Zdecydowałem się na bardziej konkretny powrót na forum i prowadzenie dziennika. Coś więcej pewnie napiszę trochę później a na razie wrzucam zagrania. Opisy na screenach. Podsumowania na koniec każdego tygodnia.
how to take screenshots
Jeszcze jeden temat o scalpingu
Jeszcze jeden temat o scalpingu
Witam
Zdecydowałem się na bardziej konkretny powrót na forum i prowadzenie dziennika. Coś więcej pewnie napiszę trochę później a na razie wrzucam zagrania. Opisy na screenach. Podsumowania na koniec każdego tygodnia.
how to take screenshots
Zdecydowałem się na bardziej konkretny powrót na forum i prowadzenie dziennika. Coś więcej pewnie napiszę trochę później a na razie wrzucam zagrania. Opisy na screenach. Podsumowania na koniec każdego tygodnia.
how to take screenshots
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
Mam wrażenie, że logicznie przestawiłeś SL na poprzedni opór licząc, że zamieni się na wsparcie.guccon pisze:Witam
Zdecydowałem się na bardziej konkretny powrót na forum i prowadzenie dziennika. Coś więcej pewnie napiszę trochę później a na razie wrzucam zagrania. Opisy na screenach. Podsumowania na koniec każdego tygodnia.
Nie przewidujesz ponawiania pozycji?
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
LBoy, SL przestawiłem ponieważ:
1) W moim przekonaniu cena nie powinna zejść tak nisko przy ruchu na L. Z doświadczenia najczęściej takie sytuacje kończą się na SL bez względu czy mam go bardzo ciasnego (jak tutaj 4.5p) czy szerokiego np ponad 10p (w tym przypadku SL wytrzymałby przy 12p) a ponieważ wyżej jest u mnie ochrona kapitału niż liczenie zysków dlatego ustawiam SL tak ciasno jak jest to możliwe.
2) M1 z 9:07 oraz w jaki sposób ją zrobili - cena poniżej Low tej świeczki zwiastowałaby albo błędnie określony kierunek albo większy zjazd niż startowe SL i znowu wkracza zasada ochrony kapitału
3) Ochrona kapitału jest ważniejsza od zysków
Nie przewiduje ponawiania pozycji. Nie sprawdziła się moja prognoza więc nawet jeśli dobrze obrałem kierunek cena dla mnie robi pewnie komplikację i pozostawiam to już rynkowi. W przeszłości zdarzało mi się bardzo często przy prawidłowo obranym kierunku zaliczenie szybkich 2-3 SL i w chwili obecnej wyeliminowałem tą wadę.
1) W moim przekonaniu cena nie powinna zejść tak nisko przy ruchu na L. Z doświadczenia najczęściej takie sytuacje kończą się na SL bez względu czy mam go bardzo ciasnego (jak tutaj 4.5p) czy szerokiego np ponad 10p (w tym przypadku SL wytrzymałby przy 12p) a ponieważ wyżej jest u mnie ochrona kapitału niż liczenie zysków dlatego ustawiam SL tak ciasno jak jest to możliwe.
2) M1 z 9:07 oraz w jaki sposób ją zrobili - cena poniżej Low tej świeczki zwiastowałaby albo błędnie określony kierunek albo większy zjazd niż startowe SL i znowu wkracza zasada ochrony kapitału
3) Ochrona kapitału jest ważniejsza od zysków
Nie przewiduje ponawiania pozycji. Nie sprawdziła się moja prognoza więc nawet jeśli dobrze obrałem kierunek cena dla mnie robi pewnie komplikację i pozostawiam to już rynkowi. W przeszłości zdarzało mi się bardzo często przy prawidłowo obranym kierunku zaliczenie szybkich 2-3 SL i w chwili obecnej wyeliminowałem tą wadę.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
Wczoraj bez wejścia. Dzisiaj dzień dla PMI więc jeśli coś jeszcze będzie to może po 16. Na razie zagranie wyjaśnione na screenie:
imageshackus
imageshackus
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
Gucon, pociągnij krótką LT na Twoim wejściu, dopiero przebicie tej LT dało otwarcie L. Praktycznie wchodziłeś w L gdy cena robiła w korekcie niższe dołki.
Zobacz na scrina, czaiłem się na L z dołu, po przebiciu LT , spóźniłem się. Ale właśnie o to mi chodzi z Twoim wejściem.
