Twoja szansa na sukces [dla początkujących]

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
men_28
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 11 mar 2012, 16:42

Nieprzeczytany post autor: men_28 »

BOCZEK pisze:wszytko ładnie, fajnie ze pisze się o takich rzeczach, przestrzega o wspomnianym powyżej; jest tylko jedno małe ale ...

... z Wami jak było? najpierw demo, kilometry przeczytanych zdań na temat MM ryzyka psychiki itp itd i mogę się założyć że to wszytko co przeczytane i zapamiętany nabrało zupełnie innego znaczenia kiedy zrobiłeś pierwszy trejd....

jeszcze zależy co ryzykujesz, bo jak masz ze 200 tysięcy i otworzyłeś rachunek 10.000 PLNów to ma to się ni jak do gościa który ma 5 tysięcy oszczędności i otwiera rachunek z tysiącem....
Zasady są takie same dla wszystkich bez względu jak wielkimi pieniędzmi inwestujemy. Obranie strategi jest najważniejsze. Bo to od niej zależy nas zysk lub ewentualna strata. P.S. Jeżeli mamy 5 tys oszczędności i jest to jedyny ciężko odłożony grosz to ja bym się głęboko zastanowił nad senesem inwestycji w tym kierunku.

Awatar użytkownika
tomekbe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 22
Rejestracja: 24 lut 2009, 18:26

Nieprzeczytany post autor: tomekbe »

Myślę, że początkujący (sam się do nich zaliczam) nie powinni przeliczać złotówek, dolarów czy euro a liczyć pipsy lub procenty. Kilkuprocentowy zysk w skali miesiąca to już sukces nawet jeśli te kilka procent to "tylko" 10 czy 50 zł. Należy nauczyć się tradingu, opracować strategię i liczyć wszystko tylko nie pieniądze. Forex dla początkujących ma być dodatkowym i EWENTUALNYM źródłem przychodów a nie jedynym zajęciem.

Rada od początkującego dla początkujących - nie rezygnujcie z niczego dla Foreksu, kształcie się w szkołach, rozwijajcie zawodowo a rynek Forex traktujcie jako kolejne ale nie pierwsze i nie jedyne źródełko zasilające wasz portfel. No i pamiętajcie o dywersyfikacji. Jeśli chcecie odnieść sukces na polu inwestycyjnym podzielcie sobie wasz kapitał - trochę w obligacje, trochę w fundusze, lokaty terminowe no i jeśli taka jest Wasza decyzja - w Forex. Na jednym stracicie ale na innym możecie zyskać. Pozdrawiam.

Życzę sukcesów
"Nie próbuj walczyć z idiotą. Najpierw zrówna Cię do swojego poziomu, a potem wygra doświadczeniem"

Songo89K
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 674
Rejestracja: 16 wrz 2010, 23:48

Nieprzeczytany post autor: Songo89K »

brother pisze:
profession pisze:Ludzie zaczną mówić, że nie o system chodzi ale o MM i psychikę. To kolejny mit. To stwierdzenie jest słuszne tylko w jednym jedynym a do tego bardzo rzadkim przypadku. Wtedy gdy masz już działający system. Wówczas faktycznie polecam skupienie się na pozostałych aspektach.
Zgadzam się w 100%, psychika to tylko połowa sukcesu, trzeba mieć system dający sygnały wejść i wyjść, gdzie przy danym RR jesteśmy w stanie statystycznie wychodzić na plus.
A ja podejrzewam,że ludzie którzy nie mają systemu,mówią że system jest bardzo ważny,a Ci co mają już ten system,zmieniają zdanie i stwierdzają że jednak to psychika.

Coś mi się wydaję,że gdyby osoby które tracą(w tym ja)zaczęły stosować jeden z systemów opisanych tutaj na forum,czy to przez FxLamera,czy przez Asmo,to bardzo możliwe że przestalibyśmy tracić.
Jednak to jest właśnie ta psychika,brak dyscypliny,które powodują,że nawet mając wszystko rozpisane człowiek i tak szuka czegoś tajemniczego,widzi analogie na historii i stweirdza"tu bym wszedł,tu wyszedł i zaraz odwrócił i już 100 pips".A momencie gdy to testuje,okazuje się że łapie 2 SL,następnym razem powiększa SL i znowu co do pipsa,w końcu ten jeden raz nie ustawia SL i łapie MC.

