Banki

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.

Czy pracowałeś, pracujesz w banku?

tak
23
15%
nie
130
85%
 
Liczba głosów: 153

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Noob jeżeli jest tak jak Piszesz w Twojej instytucji to szacunek.Moje subietktywne uczucie jest inne.Uważam że instytucje projetują jakieś produkty np. jenach,euro lub wiązane itp. następnie szkolą doradców jak bezwzględnie to wciskać klientowi i wykonać plan.Doradca zarabia jak ten plan wykona.Bank kasuje też dużą z tego kasę pomieważ wcześniej się zabezpieczył zanim te produkty stworzył więc w zasadzie niczym nie ryzykuje.Reszty się domyślisz.Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

zz pisze:Noob jeżeli jest tak jak Piszesz w Twojej instytucji to szacunek.Moje subietktywne uczucie jest inne.Uważam że instytucje projetują jakieś produkty np. jenach,euro lub wiązane itp. następnie szkolą doradców jak bezwzględnie to wciskać klientowi i wykonać plan.Doradca zarabia jak ten plan wykona.Bank kasuje też dużą z tego kasę pomieważ wcześniej się zabezpieczył zanim te produkty stworzył więc w zasadzie niczym nie ryzykuje.Reszty się domyślisz.Pozdrawiam.
O ile pierwsza część może być prawdziwa - ta ze sprzedażą i planami, o tyle ta druga już nie. Bank nie zarabia na zabezpieczaniu produktu, gdyż nie on jest drugą stroną transakcji. Tzn jego zarobek ma być w postaci prowizji, spreadu etc a nie spekulacji. Samo zabezpieczenie nie jest robione dla zysku, ale dla ograniczania ryzyka. Celem banku jest owszem zarobek, ale nie jest wykańczanie klientów! Znasz jakąś instytucje która sama sobie "zabija" sprzedaż?
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

Dla leniuchów lub ciekawskich :wink:
Dilerem być
forum dealerów bankowych

A jakieś ciekawosk w poniższym? :lol:
REGULAMIN ZAWIERANIA TRANSAKCJI WYMIANY WALUTOWEJ Z DOSTAWĄ

I pomyśleć, że grubsze chyba ryby są maniakami na forum :think:

Struktura banku.. - czy jest jakieś konkretne warte do przeczytania źródło? ..zanim z ciekawości będę składał z kawałków?

Czemu wybrali skrzypka? :roll: jacie kręce... :? :lol: :lol: :lol:

Kim warto być w banku? $$$ ;)
Dealer walutowy więc to nie jedyny dealer.Jest też od od obligacji, stopy procnetowej tak? Jeszcze coś?


Rachunek bankowy dla każdego – nowa inicjatywa Komisji Europejskiej
Przedsiębiorcy krytykują banki

Noob
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 397
Rejestracja: 05 wrz 2007, 18:39

Nieprzeczytany post autor: Noob »

Dealerzy opcji. Przynajmniej u mnie to oddzielny desk.

Zz, nie wiem do końca jak Ci odpowiedzieć - czy doradcy przeinaczali prawdopodobieństwo spadku i umacniania się złotego, kiedy wciskali ludziom CIRSy? Na pewno.

Czy klient musiał obejrzeć prezentację, z której jasno wynikało jakie będą przepływy dla różnych poziomów kursu? Musiał.

Nie odpowiadam za swoją instytucję. Wiem, że zniechęcam klientów do spekulacji na walutach, tłumaczę, że ten rynek to jeden wielki kanał i kompletnie się go nie da przewidzieć :).

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

http://gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,94 ... bomba.html
Kto wymyśla w bankach takie wynalazki ?
Kto jest odpowiedzialny za produkty ogólnie ?
:roll:
google > CIRS

Ciekwawy kalkulator ;) który pewnie znacie
http://treasury.worldbank.org/Services/ ... lator.html

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Tig3r może się nie rozumiemy.Wiem że duże banki zachodnie np. dawały duże transze swoich produktów aby nasze banki to sprzedawały .Uważam że dla nas to jest ważna informacja ponieważ wiedząc to łatwiej nam odmówić,przynajmniej u mnie się to sprawdziło.Musisz zrozumieć że globalni gracze są bezwzględni i w ich wyliczeniach takie działanie jak napisałeś jest jak najbardziej oczywiste.Nam się to wydaje nieprawdopodobne.Napisałeś że bank nie jest drugą stroną transakcji,nie dokońca tak jest ponieważ przed atakiem spekulacyjnym może mieć zadanie znalezienia na transze np. na 100 000000$ klientów na opcje czy inne produkty mieszane,podejrzewam że tak było u nas,a my jak owieczki stoimu do rzeżni.Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

