Faktycznie popisałeś sporo sobie.
fxtrader pisze:Tak jak fryk napisał opóźnienie 0,5sek niweczy wszystko - oczywiście jest na to rada - serwer w USA itp. ale to kolejna rzecz której działanie nie zależy od nas a ma decydujący wpływ na wyniki.
Ten serwer w USA na 99.9% jest dużo pewniejszy niż nasze (a mój to na 100%) domowe "dostępy internetowe" - pomyśl o całym łańcuchu urzadzeń i programów, jak Cię dzieli od Twojego brokera. Z pewnością jest też szybszy.
fxtrader pisze:Już nie wspominam o tym, że trzeba co miesiąc zapłacić kilkaset $ (kwestia czy to dużo czy mało jest indywidualna) co dodatkowo zmniejsza nasze wyniki. Oglądałem filmiki nagrane przez felixa i zauważyłem, iż za każdym razem wielu tam narzekało, że albo zlecenie mu nie weszło, albo weszło 10-15 pipsów dalej (gdzie był moment na wyjście) itp. To wszystko są rzeczy które niweczą cały plan gry, całą strategie.
Trzeba włożyć, aby wyjąć, czy jakoś tak to było?
Nakład musi być w odpowiedniej relacji do spodziewanego profitu, no i tyle. Oczywiscie na zainwestowanie trzeba mieć, kredytu nie dadzą raczej.
Niweczą - to za dużo powiedziane chyba. Pogarszają wynik, psują rentowność kapitału. Ja też tylko obserwuję od jakiegoś czasu, ale to o czym tu piszesz odbieram jako zwykły poślizg na przednim zboczu szpilki. Jak sie komuś nie podoba to powinien postawić limit i tyle; najwyżej nie wejdzie, ale też pewnie nie straci.
Na jednym z filmów Felix zapytał, jakimi stawkami ludzie grają - najczęściej padły kwoty 1-2 miliony - czyli 10-20 dużych lotów; 1 pips to 100$; nawet 5 pipsów w 10 minut to w takiej sytuacji 5 pips x 15 lots x $10 = $750; to nie jest mało - jeśli rzeczywiste zaangażowanie kapitału było ok 15k$ (100:1). A jeśli chwyci 25, a nie daj boże 100 pips?
fxtrader pisze:Kolejna sprawa to stosunek ryzyka do zysków - bo transakcje gdzie ryzykuje się 25 pipsów, a bierze 8 są nie do przyjęcia.
A jeśli prawdopodobieństwo straty 25 pipsów wynosi 1/20, a zyskania 8 pkt 19/20 - to też masz rację? Chyba jednak o czymś zapomniałeś.
Jestem daleki od wychwalania Felixa i jego metody - za mało wiem i niczego sam nie doświadczyłem - tylko obserwacje.
Tylko po co FRYK miałby nas okłamywać? Jeśli pisze tutaj, że ma blisko 100% skuteczność przez dwa bodajże miesiące - to po co miałby łgać?
Zwróć jeszcze uwagę na inną sprawę - zaciekłość, z jaką niektórzy brokerzy atakują lub nawet próbują zwalczać SNS. Saxobank ich wyklął i oszkalował, w swoim liście pisze, że jedyne co potrafią to wykorzystywać słabe punkty systemu. Oanda zamyka ludziom rachunki, innych ostrzega, że zamknie. Dla mnie te zachowania brokerów są właśnie potwierdzeniem skuteczności metody - gdyby SNS robił stratne trady - to jeszcze pewnie by podpuszczali, aby rozwijać działalność. W końcu oni to samo robili od zawsze - zajmując uprzywilejowaną pozycję łącznika detalistów z hurtownikami. A tu raptem ktoś im psuje złoty biznes.
Pozdrawiam.
Właśnie znalazłem porównanie brokerów pod kątem NewsTrading-u:
http://evilshare.com/ratebroker/results.php
FRYK - pytanie - działasz z VPSa-usa czy z Polski?
Dalej Oanda, czy nowy broker?