Rejs.

[krab29]

krab, o emocjach opowiadaj
Jak to u Ciebie jest? Jak sobie radzisz, jak doszedłeś do fx-spokoju? (o ile doszedłeś)
Pięknie proszę, napisz!

Emocje teraz super. Tak, doszedłem Napiszę ci to co Cajto: Ale ty kurna jesteś Muszę cię pochwalić, że wiesz, że w pół godziny nie zawsze można się wyrobić. Brawo TY
Emocje na fx właśnie wyregulował mi Darek - i tutaj wielkie dziękuję, Darku.
Te moje "szczał" to znaczyło "strzał". Mogło gupio zabrzmieć.
Polecam książkę Daniel Kahneman Pułapki myślenia. O myśleniu...
Na tv6 leci film. Gościu w Tajlandii złapał nietoperze. Przegryza im gardło, potem oskórowuje i surowym wysysa krew. Potem w miarę normalnie - patelnia. Jak tu mamy nie złapać syfa.
Anomalio, nie ma wykresu z 2% dziennie. Było grubiej na plus, uciekło. Będą wczasy w Sarbinowie, a nie w Bułgarii. Jestem prostym człowiekiem i wiem, że pieniądze szczęścia nie dają. Nic na to nie poradzę, że uciekło. Trzeba się z tym pogodzić. Nie zmienię przeszłości. Umie się cieszyć z prostych rzeczy. Lubię spojrzeć rano w niebo i obejrzeć wschód słońca.
Nie wiem czy odkryliście to czy dopiero odkryjecie, ale prawdziwe szczęście to dzieci. Reszta nie ma znaczenia - taka moja rada. Wydaje mi się, że "rozgrywam" swojego ośmiolatka. Jak miał 3 lata nauczyłem go czegoś takiego:
Jak się nazywa najpiękniejsza galaktyka? Droga Mleczna.
Jak się nazywa najpiękniejsza gwiazda? Słońce.
Jak się nazywa najpiękniejsza planeta? Ziemia.
Jutro zapisuję się do szkoły. A i mogę dostać 5k kasy jako firma krzak. Jak złożę wniosek napiszę tutaj i na DT posta. Pomagajmy sobie.
Pozdrawiam i 3maj się.
PS. Na pv tylko 2 osoby wysłały posta z pocieszeniem. Inni experci pouczali. Podziękował tym dwu osobom.

[Tolmon_Nika]

Wiesz, wydaje mi się, że wiele pułapek czeka na nas, ludzi, na fx. Takich pułapek, o jakich się nam nie śniło, że mogą istnieć i że mogą dla nas być groźne. Między fx a hazardem jest, wg. mnie, bardzo cienka linia. Oczywiście, nie chciałabym aby rozmowa poszła w kierunku czy fx jest czy też nie jest hazardem! Tylko najnormalniej w świecie - np. jak sobie poradzić z przykładową sytuacją, kiedy mamy pozycje lecące jak wściekłe w założonym przez nas kierunku, o wiele przerastając założone oczekiwania.
Jak sobie powiedzieć "dość" i z nich wyjść? Co zrobić z tym zastrzykiem adrenaliny i endorfin?

A brak emocji na fx jest możliwy.

IMO emocje są wtedy kiedy do czegoś dążysz ,poszukujesz (czekasz na wyniki) , tak jak teraz z tym korona"łobuzem" emocje i pytania
szczepionka czy lek , kiedy,czy skuteczna itp. itd
to samo z fx kiedy testujesz - strategię, metodę czy wskaźnik jeżeli wynik jest pozytywny i zgodny z oczekiwaniem to stosując go
zaczyna się rutyna i tu emocji już nie powinno być.
Dlatego Darek cały czas poszukując swojego własnego Gralla i myślę dlatego tak emocjonalnie podchodzi do fx (Darek jeżeli się mylę to sorki).
I każdy z nas po znalezieniu własnego Grala zaczyna popadać w rutyne , a emocje pojawiają się w momencie nowych poszukiwań
na pewno sama tego doświadczasz po przejściu z LT na DT.
forex powinno się traktować jak inwestowanie na giełdzie imo wtedy to ma sens, dlatego uważam że niskie interwały są po to
by umożliwić uprawianie hazardu , który zresztą mamy w genach
pozdrawiam
PS. teraz dobra kawcia i trochę "bujania w obłokach"

