A gdyby tak podejść do tego normalnie?
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
kurde człowieku, ty chyba żartujesz 
 czy ja mam napisane w nicku albo w stopce "forex signals provider"? nie za dużo oczekujesz? mogę jedynie wrzucić screen z całości systemu jak to u mnie wygląda i wtedy możesz doszukiwać się potencjalnych trejdów 
			
			
									
									
						Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
Niczego nie oczekuję od ciebie. Po prostu powiedziałem - sprawdzam. I jak się okazuje nic więcej poza biciem piany nie zostało z twoich umiejętności. W gębie to każdy jest mocny.freakout pisze:kurde człowieku, ty chyba żartujeszczy ja mam napisane w nicku albo w stopce "forex signals provider"? nie za dużo oczekujesz? mogę jedynie wrzucić screen z całości systemu jak to u mnie wygląda i wtedy możesz doszukiwać się potencjalnych trejdów
Jedna korzyść z tego, że może w przyszłości nie będziesz się tak rozpędzał w swoich wypowiedziach i ocenianiu postępowania innych osób.
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
no pewnie, bo powinienem był od razu udostępnić tutaj cały system wraz ze wskaźnikami i poświęcić jeszcze cały dzień na tłumaczenie krok po kroku co i jak należy robićJAREK67 pisze:Niczego nie oczekuję od ciebie. Po prostu powiedziałem - sprawdzam. I jak się okazuje nic więcej poza biciem piany nie zostało z twoich umiejętności. W gębie to każdy jest mocny.
Jedna korzyść z tego, że może w przyszłości nie będziesz się tak rozpędzał w swoich wypowiedziach i ocenianiu postępowania innych osób.
poza tym na jakiej podstawie stwierdziłeś brak moich umiejętności? że nie chciałem dać przykładowego sygnału do zagrania? no pewnie że nie chciałem - ja na to poświęciłem grubo ponad rok czasu i cenię swoją pracę, a co za tym idzie - nie mam zamiaru nikomu nic udowadniać
pozdrawiam
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
No i wróciłeś do szeregu, tu gdzie jest twoje miejsce. A te bzdury o przewidywaniu przyszłości.. szkoda gadać.freakout pisze:no pewnie, bo powinienem był od razu udostępnić tutaj cały system wraz ze wskaźnikami i poświęcić jeszcze cały dzień na tłumaczenie krok po kroku co i jak należy robićJAREK67 pisze:Niczego nie oczekuję od ciebie. Po prostu powiedziałem - sprawdzam. I jak się okazuje nic więcej poza biciem piany nie zostało z twoich umiejętności. W gębie to każdy jest mocny.
Jedna korzyść z tego, że może w przyszłości nie będziesz się tak rozpędzał w swoich wypowiedziach i ocenianiu postępowania innych osób.każdy czeka tylko na gotowca...
poza tym na jakiej podstawie stwierdziłeś brak moich umiejętności? że nie chciałem dać przykładowego sygnału do zagrania? no pewnie że nie chciałem - ja na to poświęciłem grubo ponad rok czasu i cenię swoją pracę, a co za tym idzie - nie mam zamiaru nikomu nic udowadniaćnie zależy mi na byciu forexowym guru, jestem tylko zwykłym, szarym człowiekiem, który na codzień gra sobie na giełdzie, a moje umiejętności to pozostaje tylko mi oceniać, bo poza mną nikt inny nie widzi jak gram i nie będę się z tym obnosić
poza tym jest wolność wyrażania swoich opinii - ja mam prawo mieć swoje zdanie, a ktoś ma prawo mieć je w dupie
![]()
pozdrawiam
Również pozdrawiam.
eot
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
i jak zwykle po raz kolejny brak argumentówJAREK67 pisze:No i wróciłeś do szeregu, tu gdzie jest twoje miejsce. A te bzdury o przewidywaniu przyszłości.. szkoda gadać.
Również pozdrawiam.
eot
pozdrawiam
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
Freakout, skoro uważasz, że mam wąskie horyzonty, to w porządku. Ja z takimi mocnymi zawodnikami, co wiedzą jak bez trudu zarabiać na rynku nie dyskutuję. Nie moja liga. 
