Zrezygnowałem z Forex

[Kuguar]

Ty już sie o mój system nie bój..

[Hikari]

Puszczanie "gada" z reki tez sprawia mi ogromna radoche - to moje glowne zajecie - mimo, ze drugi komputerek wskazuje cos innego; ...swoja droga nie boje o Twoj sys .... ale

czasami gad powroci i skrzywdzi

[reptile]

A gdybym ja wiedział jak to wygląda to... zacząłbym kilka lat wcześniej

No .. niektórzy mieli 18 lat i real !

Nie przejmuj się

hehe więc to tak.. po trochu będę już kończył te swoje posciki

Niektórzy "starzy wyjadacze" robią wielką łaskę, że się tu odezwą i jak coś w rodzaju "rofl" napiszą, to każdy "lamer" ma to za "guru" wielką mądrość uważać...
Swoją drogą pytanie dotyczyło "starych wyjadaczy". Niewielu tu się za takich uważa i ja sam się długo zastanawiałem czy jestem uprawniony do odpowiedzi

No to kto tu jest na tym forum guru forexu nad gurami ?

Kod: Zaznacz cały

ARBEIT MACHT FREI

Trzeba wiedzieć którą i jaką pracę wykonywać by być wolnym

reptile napisal:
Nie wiem czy można stanąć na forex na pozycji która pozwala walczyć z rynkiem, ale zakładając firmę można tworzyć rynek i go kontrolować ( w moim wyobrażeniu, chociaż wiem że wszystko w sumie już jest, ale .. )

otoz jestes czescia rynku na ktorym dzialasz ( burdelowego, forexowego itd. ... ja bym zostal piekarzem ..... gdyby nie bylo FOREXU!) O walce niczego nie napisalem

E tam na Forex będe u MM czyli Otc-lite to nie rynek a kasyno jak tak rozważam.
Wydaje mi się, że rynek "kontrolują" wielcy.. czyli grają dla swojego zysku.

Hikari pisze:
Cytat:
Burdele sa w jakims stopniu koniecznoscia, jednak zeby stac po stronie zwyciezcy, nalezaloby zalozyc firme, ktorej uslugi sa niezbedne dla (zycia) czlowieka, np piekarnie - cieply pyszny chleb byl zawsze ceniony, a prowadzenie agencji jest napewno zajeciem bardzo trudnym i ryzykownym - z punktu widzenia ryzyka otwarlbym piekarnie, ale obojetnie czego by sie nie podjelo, zawsze jest jakis procent ryzyka

Nie wiem czemu, myślę żę wchodząc w forex jest się z góry przegranym wchodząc w pozycję, a dopiero później trzeba ratować dupe jeśli się uda uratować to się można cieszyć że mnie nie uszczelili lub nie zabili i nie przegrałem.
Trzeba tańczyć jak nam grają, rzecz w tym chyba że muzyka idzie po naszych krokach i czasem można wyjść na durnia tańcząc walca gdy puszczają polke a Bernake i inni to z czytanych opinii mi na dobrych DJ'ów wyglądają.

Gdybym wierzył we wszystko co na tym forum jest pisane, to bym już dawno zrezygnował. Trzeba umieć odfiltrowywać treść

Najwięcej postów jest w dziale ze strategiami i przy strategiach, które dają tyle zarobić co rzut monetą.

rayzeel no i dziwić się że dziwne posty pisze jest pół forum o strategiach i 2 pół filozofii o tym żę są g. warte

Pewnie zaraz ktoś napisze mi, że jestem w błędzie, ale mam swoje racje i poglądy i nikt tego nie zmieni.

Jak ja zaczne coś od zera analizować i mi wyjdzie to tak jakby ślepemu kazać film nakręcić albo zdjęcia robić Na pewnym etapie kinomatografii i fotografii przepełnionym profesjonalizmem może być interesujące oglądanie takiej pracy - śladami niewidomego .

Doświadczyłem tej ciężkiej pracy i godzin siedzenia przed kompem.
Powiem, że warto było ... no i nadal jest i mam nadzieję, że będzie.Warto pracować szczególnie na to uczucie, że mówisz sobie, że coś Ci wyszło. Wink Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Zastanawiam się nad tendencją ludzi do podążania za grupą.