[qduaty]

Doszedłem do konca watku a naje..liscie 30 stron w 2 dni

Przerwa techniczna na moment
Doczytuję zaległości dzisiejsze i takie oto pytania mam na bazie owej lektury.
Czy serio ktoś myśli, że wątek powstał po to żeby było gdzie naparzać się w kisielu? Że osobiste wycieczki to sedno miłej konwersacji?
Otóż, choć może ciężko będzie w to uwierzyć - otóż wcale nie!
Lubię ten wątek i chcę dalej móc go lubić.
I bardzo będę wdzięczna za to, że w razie potrzeby nawtykania sobie wzajemnego skorzystacie z pw.
Z góry dziękuję.

Dokładnie tak

Co do emocji.. ciężko jest.. tym ciężej im więcej tradeow w plecy.. a ostatnio ropa ktorej cudem nie kupilem rozstroila mnie totalnie.. ostatnio mało fx gram a dużo bez lewara: krypto/akcje, ale teraz po ropie robie przerwę od fx bo wizja zjazdu na minus jakoś tak słabo wygląda

[Tomasz196407]

[size=150]Doszedłem [/size]do konca watku a naje..liscie 30 stron w 2 dni

Przerwa techniczna na moment
Doczytuję zaległości dzisiejsze i takie oto pytania mam na bazie owej lektury.
Czy serio ktoś myśli, że wątek powstał po to żeby było gdzie naparzać się w kisielu? Że osobiste wycieczki to sedno miłej konwersacji?
Otóż, choć może ciężko będzie w to uwierzyć - otóż wcale nie!
Lubię ten wątek i chcę dalej móc go lubić.
I bardzo będę wdzięczna za to, że w razie potrzeby nawtykania sobie wzajemnego skorzystacie z pw.
Z góry dziękuję.

Dokładnie tak

Co do emocji.. ciężko jest.. tym ciężej im więcej tradeow w plecy.. a ostatnio ropa ktorej cudem nie kupilem rozstroila mnie totalnie.. ostatnio mało fx gram a dużo bez lewara: krypto/akcje, ale teraz po ropie robie przerwę od fx bo wizja zjazdu na minus jakoś tak słabo wygląda

Anomalio czuje sie że wykonałem polecenie Kapitańskie ale w PW!
a tu bardzo ciekawie napisaliście -super

[dzikson]

PS. Na pv tylko 2 osoby wysłały posta z pocieszeniem. Inni experci pouczali. Podziękował tym dwu osobom.

Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale jeśli o stratę którą poniosłeś na ropie to w mojej ocenie nie było powodów do pocieszania. Gorzej jesli trafiło to do Ciebie tak że tego potrzebowałeś, wtedy zaczęty temat emocjonalny jest poważnie do rozważenia. Nie wiem też jak porównać emocje osób grających w dłuższym terminie od tych z DT. Dla mnie wyższe interwały (wbrew pozorom przynajmniej na teraz lub do tej pory) przysparzały większy dyskomfort psychiczny niż obecny skalp.. Wszystko zależy od tego ile mamy czasu i z jaką strata możemy się pogodzić.
Z drugiej strony krabiku zastanawiam się jakie masz podejście do trading'u? Raczej nie myślisz o tym jako o zajęciu do emerytury tylko jako zajęcie dodatkowe w kontekście "a może uda się coś dorobić", jeśli się myle popraw proszę.

