Do Anglii jeżdżę na kilka dni średnio co 2 miesiące. W interesach. Nigdy tam nie pracowałem i nie mam takiego zamiaru. To tak gwoli wyjasnienia

Kususem się nie przejmuj. Dla mnie jako obserwatora, to i Ty i Kusus jesteście takimi samymi Pionkami jak ja.highend pisze:postanowilem juz nie zwracam uwagi na Kususa i mu nie odpisywac. W ogóle życzyłbym sobie aby odpuścił i nie śmiecił mi w jurnalu, a ja będę mógł pisać na temat. Bo za chwilę będzie milion stron przepychanek.
Do Anglii jeżdżę na kilka dni średnio co 2 miesiące. W interesach. Nigdy tam nie pracowałem i nie mam takiego zamiaru. To tak gwoli wyjasnienia
To prawda. Dlatego wolałem uniknąć presji podglądu konta, wolałem nie dyskutować z kususem i już nie będę - zero reakcji na jego posty. Przyjmuję opanowanie i spokój Niemiaszka jako wzór do naśladowania. Co zresztą się potwierdza w tradingu. Im bardziej jestem spokojny i wyluzowany - tym lepsze efekty.Mpapiez pisze: Niemiaszkowi pomimo jego mega uślizgu nie może tego napisać, bo pomimo 1 błędu ( z którego się obronił) cała reszta wskazuje stabilność. Wynika to z tego, że on pokazuje swoje efekty i mu to "loto", a ty sie zasłaniasz stresem.
.
highend pisze:
To prawda. Dlatego wolałem uniknąć presji podglądu konta, wolałem nie dyskutować z kususem i już nie będę - zero reakcji na jego posty. Przyjmuję opanowanie i spokój Niemiaszka jako wzór do naśladowania. Co zresztą się potwierdza w tradingu. Im bardziej jestem spokojny i wyluzowany - tym lepsze efekty.
Ludzie naskakują i piszą: daj podgląd, no już, natychmiast... dziś jutro.. nieee. na wczoraj ma być! I oni tracą. Bo chcą zarobić niewiadomo ile i nie wiadomo jak szybko (najlepiej w 5 minut)
Nie ma tak. Jest mała łyżka, jest spokój i jest moja metoda.
Obok jest fajny dziennik co kolega pokazuje system i ma być 365 dni wyświetlany. No i Niemiaszek.
I tam zaglądam codziennie. No i Ty MPapież. Działaj coś - tez zaglądam. Ale nie poganiam
Czyli co - jednak mam pokazać swoje efekty (nawet na demo) i nie zasłaniać się stresem tak?
A jak pokażę i będzie dobrze to potem napiszą: "na demo to każdy zarabia", tak?
1. Nie mam nic do highenda tylko podwazam jego system ktory nie ma sensu. Juz nie bede tego robil bo szkoda czasu ale skoro system to 30% sumcesu to chyba warto go znac na 100% bo po co odbierac sobie te 30% skutecznosci w tradingu. Highend jest na poczatku drogi - ok. Nie bedzie. Ale to wcale nie znaczy ze nie musi korzystac z mozgu. Bo musi. Jego metoda ma w sobie kilka zaprzeczen i jest nielogiczna a on sam nie jest w stanie udowodnic tego co mowi na temat jej skutecznosci bo sciemnia. Proste.Mpapiez pisze:Kususem się nie przejmuj. Dla mnie jako obserwatora, to i Ty i Kusus jesteście takimi samymi Pionkami jak ja.highend pisze:postanowilem juz nie zwracam uwagi na Kususa i mu nie odpisywac. W ogóle życzyłbym sobie aby odpuścił i nie śmiecił mi w jurnalu, a ja będę mógł pisać na temat. Bo za chwilę będzie milion stron przepychanek.
Do Anglii jeżdżę na kilka dni średnio co 2 miesiące. W interesach. Nigdy tam nie pracowałem i nie mam takiego zamiaru. To tak gwoli wyjasnienia
Może zrabiacie może nie, ale ja nie potrafie wam udowodnić że nie zarabiacie, tak wy obydwuje nie potraficie mi udowodnić na ten moment że zarabiacie.
Post na forum podobnie jak papier wszystko przyjmie, możecie tutaj napisać wszystko.
Niemiaszek jasne - popełnił błąd, ale wyszedł obronną reką. Ale zauważ, że niezależnie od jego metody handlowej, on nikogo nigdy nie zrypał że czyjaś metoda jest bezsensowna. Wynika to z tego, że metoda to 30% sukcesu. Reszta jest w w głowie, a to wynika z dupogodzin i tyle.
I wiesz co ciebie odróżnia od Niemiaszka ? - Transparentność. Kusus się będzie do Ciebie dowalał, bo może napisać że twój trading jest niestabilny, że strzelasz ślepo, a twoje fibo nie bez sensu.