Większość po przeczytaniu paru tematów na forum,jest w stanie znaleźć dobre miejsce gdzie trend może się odwróćić,a gdzie dołożyć pozycje,dlaczego do tego czasu otwiera x pozycji,a bardzo często na koncie już nic nie zostaje? właśnie przez to co ma w głowie.Brak dyscypliny,brak cierpliwości,chcemy szybko zarobić.
Mam grać na D1 i czekać na sygnał tydzień? ee nie przecież na m1 mam ich dziesiątki.
Dla mnie to wszystko to właśnie psychika-i wierze tym użytkownikom,którzy piszą jaki fx jest prosty.Tylko jakoś większość,a szczególnie początkujący strasznie to sobie komplikują-ja też.

Dlatego dla mnie to psychika decyduje o tym czy zarobimy czy nie.Czy jak system powie"zamykamy" to to zrobimy,czy jak powie "wchodzimy na XX to ja nie wejdę 5 pips niżej,czy jak pozycja dobijać będzie do TP to nie przestawię go,i cała reszta.

Jednak jestem zdania,że to można opanować,bądź w jakiś sposób sobie poradzić,czy to zleceniami oczekującymi,czy automatem.

A że opanowanie emocji to chyba najtrudniejsza sprawa-dlatego też większość odpada,inni tracą całe majątki,a jeszcze inni zwalają na system,na brokera,na dostawce internetu,itd.

Wiem kiedy tracę,wiem kiedy zarabiam,a jednak nawet wypracowany miesięczny zysk potrafię stracić w ciągu kilku godzin.
Dlaczego?bo przestaję trzymać się zasad.Czy to wina systemu ?nie,mojej psychiki.

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Songo89K pisze:A że opanowanie emocji to chyba najtrudniejsza sprawa-dlatego też większość odpada,inni tracą całe majątki,a jeszcze inni zwalają na system,na brokera,na dostawce internetu,itd.

Nic dodać nic ująć. Dlatego na demo wielu zarabia , trzyma się zasad , wchodzi na live, i nagle co, system nie działa ? :mrgreen: system działa dalej, to zwoje mózgowe z emocji się wyprostowały i dęba staneły,. :D

Awatar użytkownika
Sildra
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 820
Rejestracja: 13 sty 2011, 12:00

Nieprzeczytany post autor: Sildra »

Ja uważam, że zasadniczym problemem czy to początkujących, czy też lekko zaawansowanych jest to, że traktują Forex jak hazard. W dodatku patrząc na wykres minutowy, poddają się złudnej iluzji, że rynek daje im okazje do wygranej z prawdopodobieństwem wynoszącym równe 50%. Przecież idzie raz w górę, raz w dół. No to jak mam szczęście, to trafię dwa, trzy razy z rzędu i git. Dzień udany. W dodatku, aby zwiększyć odczucie zwycięstwa wchodzą w takie próby z dużymi transakcjami, bo grają na SL 3-5 pipsowy, więc przecież to nic wielkiego.

Kłopot z cierpliwością bierze się przede wszystkim z faktu, iż Forex to obraz naszych pragnień, żądz i potrzeby posiadania pieniędzy. Taki mamy świat, więc takie też ludzkie zachowania w miejscu, w którym blisko do grubej kasy. A świadomość, że mogę to mieć w pięć minut, w dzień lub maksymalnie w tydzień oddziaływuje na nas jak narkotyk i łamie wszystkie blokady. W dodatku nie ma chyba nikogo, kto by się w tę matnię nie dał wciągnąć. I pozostaje tylko pytanie, czy powrócimy do realnego świata, i jak szybko.