Jeśli dobrze zrozumiałem to @anomalia pisała coś o tym że problem ma z wyjściem z pozycji chcąc jak najwięcej "wydoić" rynek. Znam temat z perspektywy mojego trading partnera ( uściślając, partnerki ) ból, żal, złe uczucie powoli mija (bardzo powoli) gdy zaczynasz się cieszyć z tego co rynek daje, a nie z tego co mógł by dać.
Oglądałem gościa który działa tylko na amerykańskiej giełdzie od lat, i trafiło do mnie to co powiedział, a mówił że nie ważne że udało mu się wejść na szczycie i wyszedł kawałek dalej a rynek szedł dalej, jego plan zakłada realizację zysku wedle planu i tylko trzymanie się założeń/planu pozwala mu osiągać stałe zyski od lat.

Mogę coś doradzić, sposób który pomógł już przynajmniej 3 osobą które wykazywały ten sam problem. Metoda działa tylko jeśli otwieramy pozycje większą jak 0.01. Wchodząc w pozycję realizujesz część zysku z mniejszym profitem, a resztę trzymasz tak długo jak uważasz za słuszne lub gdy kurs nie zawróci i wywali na BE. Pomaga psychicznie w prowadzeniu pozycji ponieważ nawet podczas zawrotki część jest skeszowana, a gdy kurs idzie w odpowiednim kierunku satysfakcja z wyciśnięcia z rynku ile się dało..
Posłużę sie przykładem z wczorajszego daxa;

Jak widać wyjście z 0.60 na pierwszym poziomie dało mniej zarobić niż następne wyście 3x mniejszą pozycją
Jestem zwolennikiem prostoty, a to wydaje mi się najprostszą metodą aby ćwiczyć to o czym piszesz.

Aaaa i zawiodłem się na Was.. oczekiwałem wczoraj że zostanę oblany pomyjami, że zostanę skarcony, ośmieszony i będę czytał jak to ja źle nie trejduje, a tu zonk

Anomalio czuje sie że wykonałem polecenie Kapitańskie ale w PW!
a tu bardzo ciekawie napisaliście -super

Jeśli odnosi się to do wspomnianej psychiki trejdingu to jeśli jest to coś co może pomóc to fajnie było by o tym przeczytać, lub też priv poproszę. haaa taki będę

[Tomasz196407]

@dzikson nie mam za duzo czasu ale odpisze grzecznościowo bo taka natura człowieka moja,
otóż napisałem do Anomali wczoraj na pw z dwóch powodów-
-jak wspomniałem byłem zajety nawet wskazałem z jakiego względu robiłem rolne
-drugi powód też wspomniałem wczoraj ze juz pisałem o emocjach tu na rejsie
otrzymałem to co otrzymałem -nie nazwe podobnie pomyjami
Bardzo wazna rzecz o co pytałą Anomalia postarałem sie jak mogłem ale prywatnie ponieważ jestem zajęty
a tu dyskusja prosta przeradza sie w "ustach " niektórych do problemu wogóle istnienia swiata
bo usłyszałem że wogóle nie mam pojecia rynków finansowych
Te pomyje co wspominasz świadczą o człowieku nawet proste postowanie a tyle świadczy o drugim
wiec nie dziw sie że tak postąpiłem
Tez z ciekawością odczytałem Wasze opinie i określiłem słowem super
na co mój kolega juz z samego rana mnie telefonicznie wywiódł z mojej opinii
Bedziesz chciał też Ci napisze co i jak tez pw
Nadal czekam na metodyke scalpingu
a analizować Twoje wejscia moge tylko daj mi czas i wtedy ocenie
ale nie "pomyjami"
OK?

[dzikson]

Napisz, chętnie poznaję punkt widzenia różnych osób bo przecież człowiek całe życie się uczy.
Co do tych pomyj to tak pół żartem napisałem, przez to że jednak poziom kultury w tym wątku jest zachowywany, a na analizę nie musisz poświęcać czasu, tam było chyba z 20 wejść, głównie oparte o stocha którego używam do daxa ponieważ w innych instrumentach mniej sie sprawdzał, a w daxie zauważyłem powtarzalność. Zagłębiając się można zobaczyć że SL jest nieproporcjonalny do TP, ale powodem jest to że nieraz tik świecy wybijający krótkiego stopa powodował dużą frustrację przez co rozstawiam go szerzej ale czasem poprostu zamykam z ręki.