 Tylko jedna uwaga: "mówić" a "robić" to ogromna różnica, bo powiedzieć można wszystko. Zasłanianie się tajemnicą, zdajesz sobie chyba sprawę jak wygląda. Ja już udowadniałem na żywym przykładzie, dlaczego moje podejście się opłaca. Każdy mógł to sobie poobserwować, a nawet pokusiłem się o wzięcie udziału w konkursie, choć to nie moja bajka. Nie było więc żadnych dywagacji, tylko zwykłe fakty.
Xwing, nie zakładaj proszę, że każdy miał podane wszystko na tacy, bo mógłbyś się zdziwić. Niektórzy nie mieli takich luksusów jak rodzina i dach nad głową. I nie dość, że nie dostali pieniążków na własny biznes, to nawet na jedzenie. Widzisz różnicę? A nie obwiniają za to losu, tylko biorą się do roboty, bo przyszłość zależy od nich i wykształcenie, rodzina i pochodzenie nie ma tu nic do rzeczy.
Niestety widać, że nie szanujesz pieniędzy, skoro tak lekką ręką w świadomy sposób je ryzykujesz. A ja bardzo szanuję uczciwą ciężką pracę i pieniądze. Nie tracę ich bezmyślnie, dlatego założyłem ten wątek, żeby część osób zrozumiała pewne kwestie, zanim będzie zbyt późno.
A co do wódki. Wolałbym się napić dobrego alkoholu w weekend, niż bezsensownie oddać te pieniądze innym, którzy wypiją to za mnie.
Jones, kiedyś jak dostępni byli głównie zagraniczni to korzystałem z GFT i Oandy. Nie widzę sensu latania jak kot z pęcherzem i zakładania setek rachunków. Tak przy okazji większość z osób ich nie zamyka, a zaakceptowała regulamin i może się okazać, że za nieużywany Was obciążą. Była już taka akcja w US, gdzie po 60dol za kwartał naliczyli. Potem był polski oddział GFT, czyli Efix i zaczęli pojawiać się rozsądni polscy. TMS w sumie był dobry, choć teraz lecą na ilość. Kiedyś mało popularny, bo 15 k to był minimalny depozyt dla rachunku mini.
			
			
									
									
						Xwing, nie zakładaj proszę, że każdy miał podane wszystko na tacy, bo mógłbyś się zdziwić. Niektórzy nie mieli takich luksusów jak rodzina i dach nad głową. I nie dość, że nie dostali pieniążków na własny biznes, to nawet na jedzenie. Widzisz różnicę? A nie obwiniają za to losu, tylko biorą się do roboty, bo przyszłość zależy od nich i wykształcenie, rodzina i pochodzenie nie ma tu nic do rzeczy.
Niestety widać, że nie szanujesz pieniędzy, skoro tak lekką ręką w świadomy sposób je ryzykujesz. A ja bardzo szanuję uczciwą ciężką pracę i pieniądze. Nie tracę ich bezmyślnie, dlatego założyłem ten wątek, żeby część osób zrozumiała pewne kwestie, zanim będzie zbyt późno.
A co do wódki. Wolałbym się napić dobrego alkoholu w weekend, niż bezsensownie oddać te pieniądze innym, którzy wypiją to za mnie.
Jones, kiedyś jak dostępni byli głównie zagraniczni to korzystałem z GFT i Oandy. Nie widzę sensu latania jak kot z pęcherzem i zakładania setek rachunków. Tak przy okazji większość z osób ich nie zamyka, a zaakceptowała regulamin i może się okazać, że za nieużywany Was obciążą. Była już taka akcja w US, gdzie po 60dol za kwartał naliczyli. Potem był polski oddział GFT, czyli Efix i zaczęli pojawiać się rozsądni polscy. TMS w sumie był dobry, choć teraz lecą na ilość. Kiedyś mało popularny, bo 15 k to był minimalny depozyt dla rachunku mini.
