Wielki Wybuch

[freakout]

odkąd pamiętam gra pod fundamenty jakoś nigdy mnie nie przekonywała, potem zaczęła śmieszyć, a 2 lata temu zrozumiałem dlaczego kiedy na poważnie zainteresowałem się tematem świec japońskich i zacząłem analizować różne sytuacje na rynku zauważyłem jedną ciekawą rzecz - rynek ma totalnie w dupie to czy dane są gorsze lub lepsze cena ZAWSZE robi określoną formację świecową aby polecieć we wcześniej postanowionym kierunku czasami jest to godzina przed ogłoszeniem danych, czasami kilka, ale cena tak czy siak realizuje wcześniej wyrysowany scenariusz obserwuję to systematycznie od 2 lat i zawsze dzieje się to tak samo - nawet przed słynnym krachem na franku na niektórych crossach były bardzo wyraźne sygnały do sprzedaży, a że warunki jakie panowały na rynku w momencie zwały nie pozwoliły wielu osobom na tym zarobić (mowa o gigantycznym spreadzie) to już inna para kaloszy tak czy siak ukształtowane wcześniej przez rynek formacje kontynuacji lub odwrócenia trendu to jest zawsze idealna podpórka dla danych - cena po prostu leci tam gdzie ma lecieć nie ma więc moim zdaniem sensu absolutnie żadna analiza fundamentów i zastanawianie się jak to wpłynie na kurs danej pary, bo to wszystko jest bardzo ładnie pokazane na wykresie i jedyne co nam jest wtedy potrzebne to wprawne oko żeby pewne detale zauważyć

[ZielonaMgielka]

odkąd pamiętam gra pod fundamenty jakoś nigdy mnie nie przekonywała, potem zaczęła śmieszyć, a 2 lata temu zrozumiałem dlaczego kiedy na poważnie zainteresowałem się tematem świec japońskich i zacząłem analizować różne sytuacje na rynku zauważyłem jedną ciekawą rzecz - rynek ma totalnie w dupie to czy dane są gorsze lub lepsze cena ZAWSZE robi określoną formację świecową aby polecieć we wcześniej postanowionym kierunku czasami jest to godzina przed ogłoszeniem danych, czasami kilka, ale cena tak czy siak realizuje wcześniej wyrysowany scenariusz obserwuję to systematycznie od 2 lat i zawsze dzieje się to tak samo - nawet przed słynnym krachem na franku na niektórych crossach były bardzo wyraźne sygnały do sprzedaży, a że warunki jakie panowały na rynku w momencie zwały nie pozwoliły wielu osobom na tym zarobić (mowa o gigantycznym spreadzie) to już inna para kaloszy tak czy siak ukształtowane wcześniej przez rynek formacje kontynuacji lub odwrócenia trendu to jest zawsze idealna podpórka dla danych - cena po prostu leci tam gdzie ma lecieć nie ma więc moim zdaniem sensu absolutnie żadna analiza fundamentów i zastanawianie się jak to wpłynie na kurs danej pary, bo to wszystko jest bardzo ładnie pokazane na wykresie i jedyne co nam jest wtedy potrzebne to wprawne oko żeby pewne detale zauważyć

Staram sie unikac okreslenia "analiza fundamentalna" bo dla mnie takie pojmowanie rynku nie ma zadnego sensu.
Rynek jest dla mnie otwarta ksiazka a nie czyms co da sie zamknac w jakies schematyczne ramy.
Tez uwazam ze przez wiekszosc czasu nie warto zawracac sobie glowy danymi i skupiac sie na poszczegolnych wskaznikach ekonomicznych i dlatego tak wazny jest tutaj ten "big picture" czyli wydarzenia geopolityczne i kierunek polisy monetarnej bo to sa czynniki ktore w najwiekszym stopniu kreuja popyt/podaz na rynku.
Ciagle korzystam z wykresow ale wiem tez dobrze ze potrafie wbic sie w srednio-terminowy trend czytajac tylko gazete.

[highend]

No właśnie - każdy działa po swojemu. Na przykład skoro wiemy, że USA zakończył QE - dolec się umacniał i to się sprawdziło. Teraz licząc na podniesienie stóp - liczymy znowu na wzrost dolara.

Można więc domniemywać, ze do czerwcowego posiedzenia FED - dolar się _może_ umacniać (choć nie musi ), natomiast w momencie gdy odsuną to w czasie - będzie kontynuacja tego co widać na wykresie (czyli być może początek wielkiego spadku wartości USD).

