_/_/Dariusz_/_/ pisze:inwestor2006 pisze:zgadzam się...ja w ogóle uważam że cała akcja została zaplanowana już w grudniu...nawet wykres d1 został zmanipulowany po fakcie...wielki shortowy pinbar ukształtowany na wykresie usdchf nagle zniknął...dlatego powtarzam to było inne ryzyko i SL lub jego brak jego nie miało wpływu a nawet można powiedzieć że brak SL dawał szansę na wyjście z pozycji bo jak wiadomo rynek szybko wrócił longiem do równowagi...ale wiadomo kto by to psychicznie wytrzymał...a komornicy o których pisze kazik??no cóż...taki kraj...dlatego ja od 5 lat nie mam konta u polskiego brokera...FxTag pisze:a tak na marginesie. Kto, jak kto, ale ludzie, decydenci tego komunikatu, mieli świadomość reakcji rynku i pewnie na tym zarobili krocie. Poza tym grający na franku (ciułający grosze, bo w tym czasie tak to wyglądało dostali to co chcieli)
Nawet nie musi być 15 stycznia u polskich brokerów, gdzie w nocy przy braku płynności na danych z AUD lub CNY są poślizgi przy realizacji SL po 100-150 p. na majorsach. Gdzie u innych brokerów, poza naszym krajem, którzy w teorii mają tych samych dostawców płynności poślizgi są po 20-30 p.
A 15 stycznia, cóż pan Belka mówił, że Jordan dzwonił do niego przed akcją z informacją co i kiedy planują, jakoś nie miał Belka rozterek. Przecież całą akcja amogła równie dobrze być zapowiedziana na weekend, ale jak wiadomo zawsze musi być druga strona. Ci którzy zyskali pewnie też czują się oszukani jeśli zarobili parę baniek a broker też nie wypłaca, bo zbankrutował.
zawsze jest ta druga strona:)zawsze jest ktoś po drugiej stronie...o tym właśnie pisze:)15 stycznia to przykład który po częsci potwierdza to co napisałem jeśli chodzi i o sl i o zarządzanie kapitałem ale powtarzam że to było nieuczciwe, nie w jednym przypadku nic by nie zadziałało...