Ja znam lepszy sposób . I nie jest tak bardzo destrukcyjny , bo wątpię , żeby niszczenie czegokolwiek pomogło ukoić nerwy .
Zróbcie Sobie kartę wędkarską , kupcie Sobie trochę sprzętu i w weekend na rybki . Według mnie kontakt z naturą najlepiej działa na znerwicowanego człeka , co to nie rusza się z pomiędzy czterech ścian (wyjątek stanowią poszukiwania żywności) . A jak wypuścisz na wolność takie małe oślizgłe stworzonko , to odzyskujesz poczucie , że to od Cibie najwięcej zależy .
Kuba Brzeziński pisze:ale naprawde człowiek po bluncie lepiej pracuje
Może na początku tak , ale nie wydaje mi się , żebyś był w stanie siedzieć najarany 12h non stop i więcej przed monitorem , bez uszczerbku na skuteczności , szczególnie jeżeli grasz systemem uznaniowym .
A co to zlecenie
A skąd taki stop loss
Czemu mi się tam pali czerwone (na monitorze):?:
Coś mało na tym koncie
Kij z tym . Idę się przespać , bo coś zmęczony jestem

Nec hercules contra plures .