W dużym skrócie opisałaś problem 95% ludzi, więc podstawa jest.Anomalia pisze: ↑08 kwie 2020, 19:37Mam mikro konto z maleńkim depozytem i na nim sobie próbuję dt. Łapię się na podstawowych błędach (pierwszy dzień), wpadam w pułapki własnego umysłu (dzisiaj), obserwuję sobie godziny działania i większych ruchów. To wszystko, co mnie nie obchodziło i nużyło od kilku lat.
W głowie nie może przeskoczyć, przeskalować się oczekiwanie zysku i straty, wielkości tychże, lt mi bruździ strasznie.
Jedyna zaleta to to, że wystarczy sam wykres, w oderwaniu od wiadomości ze świata.
Ale patrzenie, jak się np. sp500 pitoli na niektórych poziomach, stoi właściwie - to mega usypiające jest
A qduaty wydaje mi się że dobrze pisze, za każdym razem jest tak że jak media coś nagłaśniają to jest przeciwnie.