Zobacz na scrina, czaiłem się na L z dołu, po przebiciu LT , spóźniłem się. Ale właśnie o to mi chodzi z Twoim wejściem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
Microbi dzięki za uwagę oraz screena ale tam jest ujek a nie ejek 
Ja widziałem to troszkę inaczej tzn tak:
image upload
Ta szybka górna LT była lekko naruszona minutę wcześniej a jak na kolejnej podchodzili wyżej to wszedłem myśląc że właśnie jest przebijana i będzie UP bez opcji wejścia chwile później. Do tego miałem na uwadze dolną LT oraz ten SR który mam na screenie. Nie trafiłem ale może następnym razem nie zrobią takiego psikusa
Ja widziałem to troszkę inaczej tzn tak:
image upload
Ta szybka górna LT była lekko naruszona minutę wcześniej a jak na kolejnej podchodzili wyżej to wszedłem myśląc że właśnie jest przebijana i będzie UP bez opcji wejścia chwile później. Do tego miałem na uwadze dolną LT oraz ten SR który mam na screenie. Nie trafiłem ale może następnym razem nie zrobią takiego psikusa
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
Wiem że ujek, chodziło mi o zasadę, dałem ujka bo ejkiem się brzydzę i nie gram na nim
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
OK to wszystko gra zasadę oczywiście rozumiem. Swój scenariusz już wrzuciłem wyżej a wszedłem troszeczkę wcześniej tzn jak LT była przebijana a nie już po zamknięciu M1 ponieważ idealnie wtedy pasował mi SL a po zamknięciu świeczki nawet te 2p wyżej już bym miał ryzyko ponad limit. Troszeczkę się pośpieszyłem ale w moim odczuciu dobrze się wszystko rysowało i nie było to ryzyko za które musiałbym się później tłumaczyć jako błąd.
zasadę oczywiście rozumiem. Swój scenariusz już wrzuciłem wyżej a wszedłem troszeczkę wcześniej tzn jak LT była przebijana a nie już po zamknięciu M1 ponieważ idealnie wtedy pasował mi SL a po zamknięciu świeczki nawet te 2p wyżej już bym miał ryzyko ponad limit. Troszeczkę się pośpieszyłem ale w moim odczuciu dobrze się wszystko rysowało i nie było to ryzyko za które musiałbym się później tłumaczyć jako błąd.Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
Nie wytykam jako błąd, bo błędy zawsze widać po a nie przed trejdem . Ja miałem często podobnie, czekam teraz albo jak się świeczka zamknie, ale ryzyko że trejd ucieknie bo SL będzie duży ( średnio mam ok 4-5 pips ze spreadem , oczywiście mowa o parach edek, ujek . ) lub wchodzę na wyraźnym impulsie, wybiciu. Nauczyłem się czekać na wyraźną LT jak na nią gram, nawet kosztem ucieczki trejdu . Jak palce swędzą polecam zestaw dla tradera skalpera, młoteczek na biurku , swędzi łapka to ją pac ;-)
PS
Jesteś mi winny browca, pisząc posty i scriny uciekła mi S na aud/usd
. Ja miałem często podobnie, czekam teraz albo jak się świeczka zamknie, ale ryzyko że trejd ucieknie bo SL będzie duży ( średnio mam ok 4-5 pips ze spreadem , oczywiście mowa o parach edek, ujek . ) lub wchodzę na wyraźnym impulsie, wybiciu. Nauczyłem się czekać na wyraźną LT jak na nią gram, nawet kosztem ucieczki trejdu . Jak palce swędzą polecam zestaw dla tradera skalpera, młoteczek na biurku , swędzi łapka to ją pac ;-)PS
Jesteś mi winny browca, pisząc posty i scriny uciekła mi S na aud/usd
Re: Jeszcze jeden temat o scalpingu
Myślałem o wytykaniu sam sobie błędu bo to jeden z powodów założenia tematu. Odnośnie młoteczka to wyrzuciłem bo przez niego mam co najmniej 2-3 sygnały dziennie a ostatnio bywa że robię 2 trejdy w tygodniu 
i to kolejny powód założenia tematu
Browca i to nie jednego to masz ode mnie za wiele dobrych rad odkąd jestem tutaj na forum
więc tylko termin trzeba zgrać
bo to jeden z powodów założenia tematu. Odnośnie młoteczka to wyrzuciłem bo przez niego mam co najmniej 2-3 sygnały dziennie a ostatnio bywa że robię 2 trejdy w tygodniu i to kolejny powód założenia tematu Browca i to nie jednego to masz ode mnie za wiele dobrych rad odkąd jestem tutaj na forum
więc tylko termin trzeba zgrać Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.