Ja nie mam strategii, systemu, obserwuję rynek, rysuję linie, trójkąty i czuję, że zaczynam oddychać w rytm Forexa. Nie spieszę się już, bo gdy to robię, gubię się i tracę to, co w pocie czoła wcześniej zarobiłem. To też pułapka, z której powoli udaje mi się wychodzić obronną ręką. Zarabiam trochę pieniędzy, odczuwam spokój i pewność siebie, gdy nagle, nie wiadomo skąd, przychodzą myśli w stylu: "no, to jak teraz mam trochę extra kasy to mogę pozwolić sobie na chwilę szaleństwa i wejść szybciej, z trochę większymi pozycjami". Efekt znany, wracam do punktu zero, to co zarobiłem zmniejszyło się, a ja znów toczę kamień pod górę, opanowuję emocje, zaczynam od nowa budować mur bezpieczeństwa przed głupotami.

Dlatego też uważam, że wszelkie rady dotyczące technicznej strony handlu na Forex nie są nikomu potrzebne. Nie tu zaczyna się przygoda, która prowadzi do właściwej bajki. Techniczne aspekty to świat, którego wielu początkujących nie rozumie. Mówi się: graj na średnich 8 i 21 EMA, graj na tym wskaźniku, albo na tamtym, wchodź gdy świeczka taka, albo owaka, graj na interwale H4, bo najlepszy itd, itd..... Super, tylko gdzie tu metoda prowadząca do zrozumienia, czemu to robię, co mi to daje psychicznie, gdzie z tym dojdę, czy będę szczęśliwszy, mądrzejszy, bardziej opanowany.

Forex to lustro, każdy widzi w nim swoje gorsze oblicze i własnego diabła. I musi na niego znaleźć sposób, sam.

Ja przynajmniej do tego zachęcam.
Jeśli czegoś nie możesz albo Ci się nie chce - obejrzyj to koniecznie.....

Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA

Awatar użytkownika
brother
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 947
Rejestracja: 11 sie 2011, 19:55

Nieprzeczytany post autor: brother »

Songo89K pisze:Wiem kiedy tracę,wiem kiedy zarabiam,a jednak nawet wypracowany miesięczny zysk potrafię stracić w ciągu kilku godzin.
Dlaczego?bo przestaję trzymać się zasad.Czy to wina systemu ?nie,mojej psychiki.
Songo nie rozumiem jak można stracić miesięczny zysk w ciągu kilku godzin mając system. Skoro masz system, to określa on RR i procentową skuteczność wejść, określa też twój MM i prowadzenie pozycji. Twój system ma sygnał wejścia i wyjścia, najwyżej możesz dostać SL po sygnale, który okaże się błędny, ale jeśli statystycznie jest zyskowny to nie możesz stracić miesięcznego zarobku bo jest to po prostu niemożliwe, twoje MM uniemożliwia taką stratę. Chyba, ze masz system uznaniowy i za każdym razem zastanawiasz się czy wejść czy nie bo nie masz zrobionej statystyki i w ten sposób nie ufasz systemowi.
Certyfikaty i Zaświadczenia Potwierdzam rzetelność szkolenia każdy poziom. Dołącz do nas zostań autoryzowanym szkoleniowcem na terenie EU szczegóły na stronie http://piv.pivpiv.dk/

Awatar użytkownika
Microbi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1157
Rejestracja: 25 lut 2010, 00:49

Nieprzeczytany post autor: Microbi »

Sildra pisze:W dodatku patrząc na wykres minutowy,
TF nie ma znaczenia ! Kwestia sposobu gry, ja gram na m1 i nie widzę różnicy w grze na innym. Co do SL w 80% to 8 pips, więc da się . Pytanie czy każdemu to podpasuje, raczej nie. Zresztą było to już wałkowane milion razy więc wystarczy poczytać.