Problem w tym, że wtedy eur/usd wyfrunie do góry, co nijak się ma do fundamentów (dodruk EU).


Ja gram swoje tj. szukam dołków i szczytów, ale nie po to by wchodzić w nie "na pałę" tylko by wyznaczyć zasięgi i jeśli zacznie się pewna schematyczność powtarzać (obmalowana fibami po mojemu) - co będzie oznaczało potwierdzenie, że był lokalny szczyt/dołek - to wtedy wchodzę. I to mi działa i w zupełności wystarcza.

[zastepczy19]

odkąd pamiętam gra pod fundamenty jakoś nigdy mnie nie przekonywała, potem zaczęła śmieszyć, a 2 lata temu zrozumiałem dlaczego kiedy na poważnie zainteresowałem się tematem świec japońskich i zacząłem analizować różne sytuacje na rynku zauważyłem jedną ciekawą rzecz - rynek ma totalnie w dupie to czy dane są gorsze lub lepsze cena ZAWSZE robi określoną formację świecową aby polecieć we wcześniej postanowionym kierunku czasami jest to godzina przed ogłoszeniem danych, czasami kilka, ale cena tak czy siak realizuje wcześniej wyrysowany scenariusz obserwuję to systematycznie od 2 lat i zawsze dzieje się to tak samo - nawet przed słynnym krachem na franku na niektórych crossach były bardzo wyraźne sygnały do sprzedaży, a że warunki jakie panowały na rynku w momencie zwały nie pozwoliły wielu osobom na tym zarobić (mowa o gigantycznym spreadzie) to już inna para kaloszy tak czy siak ukształtowane wcześniej przez rynek formacje kontynuacji lub odwrócenia trendu to jest zawsze idealna podpórka dla danych - cena po prostu leci tam gdzie ma lecieć nie ma więc moim zdaniem sensu absolutnie żadna analiza fundamentów i zastanawianie się jak to wpłynie na kurs danej pary, bo to wszystko jest bardzo ładnie pokazane na wykresie i jedyne co nam jest wtedy potrzebne to wprawne oko żeby pewne detale zauważyć

dodam jeszcze ze polaczenie analizy swiec japonskich z punktami pivot daje nam naprawde spora przewage nad rynkiem.
Tyle w tym temacie pzdr

[Sildra]

Ciekawa ta Wasza dyskusja o fundamentach, tyle, że chyba nie przystaje do forex tradingu. Ludzie, którzy w inwestowaniu kierują się fundamentami nie biorą się za spekulację walutową, zwłaszcza, że ostatnimi laty największe banki centralne świata weszły na ścieżkę wojenną w walce o życie. Oni inwestują w instrumenty, które są odzwierciedleniem ważnych wskaźników makro połączonych z dość wnikliwą analizą ekonomiczną kraju/unii/regionu itp. USA toną, Chiny toną. Ci, którzy kierują się takimi fundamentami są zapewne na pozycjach krótkich zarówno w instrumentach dolarowych jak i na obligacjach i indeksach giełdowych. I cierpliwie poczekają parę lat aż im się biznes ziści. A ziści im się na pewno.
A propos dolara i chwilowych korekt po 800 pipsów to prawdę mówiąc taki ruch to nie fundament. Jakby przenieść się na 3 lata w region 1,5-1,8 na edku to raczej to nazwałbym fundamentem, który znacząco zmienia układ hadlowy strefy Euro ze światem.
My maluczcy nie mamy nic w zanadrzu poza analizą techniczną. Czy będziesz czytał czysty wykres, czy analizował pivot points lub Fibo, czy może popatrzysz na układ średnich, to zawsze mowa o analizie technicznej. A jak ktoś mówi, że gra pod fundamenty to chyba nie rozumie różnicy między grą w perspektywie 3 lat a spekulacją w perspektywie 3 godzin.

To ja już pójdę Dziękuję za uwagę

[ZielonaMgielka]

A jak ktos kupuje Dax-a ponizej bariery 10000 zaraz przed uruchomieniem QE ?

To nie jest stricte fundamentalne zagranie i z pewnoscia nie na 3 lata.
To nawet nie ma wiele wspolnego z fundamentami ktore wiekszosc na tym forum ogarnia tylko do publikacji NFP i moze CPI. Zwykly rozsadek wskazujacy na to co nalezy robic kiedy ECB drukuje euro.