Niemiaszkowi pomimo jego mega uślizgu nie może tego napisać, bo pomimo 1 błędu ( z którego się obronił) cała reszta wskazuje stabilność. Wynika to z tego, że on pokazuje swoje efekty i mu to "loto", a ty sie zasłaniasz stresem.
Oczywiście nie chcę nikogo urazić, bo sam sobą jeszcze niczego nie reprezentuje jeżeli chodzi o handel, ale to jest po prostu mój punkt widzenia.
Powodzonk chłopie, journal fajny.
Co do tego "pionka"Kusus pisze:
1. Nie mam nic do highenda tylko podwazam jego system ktory nie ma sensu. Juz nie bede tego robil bo szkoda czasu ale skoro system to 30% sumcesu to chyba warto go znac na 100% bo po co odbierac sobie te 30% skutecznosci w tradingu. Highend jest na poczatku drogi - ok. Nie bedzie. Ale to wcale nie znaczy ze nie musi korzystac z mozgu. Bo musi. Jego metoda ma w sobie kilka zaprzeczen i jest nielogiczna a on sam nie jest w stanie udowodnic tego co mowi na temat jej skutecznosci bo sciemnia. Proste.
2. Nie wiem kim jestes kolego ale do highenda mnie nie porownuj. Z tego co widze to ten level na ktorym on obecnie przebywa osiagnalem w czasach kiedy pierwszy raz zainstalowalem mt4 klikajac na pale jakies ikonki. Druga sprawa. Nie wiem co znaczy dla ciebie bycie pionkiem ale ja mam okreslony system, skutecznosc, przyrost, depo konto i to wszystko jest jawne, mozna obserwowac na FF i w kazdej chwili moge potwierdzic swoja wiarygodnosc.
Koniec OT. Highend zaloz dziennik o przeplywie protonow przez czarne dziury i ich wpywie na trading malekularny a potem napisz 2000 stronicowa ksiazke o tym.
Mpapiez tu nie chodzi o to kto ile zarabia. Ja mam szacunek i powinno sie miec do kazdej pojedynczej zlotowki. Jednego stac na wieksze depo drugiego nie. Jeden orze za 1% tak jak ja a inny wyciska 5% i luz. Ale czy masz 500 zl czy 50000 zl powinenes przyjac na klate rzeczywistosc w ktorej prosperujesz. Highend broni sie wszystkiego, juz nie wazne ile zarabia ale nie chce nawet poprzec swoich monologow jakimis pozycjami, nawet na demo. Dostalismy tysiace postow o tym jakiie to jego fibo jest super a O potwierdzenia. Zeby nie bylo. Mi na tym nie zalezy ale sam dla siebie powinien to zrobic chociazby po to zeby zweryfikowac swoj system. Dobra... Jak chce to niech dalej wrzuca historie i udowadnia ze ma szanse to zadzialac. Nie moja sprawa. Ale na ten moment jest niewiarytodny i robi z siebie mastacha przy okazji robiac z innych idiotowMpapiez pisze:Co do tego "pionka"Kusus pisze:
1. Nie mam nic do highenda tylko podwazam jego system ktory nie ma sensu. Juz nie bede tego robil bo szkoda czasu ale skoro system to 30% sumcesu to chyba warto go znac na 100% bo po co odbierac sobie te 30% skutecznosci w tradingu. Highend jest na poczatku drogi - ok. Nie bedzie. Ale to wcale nie znaczy ze nie musi korzystac z mozgu. Bo musi. Jego metoda ma w sobie kilka zaprzeczen i jest nielogiczna a on sam nie jest w stanie udowodnic tego co mowi na temat jej skutecznosci bo sciemnia. Proste.
2. Nie wiem kim jestes kolego ale do highenda mnie nie porownuj. Z tego co widze to ten level na ktorym on obecnie przebywa osiagnalem w czasach kiedy pierwszy raz zainstalowalem mt4 klikajac na pale jakies ikonki. Druga sprawa. Nie wiem co znaczy dla ciebie bycie pionkiem ale ja mam okreslony system, skutecznosc, przyrost, depo konto i to wszystko jest jawne, mozna obserwowac na FF i w kazdej chwili moge potwierdzic swoja wiarygodnosc.
Koniec OT. Highend zaloz dziennik o przeplywie protonow przez czarne dziury i ich wpywie na trading malekularny a potem napisz 2000 stronicowa ksiazke o tym.- przepraszam chodziło mi bardziej o to, że jesteśmy tutaj anonimami i skrobać możemy w postach wszystko. Jeżeli faktycznie na FF masz udostępniony podgląd na wyniki za dłuższy okres czasu i jesteś na stabilnym wzroście, to gratuluję i zazdroszczę.
Oczywiście w tym wypadku, twoja krytyka, nabiera troszkę innego sensu.
No nic, sorry highend za śmiecenie.
Powodzenia.