Podsumowanie: tydzień 7
- Total Trades: 12
- Profit Trades (% of total): 3 (25.00%)
- Profit Factor: 0.53
- Relative Drawdown: 1.55%
- Closed Trade P/L: -1.22%
Podsumowanie: rok 2016
- Total Trades: 53
- Profit Trades (% of total): 16 (30.19%)
- Profit Factor: 1.13
- Relative Drawdown: 4.95%
- Deposit/Withdrawal: -2.70%
- Closed Trade P/L: +2.52%
Ten tydzień do czwartku wyglądał dobrze mimo ujemnego bilansu. Dwie straty na parach z funtem (jak sobie założyłem wcześniej na jakiś czas odstawiam te pary od jutra), tylko jeden mały zysk i sporo BE bo 5 (w statach tylko jeden zaliczony na plus). Na początku nie było tylu BE bo więcej było strat ale nie widać tego od razu w statach bo pojawiały się też lepsze zyski. Tendencja jest więc OK: na początku większość strat, teraz już powoli większość to BE i oby szło dalej w dobrym kierunku.
Niestety nie ustrzegłem się poważnych błędów a wszystko było w piątek. Przede wszystkim powinienem nie grać: jak się ma ciężki dzień to trzeba odpuścić bo FX wymaga skupienia i wewnętrznego spokoju. Gra na siłę to jedno ale wchodzenie w rynek tam gdzie nie ma sygnału a jedynie zasada "może się tutaj uda" to już głupota

Oby takich dni już nie było.
Przemyślenia: tak jak dawno temu zacząłem brnąć w ślepą uliczkę. Stawiam max SL=6p (przy stawce 1/2 jest to 12p) chociaż w praktyce najczęściej nie przekraczam 4p i spodziewam się że każde wejście będzie kończyło się 20, 30 albo i więcej pipsów - nierealne. Wprowadzam od tego tygodnia zmianę: tylko w godzinach 9-10:30 będę szukał dłuższych tradów a w pozostałych przedziałach czasowych zgarniam szybkie pipsy jeśli rynek daje. Dodatkowo od tego tygodnia mogą pojawić się już zagrania w przedziale 15-16.
Wielu pipsów w nadchodzącym tygodniu

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.