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
przepraszam, ale ja czegoś tu nie rozumiem... jaka tajemnica? przecież pokazałem na screenach o co chodzi z przewidywaniem kierunku kolejnej świecyGrzegorz pisze:Freakout, skoro uważasz, że mam wąskie horyzonty, to w porządku. Ja z takimi mocnymi zawodnikami, co wiedzą jak bez trudu zarabiać na rynku nie dyskutuję. Nie moja liga.Tylko jedna uwaga: "mówić" a "robić" to ogromna różnica, bo powiedzieć można wszystko. Zasłanianie się tajemnicą, zdajesz sobie chyba sprawę jak wygląda. Ja już udowadniałem na żywym przykładzie, dlaczego moje podejście się opłaca. Każdy mógł to sobie poobserwować, a nawet pokusiłem się o wzięcie udziału w konkursie, choć to nie moja bajka. Nie było więc żadnych dywagacji, tylko zwykłe fakty.
proszę bardzo - druga metoda z której korzystam jeśli chodzi o przewidywanie kierunku: http://candlepips.blogspot.com/2013/06/ ... harts.html
i tutaj jeszcze jedna: http://candlepips.blogspot.com/2013/06/ ... ition.html
niech mi zatem nikt nie plecie głupot że umiejętność przewidzenia gdzie pójdzie cena to bzdura, bo człowiekowi normalnie ręce opadają
pozdrawiam
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
Nie pokazuj nam rysunków z książek. Pokaż realne zagrania. Może być demo. Tylko koniecznie z interpretacją wolumenu. Coś o nim nie wspominasz od kiedy powiedziałem - sprawdzam. Albo już nic nie pisz w tym wątku bo się pogrążasz pokazując podstawy podstaw.freakout pisze: niech mi zatem nikt nie plecie głupot że umiejętność przewidzenia gdzie pójdzie cena to bzdura
Za parę dni sprawa przyschnie i nikt już nie będzie pamiętał o co kaman.
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
spoko, jak najdzie mnie ochota i znajdę odrobinę więcej wolnego czasu to być może coś tutaj wrzucęJAREK67 pisze:Nie pokazuj nam rysunków z książek. Pokaż realne zagrania. Może być demo. Tylko koniecznie z interpretacją wolumenu. Coś o nim nie wspominasz od kiedy powiedziałem - sprawdzam. Albo już nic nie pisz w tym wątku bo się pogrążasz pokazując podstawy podstaw.
Za parę dni sprawa przyschnie i nikt już nie będzie pamiętał o co kaman.
pozdrawiam
Re: A gdyby tak podejść do tego normalnie?
Zaczynasz mówić z sensem. Wskaźnik wolumenu bazujący między innymi na długości świecy? Pachnie mi to Sonicem z FF.freakout pisze:spoko, jak najdzie mnie ochota i znajdę odrobinę więcej wolnego czasu to być może coś tutaj wrzucęJAREK67 pisze:Nie pokazuj nam rysunków z książek. Pokaż realne zagrania. Może być demo. Tylko koniecznie z interpretacją wolumenu. Coś o nim nie wspominasz od kiedy powiedziałem - sprawdzam. Albo już nic nie pisz w tym wątku bo się pogrążasz pokazując podstawy podstaw.
Za parę dni sprawa przyschnie i nikt już nie będzie pamiętał o co kaman.poza tym nie wiem czy wcześniej o tym wspomniałem, ale ja nie korzystam z typowego wskaźnika wolumenu który pokazuje ile pieniądza zostało wpompowane na danej świecy lub też jakiego rodzaju były to zlecenia, ale jest to wolumen który bazuje na długości danej świecy w pipsach i czymś jeszcze (to pozostawiam w tajemnicy)
sprzedawałem kiedyś ten wskaźnik na Allegro, od kupujących wiem że spełnił on ich oczekiwania, zatem mam powód do bycia zadowolonym, gdyż to co stworzyłem jak najbardziej działa
pozdrawiam
Jeśli się mylę to mnie popraw.
							
