Sundiom pisze:najsmutniejsze jest to, że taki doradca za pare stow wciska ludziom produkty o wartosci, gdzie czlowiek moze stracic caly dorobek zycia...
Produkt, kurka jaki produkt, patrze na chlebuś i widze produkt, to jest produkt
Jeśli mi napiszecie, że świat stał się tak skomplikowany itp, że aby mój chlebuś dotarł do tych którzy go potrzebują lub bym mógł stworzyć taki chlebuś z ludźmi lub przy użyciu maszyn to potrzebuję takich i siakich produktów, którę muszę rozumieć to wniosek jest jeden - nie umiemy rozmawiać. A używamy produktów bo można w nich kłamać, manipulować, oszukiwać. Produkt

czyj produkt ?
Jest wolny rynek i za SWOJE błędy trzeba płacić
Tig3r kolegujemy dalej, ale chciałbym powiedzieć, że nie możesz brać ode mnie chlebuś, bo nic w zamian mi nie dajesz

wręcz przeciwnie ..
Albo inaczej zbyt wiele chcesz za to co robisz.
Stać Cię przygarnąć innego sługę, który da Tobie czego chcesz? Chyba tak będzie. Chaaaos widzę jak tak dalej będzie.
Ogólnie chyba chciałem powiedzieć, że po to było prawo by coś było jasne jak postępować.
Czy mi się wydaje, czy jednak to wszystko zaszło już za daleko i jest problem, który chce "pęknąć" ?
Tig3r

.. nie traktuj osobiscie.. ot zwykła gadka reptila, który znów zaciągnał się w refleksje

Albo będziemy dążyć do tego, żeby wszystkim było dobrze, albo będziemy się dzielić..
