Jak będziesz/będziecie mieli czas to bardzo chętnie o tym porozmawiam i zweryfikuję swoje myślenie.
Surowce mam na myśłi.
edit: vix to jest nieprawdopodobny instrument

Jak będziesz/będziecie mieli czas to bardzo chętnie o tym porozmawiam i zweryfikuję swoje myślenie.
Jak to kobieta, powie - czerwony, a tam kilkanaście odcieni
Jest nadzieja?
Nie mogę znaleźć żadnego sensownego wykresu rodu
W takiej sytuacji drugiego razu na pewno nie będzieAnomalia pisze: ↑19 mar 2020, 10:44cajto, nie mówię o tu i teraz tylko o przemyśleniu strategii na przyszłość, bo z vixa w zasadzie wychodzę, wystarczy.
Musi mi się w głowie troszkę poukładać, żebym w sposób zrozumiały dla siebie i dla Was, przelała na klawiaturę co mnie ciekawi tym razem.
Chyba do xls trzeba wrócić i do wykresów ad 2008.
Taka rzecz jak teraz - mam nadzieję - więcej nam się w życiu nie trafi* - więc strategia lt zajmuje moją piękną głowę![]()
*w sensie, że nie zdarzy się kryzys taki, a nie że umrzemy jutro albo ludzkość wróci do ery kamienia łupanego.