Awatar użytkownika
Darkst
Gaduła
Gaduła
Posty: 179
Rejestracja: 20 maja 2010, 12:57

Nieprzeczytany post autor: Darkst »

Microbi pisze:system działa dalej, to zwoje mózgowe z emocji się wyprostowały i dęba staneły,. :D
Microbi pisze:TF nie ma znaczenia ! Kwestia sposobu gry, ja gram na m1 i nie widzę różnicy w grze na innym.
Microbi, Ty już jesteś wytrawny trader więc TF nie robi dla Ciebie różnicy. Początkującym jednak polecałbym wyższe TF, łatwiej opanować emocje i overtrading.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

A wg mnie przyczyną strat jest lenistwo - po prostu ludzie podchodzą do forex jak do kasyna - tam można wygrać bez wysiłku - podkreślam "wygrać".

Natomiast słowo wygrać a zarabiać to całkiem co innego - po prostu żeby zarabiać na forex trzeba się przyłożyć i to bardzo - a wszyscy wiemy, że to jest bardzo ciężkie.

Wszyscy dorabiają do tego różne teorie - a tutaj po prostu trzeba się przyłożyć do nauki - tak jak w szkole - nie ma cudów - tak samo jak nie dostaniemy 5 ze sprawdzianu bez uprzedniej nauki tak samo nie będziemy zarabiać bez włożenia w to wysiłku.

Dodatkowo ludzie wmawiają sobie, że przecież już tyle razy się udało - uda się i następny raz - a tutaj wtopa - wmawiają sobie - jutro zrobię plan - jutro będę się trzymał zasad - ale dzisiaj jeszcze sobie "pogram" - przecież idzie dobrze - musi iść dobrze.

A to jutro nigdy nie następuje.

*Oczywiście to tylko moje zdanie.

:wink:
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 15:20 przez klonmarcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Songo89K
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 674
Rejestracja: 16 wrz 2010, 23:48

Nieprzeczytany post autor: Songo89K »

brother pisze:
Songo89K pisze:Wiem kiedy tracę,wiem kiedy zarabiam,a jednak nawet wypracowany miesięczny zysk potrafię stracić w ciągu kilku godzin.
Dlaczego?bo przestaję trzymać się zasad.Czy to wina systemu ?nie,mojej psychiki.
Songo nie rozumiem jak można stracić miesięczny zysk w ciągu kilku godzin mając system.
A no dlatego że moja psychika siada:) wiem że nie wolno przestawiać SL jednak z dnia na dzień wycina co do pipsa.Poszerzam dwukrotnie i dzieje się to samo,zauważam że cena zawsze wraca do tego miejsca,jeżeli zająłem pozycje w dobrym miejscu,po x porażkach,ten 1 raz nie wytrzymuje i nie ustawiam SL.Do tego otwarłem większą pozycją niż zawsze.Cena robi to co jeszcze do tej pory mi się nie zdarzyło.
Mimo,że o tym wiem,mimo że wiem co mi grozi,psychika(nic innego) doprowadza do porażki.

Dlatego jestem zdania,że jak ktoś ma jeszcze "braki" z tego zakresu,to nawet najlepszy sys nic nie da.Bo wszystko można stracić w 1 trejdzie,i uwierz że da się.Mój ostatni rekord to 450 zł w ciągu paru godzin.Dodam że gram mikrolotami.Nie wiem dlaczego otwarłem 2 pozycje po 0,04 jak nigdy takim nie gram.

Wystarczy jeden błąd-i szybko po dupsku się dostaje:)
W ciągu 9 miesięcy straciłem kilkaset zł,w ciągu ost 2-3 miesięcy dobre wakacje.
Czy to wina systemu? nie,wina jest moja,mojej psychiki.
Jestem świadom,że to wszystko jest na prawdę proste,a jednak robię wszystko na przekór.

Też byłem zdania że grając na mikro trzeba być ekspertem żeby stracić dobre wakacje-teraz wiem,że fx ma ogromne możliwości,ale w 2 strony.A mało który początkujący jest w stanie wykorzystać tą dobrą.

W każdym bądź razie,powodzenia tym co zaczynają.I nie stawiajcie wszystkiego na fx,a szczególnie zdrowia.Bo nie zawsze okazuje się to dobrą inwestycją.

ODPOWIEDZ