Złotemu grozi atak spekulacyjny
— Dilerzy w Londynie widzą, że złotego można łatwo osłabiać i na tym osłabianiu zarabiać, więc to robią. Mają jakieś cele, do których starają się dojść (słyszałem o poziomie 4,80 za EUR) i prawdopodobnie będą starali się je osiągnąć. Ta zabawa się skończy, kiedy inwestorzy uznają, że euro jest już zbyt drogie — uważa ekonomista.
Skąd wiedzą?

tomfid
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 18 wrz 2008, 10:18

Nieprzeczytany post autor: tomfid »

reptile pisze:Złotemu grozi atak spekulacyjny
— Dilerzy w Londynie widzą, że złotego można łatwo osłabiać i na tym osłabianiu zarabiać, więc to robią. Mają jakieś cele, do których starają się dojść (słyszałem o poziomie 4,80 za EUR) i prawdopodobnie będą starali się je osiągnąć. Ta zabawa się skończy, kiedy inwestorzy uznają, że euro jest już zbyt drogie — uważa ekonomista.
Skąd wiedzą?
Wiedzieć, nie wiedzą, tylko "widzą", jak napisane jest w zacytowanym przez ciebie fragmencie. A podatność złotego na spekulacje raczej nie dziwi - skoro Soros mógł kilknaście lat temu pobawić sie funtem, to i złotego można łatwo udupić. Wystarczy sprawdzić np. wartość tzw. międzynarodowej pozycji inwestycyjnej czyli "pasywów" naszego kraju w rękach zagranicy. Ogólnie wynoszą one obecnie ok. $ 450 mld, z czego np. ok. $ 70 mld to papiery skrabowe . Sądzisz, że to dużo? Taki Madoff sam zefraudował 50 mld zielonych. Na świecie jest mnóstwo grubasów, którzy taką kasą mogą się pobawić, a dealerzy dobrze o tym wiedzą. A przecież wystarczy, że tylko parę czy paręnaście mld w obligacjach zostanie wycofanych, a uzyskane plny zostaną wymienione na euro lub dolca i złoty idzie na łeb...

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

Widzą, to wiedzą mimo, że źle zacytowałem. :roll:
Wystarczy sprawdzić np. wartość tzw. międzynarodowej pozycji inwestycyjnej czyli "pasywów" naszego kraju w rękach zagranicy
Gdzie można znaleźć takie informacje czy zestawienie takich danych lub opracowanie?
Czyli doświadczenie rynkowe i wiedza dawają większą świadomość rynku i nie pozostaje nic innego jak się uczyć tego wszystkiego :?

Awatar użytkownika
xpep
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 844
Rejestracja: 02 gru 2007, 11:50

Nieprzeczytany post autor: xpep »

zz pisze:Tig3r może się nie rozumiemy.Wiem że duże banki zachodnie np. dawały duże transze swoich produktów aby nasze banki to sprzedawały .Uważam że dla nas to jest ważna informacja ponieważ wiedząc to łatwiej nam odmówić,przynajmniej u mnie się to sprawdziło.Musisz zrozumieć że globalni gracze są bezwzględni i w ich wyliczeniach takie działanie jak napisałeś jest jak najbardziej oczywiste.Nam się to wydaje nieprawdopodobne.Napisałeś że bank nie jest drugą stroną transakcji,nie dokońca tak jest ponieważ przed atakiem spekulacyjnym może mieć zadanie znalezienia na transze np. na 100 000000$ klientów na opcje czy inne produkty mieszane,podejrzewam że tak było u nas,a my jak owieczki stoimu do rzeżni.Pozdrawiam.
tez tak uwazam to ewidentnie widac naganianie przedsiebiorcow na opcje a pozniej wystarczy tylko spojrzec co sie stalo z PLN, to jasne ze swiatowi bankierzy maja mocniejsza "reke" niz polscy przedsiebiorcy ktorym panstwo nie pomaga (nie wiem czy byloby w stanie skutecznie interweniowac w sprawie dziwnie slabnacego PLN pewnie nie)

ODPOWIEDZ