Zamierzam sprawdzić co innym nie wyszło lub nie wychodziło i czemu w ogóle tak myśleli może dzięki temu krócej będe robił to co oni i mam nadzieje że mi wyjdzie i znajde coś dla siebie
ps dzieki

A to uczucie jest lepsze niż orgazm- jak po odpaleniu sella kurs zapierdala w ciągu kilkunastu minut w dół jak kamień,,<mniam>

A jak w drugą stronę to wrze krew i chce się wiązać kamień na szyje i spóscić na dno bałyku ?

I jak tu wtedy zrezygnować

No i ciekawi mnie co z tymi pozostałymi forumowiczami, czy to ci aktywni to 5% którzy dalej szukają grala ? Skoro wyjadacze 95% się nie odzywają ..
Dobra koniec nudnych tematów

[Hikari]

reptil .... nie pier..l! Jak chcesz kasy to popros grzecznie.
Dam Ci pare punktow wejscia i wyjscia i na tym koniec - bez zadnych zobowiazan (oplat)!

Niedawno goscil tutaj podobny facet jak Ty, ale ilez mozna strawic, wiec uszanuj nas prosze! Watek z druga strona platformy (Twoja bardzo ciekawa inicjatywa) zapowiadal sie znakomicie, ale z Toba nie wskakuje w ten temat.

pozdrawiam!

[Nievinny]

do tego pana ?

Tak do tego pana, przecież ma napisane, iż jest Adminem. Najlepiej PW to wtedy z pewnością idea do niego dotrze. Ale nie wiem, czy się uda

Kuguar - porównując te dwa odczucia, zdecydowanie lepszy jest orgazm. Nie wierzysz zapytaj jasonbourne'a.

reptile - tak, bo bardzo często pojawia się ironia pomieszana z pewnością siebie. Tylko czasem u niewłaściwych osób. Ale nie można o tym mówić wprost, trzeba się domyślać. A to rozwija.

Mniej pytaj więcej myśl. Z pewnością wyjdzie na dobre.

[Foregin]

Nie chce wygladac pessimista, ale mysle ze wczyscy my kiedys bedzie zrezygnowal z forexu.
Nie po tej przyczynie ze umierac, nie.

Po prostu juz sie rozpoczyna i sie dziala wszystko wiecej silny taka tendencja ze graczam robia "wycisnienie" z rynku. Zaczyna sie od skalperow, ale przyjde czas docierac i do srodneterminowych traderow.
Wielu bankow juz proste robia zamkniecie rachunkow skalperowych. Banki robia powiekszenie spredow, szczegolne cross-parach, szczegolnie w nocny czas.
U brokerow mniejsze i mniejsze mozliwosci przekrywac transakcji klientow.
Teraz zrobiono wsrod traderow duzo skutecznych EA ktory bardzo zarabia na malenki ruchach, ale na b. duzych objetosc (rozmiar pozycje). Brokerzy nie nadaza przykrywac ich. Banki, w swoje kolejnosc, robia warunki wiecej twardy.
Taki stan z biegiem czasu moze prowadzic do tego ze brokerzy na rynku walutowym wogole bedzie znika jak klass. W pierwszy kolejnosc chodzi o tych ktory ma terminal MT4 i podobne.
To zwiazywano jak i z kryzysom ekonomyczny, tak i z rozwoj system handlowych traderow, to w wiekszej stopnia.

Chcialbym zeby ten moj prognoza sie nie trafil, nie usprawiedliwia. Ale na razie widze to co widze.

Ale mam nadzeje ze wszystko bedzie dobre i nam wystarczy pipsow na rynku
A jest jeszcze rynek futures. Tam nic takiego nie grozba.

[Nievinny]

Masz słuszność, tylko zanim to nastąpi my już będziemy na tyle bogaci i na tyle "profesjonalni", że będziemy bezpośrednimi uczestnikami rynku. Przynajmniej mam taką nadzieję.

[Noob]

Kuguar, spróbuj seksu, a nie masturbacji .

[Kuguar]

Noob ale dojebałeś

Dodano po 14 minutach:

No .. niektórzy mieli 18 lat i real ! Shocked

Jak ja i Nievinny i jeszcze paru innych ludzi z tego forum.

[jasonbourne]

No .. niektórzy mieli 18 lat i real ! Shocked

Mieli konta real ale nie mieli jeszcze (w realu) dobrej dupy....

Pewnie stad takie niepowazne porownania