Nic tylko generalizujecie piszac ze fundamenty be a AT cacy.
Istnieje tez cos takiego jak global macro, orderflow itp. ale to tez tylko ladne etykiety.
Ktos stwierdzil ze tutaj przechodzi linia i poza nia nic sie nie liczy... albo czarne albo biale ... naprawde gratuluje elastycznosci.

Czy tak ciezko zrozumiec ze na zmiany kursu wplywa multum czynnikow:
-Oczekiwania co do zmiany stop procentowych
-Geopolityka
-Akumulacja / dystrybucja
-Katastrofy
-Poziomy i formacje techniczne
-Odczyty danych
-bankructwa
-plotki o wiekszych zleceniach
...itd itd itd

Rynek to cale mnostwo okazji i po raz kolejny napisze ze takie zamykanie roznych zjawisk rynkowych w schematy niczemu nie sluzy ale ktos z jakiego powodu stwierdzil ze rynek to dwa obozy - fundamentalisci i technicy... przeciez to ku#€a nie religia tylko przedmiot do ktorego trzeba podejsc logicznie i z otwarta glowa. Ostatecznie nie rozni sie on zasadniczo od pobliskiego targu jesli nie brac pod uwage skali.

[highend]

Zielona Mgiełka - wytłumacz dlaczego DAX wraca teraz na 10.000
QE jest w trakcie

[ZielonaMgielka]

Zielona Mgiełka - wytłumacz dlaczego DAX wraca teraz na 10.000
QE jest w trakcie

Nazwij to jak chcesz - realizacja zyskow, risk off.
Nic nie moze ciagle rosnac badz spadac.
Po tylu miesiacach inwestowania w indeksy i USD, rynek lapie oddech i prawdopodobnie zamykane sa pozycje dlugie.
Jesli Dax spadlby w okolice 10000 to wierz mi na slowo ze spotka sie to z ogomnym popytem.
Trend nadal w grze i predzej czy pozniej pojawia sie sprzedajacy na EURUSD i kupujacy na DAX.

Aktualnie robimy kolejne podejscie po istotny opor na EURUSD. Kurs swietnie respektuje wsparcia i opory na EU
https://www.tradingview.com/x/Chhtyv3S/

[freakout]

odkąd pamiętam gra pod fundamenty jakoś nigdy mnie nie przekonywała, potem zaczęła śmieszyć, a 2 lata temu zrozumiałem dlaczego kiedy na poważnie zainteresowałem się tematem świec japońskich i zacząłem analizować różne sytuacje na rynku zauważyłem jedną ciekawą rzecz - rynek ma totalnie w dupie to czy dane są gorsze lub lepsze cena ZAWSZE robi określoną formację świecową aby polecieć we wcześniej postanowionym kierunku czasami jest to godzina przed ogłoszeniem danych, czasami kilka, ale cena tak czy siak realizuje wcześniej wyrysowany scenariusz obserwuję to systematycznie od 2 lat i zawsze dzieje się to tak samo - nawet przed słynnym krachem na franku na niektórych crossach były bardzo wyraźne sygnały do sprzedaży, a że warunki jakie panowały na rynku w momencie zwały nie pozwoliły wielu osobom na tym zarobić (mowa o gigantycznym spreadzie) to już inna para kaloszy tak czy siak ukształtowane wcześniej przez rynek formacje kontynuacji lub odwrócenia trendu to jest zawsze idealna podpórka dla danych - cena po prostu leci tam gdzie ma lecieć nie ma więc moim zdaniem sensu absolutnie żadna analiza fundamentów i zastanawianie się jak to wpłynie na kurs danej pary, bo to wszystko jest bardzo ładnie pokazane na wykresie i jedyne co nam jest wtedy potrzebne to wprawne oko żeby pewne detale zauważyć

dodam jeszcze ze polaczenie analizy swiec japonskich z punktami pivot daje nam naprawde spora przewage nad rynkiem.
Tyle w tym temacie pzdr

właśnie jakiś czas temu wrzuciłem ten indyk z pivotami na wykres i rezultaty są zdumiewające

[zastepczy19]

freakout o ktorym indyku konkretnie mowisz ? moglbys zapodac ?
Co do AT i fundamentow to proponuje przeniesc sie na m1 i grac sys i czyste PA analizujac wykres i gitarra
Na fx jestesmy chyba dla $ a nie fajnego stylu inwestycji