustrojowej.

Dlatego uważam za błąd nie trzymanie się zasad i pierwotnych założeń. Kilka razy sie uda wyjśc z tarapatów, ale przyjdzie taki trend, że zabije. Polecam lekturę M. Ganczara, Polaka, kantorowca, który na jednym z konkursów (wygrał go) zrobił już ponad kilka tysięcy procent i jeden trend zabrał mu prawie wszystko. Więc Szwajcar nie pisz, że ktos pojawia się znikąd i prawi morały. Ja pochwaliłem Wuzę wcześniej. Jego ukces będzie trwały gdy zacznie respektować swoje zasady. Ale to wyłącznie moje zdanie. Pamiętam kolegów koników, którzy z różnych względów zostali z kasą przez kilka dni licząc na to, że odrobią. Ludzie majątki tracili.

[Asperger]

Życzę autorowi wątku jak najlepiej i trzymam za niego kciuki, niemniej jednak jego zasady zarządzania ryzykiem wymagają rozważenia, czy są możliwie optymalne i dostosowane do postawionych sobie przez autora celów. Mając 100 000 dolarów na rachunku w pierwszych dniach września doświadczmy ogromnego obsunięcia kapitału. Następnie 1,5 miesiąca mozolnego odrabiania strat i kolejne poważne obsunięcie, które kilkadziesiąt dni pracy wysyła w kosmos. Dodatkowo słyszymy, że jedno złe kliknięcie w maju zakończyłoby przygodę z rynkiem poprzez wyczyszczenie rachunku. NIe jestem przekonany, że dobra krzywa wzrostu kapitału powinna tak właśnie wyglądać i sądzę, że Wuza jest skłonny podzielić ten pogląd.

Zauważyłem, że sposób w jaki skalujesz pozycję pozwala na uśrednianie strat, co w razie nieudanej transakcji kończy się bardzo boleśnie, tak samo jak odległe stopy i nie zamkykanie stratnych transakcji zbyt szybko. Na swój sposób podobają mi się Twoje bardzo odważne zagrania przeciwko trendowi, ale rynek płaci jednak za skuteczność, a nie za odwagę.

Jesteś zdolnym traderem i życzę powodzenia.

P.S. Dlaczego nadal trzymasz tę pozycję na EUR/USD? Miałeś ją zamknąć po 1.3750, a teraz kurs jest blisko 1.38 i sądzę, że rynek będzie piął się nadal w górę. Dolar nie umocnił się względem euro po informacjach z Chin, więc na rynku jest prawdopodobnie spora nadwyżka popytu. Moim zdaniem sporo ryzykujesz utrzymując ją nadal w portfelu.

[Ink.]

Dodatkowo słyszymy, że jedno złe kliknięcie w maju zakończyłoby przygodę z rynkiem poprzez wyczyszczenie rachunku

Raczej byłoby to spowodowane regulaminem konkursu który dopuszczał mały DD kapitału początkowego a nie wyzerowanie konta.

Druga sprawa Wuza popełnił klasyczny błąd, uparł sie na jeden kierunek w tym przypadku Sell na edku, wcześniejsza obsuwa kapitału była praktycznie identyczna. A wystarczyło grać L i mielibyśmy pewnie ponad 100k, takie błędy popełniają chyba wszyscy dodatkowo np w statystykach bre przez bardzo długi czas 90% trejderow grało S na edku czyli mało kto sie spodziewał ze kurs zawędruje aż tak wysoko, wiec możemy mowić tu nie tyle o złej technice co po prostu o pechu i rekordowych w tym roku wzrostach, moim zdaniem strategia obrana przez Wuze jest dobra, pozwoliła mu wygrać konkurs i ugrać prawie 100k $ czego podejrzewam nikt z ktytykujacych tutaj nigdy nie osiagnął za to krytykę i doradztwo dość dobrze opanował

Reasumujac wasze rady i nauki do osoby która moim zdaniem ich kompletnie nie potrzebuje jest bez sensu, to tak jak by syn ojca uczył dzieci robić