[Tolmon_Nika]

.............................
Mogę coś doradzić, sposób który pomógł już przynajmniej 3 osobą które wykazywały ten sam problem. Metoda działa tylko jeśli otwieramy pozycje większą jak 0.01. Wchodząc w pozycję realizujesz część zysku z mniejszym profitem, a resztę trzymasz tak długo jak uważasz za słuszne lub gdy kurs nie zawróci i wywali na BE. Pomaga psychicznie w prowadzeniu pozycji ponieważ nawet podczas zawrotki część jest skeszowana, a gdy kurs idzie w odpowiednim kierunku satysfakcja z wyciśnięcia z rynku ile się dało..
............................
1.Jestem zwolennikiem prostoty, a to wydaje mi się najprostszą metodą aby ćwiczyć to o czym piszesz.
2.Aaaa i zawiodłem się na Was.. oczekiwałem wczoraj że zostanę oblany pomyjami, że zostanę skarcony, ośmieszony

1. Też jestem zwolennikiem prostoty (im prostsze urządzenie tym mniej uszkodzeń).
ja mam 4 proste wskaźniki i muszą się odpowiednio zgrać by otwierać pozycję .
Z zasady oraz braku czasu gram LT , dzisiaj o poranku ustawiły się tak, że można było otworzyć pozycję na indexach w DT
Wykres pokazuje wszystko dokładnie gdzie powinna być otwarta pozycja

indexy-pozycje.png

pozycje.png

2. Źle myślisz o załodze
dobrego dnia
AFK

[cajto]

@Dzikson - ruch z wczorajszego DAXa to Clasico, zobacz jaki potencjał
Popatrzyłem raz jeszcze na twoje wejścia - szybko je zamykasz, nie wykorzystujesz potencjału ruchu nawet w połowie. Na jakiej podstawie ustalasz TP? Jakieś mierzenia, historyczne poziomy, określony wynik w pipsach / walucie, czy z palca i na czuja?
Przyjrzyj się impulsom w których wchodziłeś, pomierz je, zobacz co ci wyjdzie. Ewentualnie dokonaj go na świecy która jest triggerem. Do mierzenia polecam stare, dobre Fibo
Masz tu wspomnianego DAXa po mojemu, gdyby to był inny walor i TF tak bym to rozgrywał.
Potestuj, przemyśl, dostosuj pod siebie.

[Tomasz196407]

Napisz, chętnie poznaję punkt widzenia różnych osób bo przecież człowiek całe życie się uczy.
Co do tych pomyj to tak pół żartem napisałem, przez to że jednak poziom kultury w tym wątku jest zachowywany, a na analizę nie musisz poświęcać czasu, tam było chyba z 20 wejść, głównie oparte o stocha którego używam do daxa ponieważ w innych instrumentach mniej sie sprawdzał, a w daxie zauważyłem powtarzalność. Zagłębiając się można zobaczyć że SL jest nieproporcjonalny do TP, ale powodem jest to że nieraz tik świecy wybijający krótkiego stopa powodował dużą frustrację przez co rozstawiam go szerzej ale czasem poprostu zamykam z ręki.

Napisz, chętnie poznaję punkt widzenia różnych osób bo przecież człowiek całe życie się uczy.

ok to później

a na analizę nie musisz poświęcać czasu, tam było chyba z 20 wejść, głównie oparte o stocha którego używam do daxa ponieważ w innych instrumentach mniej sie sprawdzał, a w daxie zauważyłem powtarzalność

myślałem o pewnych udoskonaleniach do scalpingu,
u mnie to jest w postaci plików do mt4 i wychodzi taki inny wykres niz normalnie
korzystałem z tego z 7 lat temu
nie korzystam bo tam nie dawałem rady